Strona 1 z 1 [ Posty: 6 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 07 paź 2010, 10:47
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 gru 2008, 21:41
Posty: 349
GG: 997
Samochód: służbowy

od jakiegoś czasu słyszę taki komunikat na CB radio, najpierw zdawało mi się że to kolejna odmiana PYSI, ale teraz mam prawię pewność, że to Niemcy ustawili automaty w pobliżu wjazdu w roboty drogowe, które na 28kanale w AM nadają taki komunikat. spotkałem się z tym w okolicach Kassel, Frankfurtu i na Zagłębiu.
Ma ktoś podobne spostrzeżenia?

_________________
Lubię SCANIĘ - jeżdżę VOLVO ale naprawdę uwielbiam - ACTROSY - wyprzedzać
. . .161DT300. . . . . . . . . . . . . .161ETZ300. . . . . . . . . . . . . .161OD300. . .

zabrali mi VOLVO dostałem "ROBURA" teraz mnie wszyscy wyprzedzają


Post Wysłano: 07 paź 2010, 19:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 lut 2010, 11:58
Posty: 151
GG: 0

Też miałem mylne odczucie. Na początku sądziłem że ktoś naciska gruszke gdy pojawia się komunikat u delikwenta w nawigacji. Jednak z racji iż tą drogą poruszam się dość często jest to nie możliwy zbieg okoliczności abym non stop spotykał tego samego gościa z takim fetyszem i w tym samym miejscu.
I nie zgodzę się że ten komunikat jest zafiksowany tylko na zwężki itp. Ten komunikat słyszę w okolicy Bayeruth`u na A9 w takiej niecce gdzie są trzy pasy w jednym kierunki i dość ostry zakręt. Nie mam tam żadnego utrudnienia w ruchu.
Więc możesz być spokojny i odwołać wizyte u psychiatry.

_________________
Gumisie, Lubisie ... lubie wszystkie misie


Post Wysłano: 08 paź 2010, 0:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 paź 2010, 18:34
Posty: 187
GG: 0
Samochód: MAN
Lokalizacja: Europa

Również słyszałem taki komunikat. Myślę, że Niemcy celowo w miejscach uznanych przez nich jak niebezpieczne , włączają ten komunikat z "automatu"

P.S. Wydaje mi się, że temat tego Off-topicu powinien być inaczej zatytułowany.

Np: " Komunikaty na CB radio - Niemcy ", bo jak ujrzałem tytuł tematu jaki jest obecnie to skojarzyło mi się z Niebezpiecznymi Parkingami oraz innymi miejscami gdzie nie należy się zatrzymywać. Chyba należałoby poprawić nazwę tematu - co nie ???

_________________
Piszę poprawnie po polsku
"... więcej słuchać a mniej mówić---moja mądrość życiowa..."
Uriah Heep - July Morning
Uriah Heep - Sunrise


Post Wysłano: 08 paź 2010, 20:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 kwie 2010, 18:54
Posty: 207
GG: 7700645
Lokalizacja: Warszawa

Stare.
http://gut.nazwa.pl/forum/index.php?showtopic=5550

ale nie powiem, dość ciekawie to wykombinowali.
Osobiście jeszcze nie słyszałem.

Jak ktoś nie wie jak to wygląda to niech obejrzy sobie filmik jaki jest pod linkiem co dałem wyżej.


Post Wysłano: 08 paź 2010, 20:42
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 mar 2008, 21:05
Posty: 390
GG: 5236488
Samochód: ŁOPEL
Lokalizacja: GRUDZIADZ

Cytuj:
Stare.
http://gut.nazwa.pl/forum/index.php?showtopic=5550



Jak ktoś nie wie jak to wygląda to niech obejrzy sobie filmik jaki jest pod linkiem co dałem wyżej.

dałeś linka do strony wymagającej rejestracji...nie da rady jakoś,cos?


Post Wysłano: 09 paź 2010, 17:54
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 kwie 2010, 18:54
Posty: 207
GG: 7700645
Lokalizacja: Warszawa

A to przepraszam, dziękuję za poprawienie.
Cytuj:
Jak powszechnie wiadomo, CB-radio wykorzystywane jest w dużej mierze do współinformowania sie uczestników ruchu drogowego o utrudnieniach na drodze. Jednak jest to robione nijako prywatnie, pomiędzy uczestnikami tego ruchu. A gdyby pójść dalej i zeby to służby drogowe przejęły część tego przekazywania na siebie? Niemożliwe? Zbędne?

Nikogo chyba nie dziwi komunikat "uwaga, niebezpieczne miejsce" wydobywający się z systemu nawigacji samochodowej. A jak zareagowal i byście , gdyby taki komunikat wydobywał się, w odpowiednim miejscu oczywiście , z głośnika CB-radia?

Gdy pierwszy raz usłyszałem dosłownie powyższy tekst w języku polskim, a na dodatek na niemieckiej autostradzie, pomyslalem sobie, ze jakiś baran puszcza w eter komunikat z tejże nawigacji, majac niecny cel powkurzania innych kierowców, co jak wiadomo jest jedną z podstawowych rozrywek znzonych monotonią autostrady kierowców.

Gdy po kilku dniach usłyszałem w radio dokładnie tą samą modulację,informującą beznamietnym głosem o owym niebezpiecznym miejscu, ale juz w zupełniej innej czesci Niemiec, pierwszą myslą było: cóż świat jest jednak mały, znów się spotykamy Panie Głąbie.

Przy trzecim takim zdarzeniu, oczywiście znów po jakimś czasie i oczywiście w jeszcze innej części naszego zachodniago sąsiada, zaczelo mi to smierdzieć. Przesłyszenia?.... ee, nie. Nowa moda, jak z "pysią"?... też nie, tekst raczej mało porywający... nie przyjeło by się tak szybko... Co jest do jasnej cholery?

Z braku innych koncepcji zakręciłem gałą.. i cenka mi opadła....

kanał 5, w piątkach, AM, to samo po włosku,

kanał 9, w piątkach, FM, to samo po niemiecku,

kanał 12, w piątkach, AM, rosyjsku

itd na całej 40-tce.



Znalazłem rozwiązanie zagadki, a raczej to niemieccy drogowcy znalezli świetny sposób na ostrzeganie o newralgicznych, potęcjalnie niebezpiecznych miejscach w ciągu autostrad: dojazdach do remontów, miejscach zwężenia autostrady z 3 do 2 pasów z powodu kolizji, lub awarii auta itd , itp...

Zazwyczaj było to rozwiązywane wielką tablicą świetlną, widoczną z daleka. Teraz dodatkowo na wyposarzenie takiej lawety z tablicą wszedł dodatkowo nadajnik pracujący w pasmie CB i wysyłający w trybie ciągłym ostrzeżenie o zagrożeniu na drodze. I to na kilku kanałach jednocześnie, w kilku językach, modulacjach AM i FM, oraz restrze zerowym, bądz piątkowym. Wszytko w zależności od kanału drogowego kierowców danej narodowości. Czyli można moi Państwo. Ani nie niemożliwe, ani nie niepotrzebne.

Nadajnik ma niewielką moc, najprawdopodobniej kilku miliwat na kanał, bo i zasięg nie jest imponujący, okolo 200 - 300 metrów przed i tyle samo za tablicą. Ale przecież to wystarczy zeby ostrzec o zblizaniu się do utrudnienia, nawet kierowce auta poruszającego się z dużą prędkością. Dodatkową zaletą małego zasięgu działania jest to że urządzenie nie przeszkadza w prowadzeniu innej komunikacji radiowej.

Więcej, zaczęło się od właśnie "uwaga, niebezpieczne miejsce", ale cały czas repertuar komunikatów się powiększ, precyzując niebezpieczeństwo, np "uwaga, roboty w kierunku Oberchausen".

Dla mnie bomba. Brawo Frau Helga und Herr Urlich smile.gif

Patrząc z pozycji przeciętnego Niemca całość jest mało użyteczna, najprawdopodobniej traktowana przez nich samych jako bajer. A to z tego powodu że CB nie jest w Niemczech popularne, nawet wśród kierowców ciężarówek. A spodkać Niemca z anteną na osobówce , to już prawdziwe szczęście. Komunikat trafia do znikomego odsetka poruszających się po drogach, ale jednak ktoś zdecydował ze warto wydać pieniądze, choćby dla tych nielicznych, w wiekszości obcokrajowców.

Ale u nas? W czasach gdy popularność radia sięga zenitu? Szacuję, że na terenach poza duzymi aglomeracjami, na tzw. drodze komunikat podawany w ten sposób trafiał by do 30 -40, a może nawet więcej % uczestników ruchu.

Pozostaje tylko do zniwelowania jedna wielka bariera mętalności urzędników, którzy pieniądze przeznaczone na poprawe bezpieczeństwa ruchu drogowego, podejrzewam niemałe, wyrzucają na bilbordy z aktorzyną proszącym o zachowanie ostrożności na przejazdach kolejowych, który jak się później okazuje sam jeździ na podwójnym gazie. I nierzadko się zdarza ze bilbordy te znajdują sie 20 km od najbliższego przejazdu kolejowego.. A można wydać pieniądze na coś co w realny i namacalny sposób poprawi bezpieczeństwo na drodze.

Ale o czym ja marze smile.gif w Polsce kilka razy wyskoczylem po zmierzchu autem w powietrze, bo nasi drogowcy nie potrafią zwykłym znakiem ostrzec o istniejącym podłużnym uskoku,nadodatek takim wysokości 10 cm, na remontowanym odcinku drogi. A nawet jadąc obowiązującą na remontowanym odcinku przepisową 50-tką, taki uskok może byc zabójczy dla zawieszenia co za 50 metrów może się skonczyć katastrofą. Nie wspominając o innych ?cudach? na naszych drogach.

Niby jesteśmy w Uni, ale do Europy nam jeszcze daleko.

Dla tych którzy zniesli do konca moje wypociny w nagrode filmik pokazujący dzialanie wyżej opisanego gadgetu.
http://www.schelenz.info/niebezpieczne_miejsce.avi

Zapraszam do komentowania i dyskusi


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 6 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: