[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
Rutyna... - Strona 3 - wagaciezka.com - Forum transportu drogowego



Autor
Wiadomość
Tytuł: Re: Rutyna...
Post Wysłano: 26 sty 2011, 21:04
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3640
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

Cytuj:
W scani R wajha od retardera jest po prawej stronie przy kierownicy, czyli tam, gdzie w moim osobowym oplu włącza się wycieraczki... kilka razy po powrocie z trasy i w czasie jazdy do domu probówałem hamować wycieraczkami...
Ja w osóbówce z 4 chciałem przebijać na górną skrzynie.

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Tytuł: Re: Rutyna...
Post Wysłano: 26 sty 2011, 21:26

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 wrz 2006, 16:50
Posty: 1136

Cytuj:
Cytuj:
W scani R wajha od retardera jest po prawej stronie przy kierownicy, czyli tam, gdzie w moim osobowym oplu włącza się wycieraczki... kilka razy po powrocie z trasy i w czasie jazdy do domu probówałem hamować wycieraczkami...
Ja w osóbówce z 4 chciałem przebijać na górną skrzynie.
Dużo jeżdżę ciągnikami rolniczymi z reversem (przód-tył w dźwigience przy kierownicy). Gdy wsiadam w osobowy próbuję wrzucić wsteczny za pomocą kierunkowskazu :D


Tytuł: Re: Rutyna...
Post Wysłano: 26 sty 2011, 21:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 maja 2010, 12:11
Posty: 406
GG: 6451835
Samochód: Crafter
Lokalizacja: Strzegom/Jaroszów [DK5]

Tato dwa razy podszedł do auta, sięga do kieszeni, wyciąga dokumenty, kładzie na dachu, sięga znów do kieszeni, wyciąga klucze, wsiada i jedzie. Dokumenty gubi na pierwszym zakręcie i kilka dni strachu, zamieszania, zgłaszania na policję, itp. :oops:

_________________
ford transit/volvo fh.


Tytuł: Re: Rutyna...
Post Wysłano: 26 sty 2011, 21:47
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2840
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Cytuj:
Ja w osóbówce z 4 chciałem przebijać na górną skrzynie.
Dość często szukam 6 biegu.
Cytuj:
W scani R wajha od retardera jest po prawej stronie przy kierownicy, czyli tam, gdzie w moim osobowym oplu włącza się wycieraczki...
Ja znowu wycieraczki włączam kierunkowskazem.
Cytuj:
Mnie się nie zdarzyło zapomnieć zaciągnąć hamulec ręczny, ale już parę razy się wracałem do auta upewnić się na 100%. To samo z zamknięciem drzwi. :mrgreen:
Ja zawsze kilka razy lece sprawdzic czy tyl auta zamknalem czasem nawet w trakcie jazdy mam dziwne wrazenie ze czegos zapomnialem sprawdzam wtedy kilka razy czy mam wszystkie papiery telefony itp


Na poczatku jazdy hakowcem przejechalem kiedys 100km nie zabezpieczajac kontenera, jadac na zalaczonej pompie z opuszczona rolka. Teraz kilka razy latam do tylu i patrze czy rolke schowalem

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Tytuł: Re: Rutyna...
Post Wysłano: 26 sty 2011, 22:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 gru 2007, 21:07
Posty: 258
GG: 2578718
Lokalizacja: Lublin

http://wiadomosci.onet.pl/nauka/oto-pow ... omosc.html

To tak apropos tego tematu :)

_________________
Scania V8 Power


Tytuł: Re: Rutyna...
Post Wysłano: 26 sty 2011, 22:03
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6354
Lokalizacja: Wrocław

trochę mnie to dziwi, bo ja jeżdżę samochodami osobowymi z różnymi rozkładami biegów, kamperem gdzie lewarek jest przy kierownicy, samochodem ciężarowym ze zwykłą skrzynią 6-biegową, MAN-em z dolną i górną skrzynią, autobusem, autem z automatyczną skrzynią i bywa, że w ciągu dnia zmieniam 4 auta i jakoś rzadko mi się mylą biegi, pedały, lusterka, gabaryty pojazdów, kręcenie przy jeździe do tyłu czy z przyczepą, czy bez.

jakoś człowiek wsiada do auta i staje się jakby jego częścią.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Tytuł: Re: Rutyna...
Post Wysłano: 26 sty 2011, 22:10

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6058
Samochód: Volvo FH

To dlatego, że często jeździsz każdym z tych samochodów.
My przez tydzień jeździmy ciężarówkami, a do domu tylko kilka km osobówką

Ja też łapę się na szukaniu wajch z volva w osobówce, jakoś na skrzyżowaniach nie wiem gdzie się patrzeć, i jakoś w ogule mniej pewnie jadę.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Tytuł: Re: Rutyna...
Post Wysłano: 26 sty 2011, 22:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 maja 2008, 22:32
Posty: 1482
GG: 6330420
Samochód: CLK Black Series
Lokalizacja: Warszawa

Cytuj:
trochę mnie to dziwi, bo ja jeżdżę samochodami osobowymi z różnymi rozkładami biegów, kamperem gdzie lewarek jest przy kierownicy, samochodem ciężarowym ze zwykłą skrzynią 6-biegową, MAN-em z dolną i górną skrzynią, autobusem, autem z automatyczną skrzynią i bywa, że w ciągu dnia zmieniam 4 auta i jakoś rzadko mi się mylą biegi, pedały, lusterka, gabaryty pojazdów, kręcenie przy jeździe do tyłu czy z przyczepą, czy bez.

jakoś człowiek wsiada do auta i staje się jakby jego częścią.
Cyryl bo prawdziwy kierowca wszystkim pojedzie i nie tłumaczy się, że gabaryty nie te albo skrzynia niedobra. Tutaj jest ta różnica.

_________________
Cichanos und Gibon Internationale Spedition u. Logistik GmbH & Co. KG, Hamburg (D) member.


Tytuł: Re: Rutyna...
Post Wysłano: 26 sty 2011, 23:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6354
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
Bo jak w sklepie miałes kupić chleb i masło, a neistety zapomniałes o maśle, to jest to efekt błędów wychowawczych, jakie popełnili twoi rodzice.
oczywiście, tylko czy Ty byś się zgodził na skuteczniejsze metody?

do dzisiaj w Azji kobiet w sporcie nie trenuje się, ale tresuje. i do dzisiaj ich trenerzy nie mogą pojąć europejskich metod treningowych. zawodniczka gdy na treniengu wykona źle jakiś element idzie do kąta sali przynosi skakankę, dostaje od trenera 10 razy na tyłek, kłania się odnosi skakankę i powtarza poprawnie ten element.

kiedyś gdy kursant nie pamiętał znaków, instruktor zatrzymywał auto i dawał szmatę, a kursant czyścił znak, najlepiej na jakieś ulicy w szczycie. efekt - od tej pory gość pamiętał do 10 znaków wstecz.
gdy uczący się trzymał rękę na lewarku dostawał szczotką stalową po łapie.

skuteczność tych metod była rewelacyjna.

wierz mi gdybyś tak był uczony, nie zapomniałbyś o tym maśle.
jeżeli zapomniałbyś o tak prostej rzeczy to jak można byłoby Ci powierzyć jakieś poważniejszą sprawę, poza tym nie kupiłeś żywności - nie jesz.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Tytuł: Re: Rutyna...
Post Wysłano: 27 sty 2011, 0:12
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 wrz 2007, 0:35
Posty: 693
GG: 0
Samochód: wrotki
Lokalizacja: NSZ

No świetnie, masz rację, ale świadomie wyjąłeś moją odpowiedź z kontekstu i dostawiłeś kontrargument niezwiązany kompletnie z dyskusją. Czemu? Trochę późno na to odpowiadasz.

Pewnie bym nic na to nie odpowiedział, po prostu nie chcę abyś myślał, że jestem zwolennikiem takich chorych rzeczy, które wyżej opisałes :/ Po cholerę w ogóle takie rzeczy teraz piszesz?

_________________
NIE-POMPIARZ


Tytuł: Re: Rutyna...
Post Wysłano: 27 sty 2011, 0:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 paź 2010, 13:33
Posty: 23

Cytuj:
trochę mnie to dziwi, bo ja jeżdżę samochodami osobowymi z różnymi rozkładami biegów, kamperem gdzie lewarek jest przy kierownicy, samochodem ciężarowym ze zwykłą skrzynią 6-biegową, MAN-em z dolną i górną skrzynią, autobusem, autem z automatyczną skrzynią i bywa, że w ciągu dnia zmieniam 4 auta i jakoś rzadko mi się mylą biegi, pedały, lusterka, gabaryty pojazdów, kręcenie przy jeździe do tyłu czy z przyczepą, czy bez.

jakoś człowiek wsiada do auta i staje się jakby jego częścią.
Cytuj:
Cytuj:
Bo jak w sklepie miałes kupić chleb i masło, a neistety zapomniałes o maśle, to jest to efekt błędów wychowawczych, jakie popełnili twoi rodzice.
oczywiście, tylko czy Ty byś się zgodził na skuteczniejsze metody?

do dzisiaj w Azji kobiet w sporcie nie trenuje się, ale tresuje. i do dzisiaj ich trenerzy nie mogą pojąć europejskich metod treningowych. zawodniczka gdy na treniengu wykona źle jakiś element idzie do kąta sali przynosi skakankę, dostaje od trenera 10 razy na tyłek, kłania się odnosi skakankę i powtarza poprawnie ten element.

kiedyś gdy kursant nie pamiętał znaków, instruktor zatrzymywał auto i dawał szmatę, a kursant czyścił znak, najlepiej na jakieś ulicy w szczycie. efekt - od tej pory gość pamiętał do 10 znaków wstecz.
gdy uczący się trzymał rękę na lewarku dostawał szczotką stalową po łapie.

skuteczność tych metod była rewelacyjna.

wierz mi gdybyś tak był uczony, nie zapomniałbyś o tym maśle.
jeżeli zapomniałbyś o tak prostej rzeczy to jak można byłoby Ci powierzyć jakieś poważniejszą sprawę, poza tym nie kupiłeś żywności - nie jesz.
Sorry za OT, z tego co wywnioskowalem to jestes kierowcom zawodowym, tak ?? Powiem Ci ze marnujesz sie w tym zawodzie, powinienes zostac jakims Profesorem czy tez Filozofem - zrobilbys napewno kariere !!! Madrzysz sie strasznie, uwazasz siebie za ideal. Mr.X podal Ci jakis tam przyklad z tym chlebem i maslem a Ty od razu jakis glupi pocisk do niego !!! ... Wgl bardzo fascynuja Cie metody nauczania ludzi metoda jakiejs kary cielesnej. Zle wspomnienia z dziecinstwa czy co ?? W zyciu trzeba isc z jakims postepem a nie cofac sie do metod sredniowiecznych.
Wracajac do tematu to jestesmy tylko ludzmi i czasami zdarzaja sie jakies dziwne akcje. Po prostu zycie ma na to wplyw ze czlowiek odstawi jakis nr a nie to czy jest mlodszy/starszy stazem pracy czy go lepiej ktos nauczyl czy gorzej itp. Temat chyba odnosi sie do jakis przypadkow a nie notorycznych bledow ludzi gdzie moglby miec wplyw sposob w jaki nas uczono jezdzic.
Po przesiadnieciu sie do osobowki chcialem 6tke zalaczyc ale po wcisnieciu sprzegla doszlo do mnie ze jednak mam tylko 5 biegow ;D


Tytuł: Re: Rutyna...
Post Wysłano: 27 sty 2011, 11:42
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 31 paź 2008, 13:45
Posty: 944
Samochód: MERCEDES ACTROS MPIII 1844
Lokalizacja: Siedlce

I mi się zdarzyło raz zapomnieć zaciągnąć ręcznego.

Akurat płaciłem na automatycznych bramkach we Włoszech. I coś mi tam nie chciało wejść, więc wysiadłem z auta i próbuję rozkminić działanie tego badziewia (płaciłem pierwszy raz) Noi już wkładałem pieniądze, kiedy spostrzegłem że auto mi odjeżdża samo na autostradę, dobrze że staczał się powoli to jeszcze dopadłem i zaciągnąłem ręczny.

Co najlepsze, zawsze, na każdym skrzyżowaniu zaciągam ręczny, a wtedy po prostu trochę stresu/pośpiechu i wysiadłem zapominając o hamulcu.


Tytuł: Re: Rutyna...
Post Wysłano: 31 sty 2011, 1:02
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 lut 2008, 20:19
Posty: 951
Samochód: Toyota Corolla
Lokalizacja: Balbriggan, IRL

Ja kiedyś podpinałem naczepe i przy podpinaniu ostatniego przewodu, zwrotnego od powietrza podniosłem głowę, patrze a auto się toczy, najlepsze jest to że zamiast odpiąć czerwony przewód zeskoczyłem i pobiegłem do kabiny żeby zaciągnąć ręczny :shock: :mrgreen:

_________________
VOLVO FAN!!!


Tytuł: Re: Rutyna...
Post Wysłano: 31 sty 2011, 6:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6354
Lokalizacja: Wrocław

co to jest przewód zwrotny?

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Tytuł: Re: Rutyna...
Post Wysłano: 31 sty 2011, 9:39

Właśnie, co to przewód zwrotny? Na kursie uczą, że są przewody: Żółty - sterowanie hamulcami, Czerwony - zasilanie układu pneumatycznego.
Chociaż swoją drogą jeden ze starych driverów uświadamiał mnie (aż sam zbaraniałem, tak przekonująco mówił), że żółty to przewód pomocniczy.


Tytuł: Re: Rutyna...
Post Wysłano: 31 sty 2011, 9:48

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6058
Samochód: Volvo FH

No tak, pomaga naczepie chamować. Nie ma jak rady starego drivera w drewniakach.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Tytuł: Re: Rutyna...
Post Wysłano: 31 sty 2011, 19:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 lut 2008, 20:19
Posty: 951
Samochód: Toyota Corolla
Lokalizacja: Balbriggan, IRL

Cytuj:
co to jest przewód zwrotny?
Chodzilo mi o zolty przewod od powietrza, czemu nazwalem zwrotny to sam nie wiem :oops:

_________________
VOLVO FAN!!!


Tytuł: Re: Rutyna...
Post Wysłano: 31 sty 2011, 20:04
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6354
Lokalizacja: Wrocław

równie dobrze można było go nazwać "cynamonowy", albo "madagaskarski".

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: