Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 23 sty 2011, 0:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 cze 2009, 0:44
Posty: 43
GG: 7746268
Samochód: Scania
Lokalizacja: Szubin

Ja jezdziłem długi okres czasu w podwójnej i mi to akurat nie przeszkadzało;]

_________________
Jeśli ktoś zarzuci ci brak profesjonalizmu, powiedz mu że Titanica zbudowali profesjonaliści, a Arkę Noego amatorzy.


"Transport nie jest jak sklep spożywczy, że otwierasz i wszystko jest dobrze.Tu się może stać wszystko''


Post Wysłano: 23 sty 2011, 10:47
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 11 lip 2007, 8:58
Posty: 1502
Samochód: DAF 105XF 460
Lokalizacja: Dolnośląskie

Cytuj:
Może jutro coś się dowiemy, chyba jutro wrócą , gdyż prawdopodobny start w połowie lutego z tego co mówił, no i jeszcze jakiś Notariusz w Siedlcach,...szkoda że nie było tego spotkania w tych Siedlcach już widzę jaki by był szturm... :?
ciekawe po co ten notariusz w Siedlcach??? czyżby to była praca jak w Equsie???

_________________
a nikt ci za darmo nie da!!!


Post Wysłano: 23 sty 2011, 13:32

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6058
Samochód: Volvo FH

Notariusz pewnie poto, żeby weksle podpisywać, a to żeby była podstawa prawna do ściągania należności za położonego do rowu FH16.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 23 sty 2011, 13:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 wrz 2006, 20:01
Posty: 300

Cytuj:
Notariusz pewnie poto, żeby weksle podpisywać, a to żeby była podstawa prawna do ściągania należności za położonego do rowu FH16
Co nie jest rzadkością w krajowych firmach. Najcześciej taki weksel dotyczy sytuaji gdy kierowca pozosotawi auto i "zwalnia sie przez telefon", położy auto do rowu (pod wpływem alkocholu lub innych używek), lub w inny niedozwolony sposób sprzeniewierzy powierzone mu mienie. W niektorych firmach gdy złapie Cię inspekcja na magnesie (lub drugiej karcie) przedsiębiora pokrywa sobie z tego weksla poniesione koszty z głupoty kierowcy (kolejny raz "hello" w tym temacie).


Gdy położysz zestaw i nie jestes pod wpływem używek nikt nie bedzie miał podstaw prawnych by "uruchomić" weksel. Czasami warto pomyśleć czy jedno piwko wiecej wieczorkiem nie będzie kosztować na drugi dzień sporych pieniążków.


Post Wysłano: 23 sty 2011, 15:14
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 11 lip 2007, 8:58
Posty: 1502
Samochód: DAF 105XF 460
Lokalizacja: Dolnośląskie

Cytuj:
Notariusz pewnie poto, żeby weksle podpisywać, a to żeby była podstawa prawna do ściągania należności za położonego do rowu FH16.
od tego to jest AC :lol:

_________________
a nikt ci za darmo nie da!!!


Post Wysłano: 23 sty 2011, 17:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 maja 2010, 20:01
Posty: 320
Lokalizacja: Warmińsko=Mazurskie

Widzę, że najwięcej do powiedzenia w tym temacie mają Ci, którzy tam nie byli i nie usłyszeli warunków i zasady pracy. Jak widać na załączonym obrazku mamy polskie komentarze tworzące mit - bajki - legendy sytuacji których świadkiem nie byli.
Obsada podwójna jak widać nie każdemu leży na sercu, system dość męczący, wymagający zespolenia się dwóch czasem zupełnie obcych ludzi, którzy mają wystarczająco dużo czasu aby się dopasować lub nie. No cóż, czasem się tu udaje, czasem nie. Znam kilku kolegów, którzy ten system sobie chwalą, sam osobiście również zasmakowałem, niestety mimo, że miałem świadomość, że to tylko chwilowe rozwiązanie nie byłem zachwycony, może dlatego, że ci moi "partnerzy" również mieli to przeświadczenie chwilowości sytuacji, specjalnie nie traktowali tego na poważnie, tak a nie inaczej się zachowywali (nie mam pojęcia dlaczego, nie pytałem). Każdy szuka swego stylu pracy, kwestia dogadania się po obu stronach i będzie OK!
Wrócę jeszcze do pracy za granicą, a pracą w Polsce, każdy wie jak jest z płacą w PL, te niby 2000 euro dla kierowcy to wręcz suma kosmiczna, zapewne Nasi pracodawcy już gule toczą, że ktoś śmie rozpieszczać naszych kierowców, którzy z tak dużym trudem zostali "przyzwyczajeni" do płac rzędu: 1025-769 euro! :lol: Często te płace płacone na raty, wypłacane z wielką łaską, czasem z dużym opóźnieniem, gdy kierowca chce się zwolnić to w najczęstszych przypadkach pensja ostatnia "krojona" jest na wszelkie sposoby, najczęściej w ogóle nie wypłacana lub po wielkich "bólach". Mógłbym ciągnąć ten temat, ale po co? Z wypowiedzi starszych kolegów-kierowców wynika, że takie rzeczy mają miejsca i wcale to nie wpływa na plus dla pracodawców z kraju.
Nie wiem skąd się wziął z waszych wypowiedzi notariusz? Raczej prawnik i to chyba jest normalne i nie wciskajcie tu już famy o podpisywaniu jakiś zobowiązań typu in blanco, czy też coś podobnego.
Przyznam się, że byłem tam na tym spotkaniu i jak większość zostałem zaskoczony atmosferą spotkania (jak zresztą większość uczestników) oraz co najważniejsze propozycją oferty i zasady pracy. Szczegółów nie będę opisywał, bo nie zostałem upoważniony do tego, ale ale chylę czoło przed tym przedsięwzięciem i oby teoria pokryła się z praktyką czego sobie i pracodawcy życzę, bo nie ma nic lepszego jak zadowolony pracodawca, a jeszcze lepiej jak zadowolony jest również pracownik. Tej zasadzie pozostanę dalej wierny. tym, którzy tam byli życzę zadowolenia z podjętej decyzji.

_________________
A;B;C;C+E+ADR...chciało by się więcej, ale nie mam już sił!
CB 6227 Gustaw; SP4HIE


Ostatnio zmieniony 23 sty 2011, 19:25 przez Jaccu, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 23 sty 2011, 18:41

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 14 sty 2011, 19:41
Posty: 1
GG: 0
Samochód: Volvo fh

Dobrze ze chlopaki sa zadowoleni. Przynajmniej na belgijskich nr nie beda mieli problemow z dozwolami. Czekamy na inne opinie o tej firmie


Post Wysłano: 23 sty 2011, 18:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 maja 2010, 20:01
Posty: 320
Lokalizacja: Warmińsko=Mazurskie

Cytuj:
Dobrze ze chlopaki sa zadowoleni. Przynajmniej na belgijskich nr nie beda mieli problemow z dozwolami. Czekamy na inne opinie o tej firmie
kolego, Ja pisałem raczej w swoim imieniu, to są tylko moje odczucia i spostrzeżenia, które pozwoliłem sobie tu opisać, a ja to nie reszta...

_________________
A;B;C;C+E+ADR...chciało by się więcej, ale nie mam już sił!
CB 6227 Gustaw; SP4HIE


Post Wysłano: 23 sty 2011, 20:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 11 lip 2007, 8:58
Posty: 1502
Samochód: DAF 105XF 460
Lokalizacja: Dolnośląskie

najważniejsza jest atmosfera :lol: kiedyś jedna firma nie mająca nic wspólnego z transportem też na tym bazowała i ze sporym skutkiem tłumy tam szły :lol:

_________________
a nikt ci za darmo nie da!!!


Post Wysłano: 23 sty 2011, 20:55

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 maja 2010, 20:01
Posty: 320
Lokalizacja: Warmińsko=Mazurskie

Cytuj:
najważniejsza jest atmosfera :lol: kiedyś jedna firma nie mająca nic wspólnego z transportem też na tym bazowała i ze sporym skutkiem tłumy tam szły :lol:
może i Ja prosty człowiek jestem, ale nie bardzo zrozumiałem aluzję twoją...czyli do brzegu!

_________________
A;B;C;C+E+ADR...chciało by się więcej, ale nie mam już sił!
CB 6227 Gustaw; SP4HIE


Post Wysłano: 23 sty 2011, 21:50

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 sty 2011, 22:17
Posty: 4
GG: 0
Samochód: Volvo FH16

Witam,

Przedewszystkim gorace pozdrowienia dla wszystkich przybylych na spotkanie.
Poczatek mamy idealny i kierowcy moim zdaniem stworza jedna i solidna grupe ludzi, ktora bedzie pracowala na wspolny sukces, ktory przelozy sie na wyniki nasze i wyniki placowe kierowcow.
Teraz po spotkaniu, mozna pojechachac po garbach wszystkim pseudo biznesmenom.
Wiec ludziska, wszyscy Ci, ktorzy tak wypisujecie jak to jest zle i latwo przychodzi wam ocenianie innych po dobrych zamiarach. My nie tworzymy firmy transportowej- zapier...dalajki. U nas nie ma spedytora, ktory dzieli kierowcow na lepszych i gorszych, wszyscy sa na jednym rownym poziomie. Nie ma wielkiego szefa, ktory sie uwaza za wielkiego Pana w wielkim samochodzie. Tu nie o to chodzi co mamy i czym jezdzimy, liczy sie to co soba reprezentujemy, bo od innych mozemy oczekiwac tylko tego co sami mozemy zaoferowac. Tylko czekac i patrzec jak swinie beda kwiczaly, bo Polska dostanie o polowe mniej pozwolen niz w zeszlym roku, i co sie wtedy stanie? Oj bida bedzie i placz.
Kazdy kto przybyl na spotkanie ma juz zapewniona posade i bedzie u nas dlugo jezdzil. A prawnik w Polsce? To nie po to zeby weksle podpisywac, tylko, ze:
1. Otwieramy Polska filie i owy Prawnik opiekuje sie nami prawnie,
2.Wszyscy kierowcy, ktorzy beda u nas pracowac, a poprzedni pracodawcy winni im sa pieniadze, otrzymaja nasz pomoc w ich odzyskaniu, a Panowie nasz Prawnik ma 95% skutecznosci.

Smiesza mnie te wszystkie zalosne wypowiedzi ludzi tak samo zalosnych jak ich pracodawcy. Ludzka mentalnosc jest taka, ze jak ktos ma lepiej to juz jest zly. Wiec poprostu zaoszczedzcie sobie pisania, bo tak naprawde do czego ma to prowadzic, w waszym i moim zyciu to nic nie zmieni, jesli macie jakies pytania prosze o telefon, mozecie sie do bolu wykrzyczec a na koniec uslyszec spier....aj.

I to tyle na ten temat.

Panowie (do tych ktorzy byli na spotkaniu), gratuluje i dziekuje za dobrze podjete decyzje.

Pozdrawiam.


Post Wysłano: 23 sty 2011, 21:58
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 wrz 2006, 20:01
Posty: 300

Cytuj:
Ludzka mentalnosc jest taka, ze jak ktos ma lepiej to juz jest zly.
A w którym miejscu tego tematu takie wnioski przyszły Ci do głowy :?: Wręcz przeciwnie, życzę kolegom jak najlepiej.


Post Wysłano: 23 sty 2011, 22:03
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 cze 2009, 0:44
Posty: 43
GG: 7746268
Samochód: Scania
Lokalizacja: Szubin

Ja niestety nie pojechałem-po prostu z braku możliwości.Niestety siła wyższa:) Ale na pewno wiem ze kierowcy będą tam zadowoleni:) A i jeszcze chciałbym dodać że połowa autorów głupich komentarzy to po pierwsze nie ma jeszcze doświadczenia lub zaczyna prace w transporcie a walą komenty jak starzy kiermani...

_________________
Jeśli ktoś zarzuci ci brak profesjonalizmu, powiedz mu że Titanica zbudowali profesjonaliści, a Arkę Noego amatorzy.


"Transport nie jest jak sklep spożywczy, że otwierasz i wszystko jest dobrze.Tu się może stać wszystko''


Post Wysłano: 23 sty 2011, 23:09

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 sty 2011, 22:44
Posty: 5
GG: 0
Samochód: daf95xf

Cytuj:
Witam,

Przedewszystkim gorace pozdrowienia dla wszystkich przybylych na spotkanie.
Poczatek mamy idealny i kierowcy moim zdaniem stworza jedna i solidna grupe ludzi, ktora bedzie pracowala na wspolny sukces, ktory przelozy sie na wyniki nasze i wyniki placowe kierowcow.
Teraz po spotkaniu, mozna pojechachac po garbach wszystkim pseudo biznesmenom.
Wiec ludziska, wszyscy Ci, ktorzy tak wypisujecie jak to jest zle i latwo przychodzi wam ocenianie innych po dobrych zamiarach. My nie tworzymy firmy transportowej- zapier...dalajki. U nas nie ma spedytora, ktory dzieli kierowcow na lepszych i gorszych, wszyscy sa na jednym rownym poziomie. Nie ma wielkiego szefa, ktory sie uwaza za wielkiego Pana w wielkim samochodzie. Tu nie o to chodzi co mamy i czym jezdzimy, liczy sie to co soba reprezentujemy, bo od innych mozemy oczekiwac tylko tego co sami mozemy zaoferowac. Tylko czekac i patrzec jak swinie beda kwiczaly, bo Polska dostanie o polowe mniej pozwolen niz w zeszlym roku, i co sie wtedy stanie? Oj bida bedzie i placz.
Kazdy kto przybyl na spotkanie ma juz zapewniona posade i bedzie u nas dlugo jezdzil. A prawnik w Polsce? To nie po to zeby weksle podpisywac, tylko, ze:
1. Otwieramy Polska filie i owy Prawnik opiekuje sie nami prawnie,
2.Wszyscy kierowcy, ktorzy beda u nas pracowac, a poprzedni pracodawcy winni im sa pieniadze, otrzymaja nasz pomoc w ich odzyskaniu, a Panowie nasz Prawnik ma 95% skutecznosci.

Smiesza mnie te wszystkie zalosne wypowiedzi ludzi tak samo zalosnych jak ich pracodawcy. Ludzka mentalnosc jest taka, ze jak ktos ma lepiej to juz jest zly. Wiec poprostu zaoszczedzcie sobie pisania, bo tak naprawde do czego ma to prowadzic, w waszym i moim zyciu to nic nie zmieni, jesli macie jakies pytania prosze o telefon, mozecie sie do bolu wykrzyczec a na koniec uslyszec spier....aj.

I to tyle na ten temat.

Panowie (do tych ktorzy byli na spotkaniu), gratuluje i dziekuje za dobrze podjete decyzje.

Pozdrawiam.

Moim zdaniem kolego nie powinienes wogole odpowiadac na te bezsensowne posty.Sciska komus dupsko, ze go szef w ch.. wali to niech go sciska, ten co ma gorzej bedzie zazdroscił temu co ma lepiej, od lat tak było i tak bedzie, a dalsze udzielanie sie osob postronnych w tym temacie nie powinno miec miejsca, kierowcow znalezliscie, temat powinien byc zamkniety, a nie bedzie robił sie teraz smietnik i tyle w temacie.
Bajo :D

_________________
BCE, KW, karta kierowcy.


Post Wysłano: 23 sty 2011, 23:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 gru 2007, 16:53
Posty: 349
GG: 10729981
Samochód: Bmw
Lokalizacja: Orzesze

A można tak z ciekawości powiedzieć się o nazwę przedsiębiorstwa, firmy ?


Post Wysłano: 23 sty 2011, 23:52
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Cytuj:
Ale na pewno wiem ze kierowcy będą tam zadowoleni:)

Rozwalają mnie takie teksty. Skąd ty to człowieku możesz wiedzieć? Niektórzy się jarają jak łysy na grzebień. Ot, "jak to nie będzie pięknie". Wszystko wyjdzie "w praniu", po pierwszym, drugim, trzecim... przepracowanym miesiącu. Spokojnie chłopaki nie napinajcie się tak. Do takich tematów podchodzi się spokojnie, a nie emocjonalnie, bo można się potem gorzko rozczarować.

I skoro temat jest dany pod dyskusję, to każdy użytkownik zarejestrowany na tym forum może się na ten temat wypowiedzieć. A jeżeli autor, czy główni interesanci mają jakieś obiekcje, powinni przejść do korespondencji prywatnej.

Btw. Ni to ziębi, ni parzy mnie ta firma, aczkolwiek zarówno pracodawcy jak i pracownikom życzę jak najlepiej.


Post Wysłano: 24 sty 2011, 0:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 cze 2009, 0:44
Posty: 43
GG: 7746268
Samochód: Scania
Lokalizacja: Szubin

Po prostu wkurza mnie to ze każdy od razu tylko krytykuje... Żal wam tyłki ściska to zmieńcie robotę na lepszą:) A najlepsza zasada jest taka że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma:)

_________________
Jeśli ktoś zarzuci ci brak profesjonalizmu, powiedz mu że Titanica zbudowali profesjonaliści, a Arkę Noego amatorzy.


"Transport nie jest jak sklep spożywczy, że otwierasz i wszystko jest dobrze.Tu się może stać wszystko''


Post Wysłano: 24 sty 2011, 1:51
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 gru 2008, 21:41
Posty: 349
GG: 997
Samochód: służbowy

Moim skromnym zdaniem, pomimo tego, że na spotkaniu nie byłem, nawet nie planowałem pojechać, wszelkie gdybania, stękania i marudzenie wynika z przykrych doświadczeń wyniesionych z firm na rodzimym gruncie, gdzie jest jasny, wyraźny podział:
na szefa - czyli Pana i władcę taboru jeżdżącego i jego obsady, zmuszającego kierowcę do pracy jako kierowca, mechanik, myjnia ciężarówek i ogólnie rzecz ujmując przynieś, podaj, pozamiataj
podwładnego - ślepo podporządkowanego kierownika pojazdu, któremu szef planuje weekendy, zadaje pracę do wykonania,

Mam okazję od kilku lat pracować za granicami PL i tu troszeczkę inaczej wyglądają relacje pracodawca-pracownik, pierwszy na starcie jasno określa czego wymaga od drugiego umowa podpisywana w obecności prawnika nie jest niczym nadzwyczajnym.
Skoro jestem kierowcą to nie mechanikiem, serwisantem, pomywaczem. z szefem można porozmawiać o wszystkim, ale wcale nie znaczy że można go lekceważyć. Po prostu jest inne nastawienie, raczej współpraca, niż rozkaz -wykonać. Działa to na zasadzie wzajemnego zaufania, nikt nie wydzwania do mnie kilka razy do dnia z pytaniem gdzie jesteś czemu tak wolno, albo jak jeździsz znowu przepał bo auto spaliło litr więcej, po prostu jest robota którą muszę wykonać i oczekuję w zamian wynagrodzenie w umówionej kwocie w określonym czasie.

Jaka będzie/jest firma która zapraszała na spotkanie pokaże czas i oceniać mogą chyba tylko Ci którzy byli na spotkaniu/podjęli pracę, zastanawiające jest tylko po co oddział firmy w Polsce skoro zatrudnienie ma być w Lux? Czas pokaże. To, że spotkanie odbyło się poza granicami polski myślę, ze pozwoliło owej firmie przeprowadzić wstępną selekcję czyli pojechali na spotkanie ludzie zdeterminowani, pewni tego, że chcą podjąć taką pracę, godzą się na przedstawione warunki z jakimś bagażem doświadczeń, nie wierzę, że pojechał jakiś "świerzak"

_________________
Lubię SCANIĘ - jeżdżę VOLVO ale naprawdę uwielbiam - ACTROSY - wyprzedzać
. . .161DT300. . . . . . . . . . . . . .161ETZ300. . . . . . . . . . . . . .161OD300. . .

zabrali mi VOLVO dostałem "ROBURA" teraz mnie wszyscy wyprzedzają


Post Wysłano: 24 sty 2011, 11:29
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 cze 2009, 0:44
Posty: 43
GG: 7746268
Samochód: Scania
Lokalizacja: Szubin

Zgadzam się z kolegą "badys". Ma powstać oddział w PL w przyszłości kolego ponieważ firma zajmowała się tylko handlem owocami a teraz zaczęła dopiero swój transport:) Tak jest według mnie ale nie wiem czy mam racje:)

_________________
Jeśli ktoś zarzuci ci brak profesjonalizmu, powiedz mu że Titanica zbudowali profesjonaliści, a Arkę Noego amatorzy.


"Transport nie jest jak sklep spożywczy, że otwierasz i wszystko jest dobrze.Tu się może stać wszystko''


Post Wysłano: 24 sty 2011, 14:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 sty 2011, 16:27
Posty: 6
GG: 0
Samochód: Scania/Man

Witam wszystkich,tak jak kolega Jacco również byłem na spotkaniu w Belgii i nie wydaje mi się że należę do desperatów tak jak ktoś zasugerował.Moim zdaniem ci wszyscy którzy szczują na forum wolą dalej oddawać swoje uposarzenie swojemu Siefowi,jak zainwestować 200zł na podróż do Luxa.Panowie wasz wybór,spokojnie możecie grać w totolotka!!!Tak jak kolega również byłem zaskoczony atmosferą spotkania i tym co na nim było.Ale takie są zachodnie standarty a nie tak jak w Polsce w podobnej sytuacji.Wszyscy wiemy co się dzieje gdy idziemy złożyć CV do pracodawcy,najpierw przemiła pseudo-sekretarka w mini nieumiejąca poprawnie się wysłowić i patrzy na was jak na UFO bo przyszliście do jej ukochanego śliniastego tłuściocha.Potem Sief w przymałej koszuli z plama tu i tam zadaje wam pytania jak Strasburger w Familiadzie,ile pijecie,jakie macie doświadczenie,za co was wyrzucił poprzedni Sief,czy kradniecie i ile,i najważniejsze czy będziecie dla niego pracować za darmo.Jak tak to was przyjmie,a potem puści w skarpetkach jak uda wam się je zachować.Myśle że ci którzy nie byli nie powinni wypowiadać sie na ten temat,jak również nie oczerniać osoby której nie znają.Znając życie połowa z tych którzy sie wypowiadają to pseudo-Siefowie lub kierowcy jeżdżący taczką w koło komina.Wszystkich którzy tam byli jak również S&K serdecznie pozdrawiam.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: