[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool [phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool [phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool [phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool [phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool [phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool [phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool [phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool [phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool [phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool Praca na solówce w firmie kurierskiej na stałej linii. - wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
Dostałem propozycję pracy na stałej trasie Warszawa - Wrocław w firmie kurierskiej. Jest to praca w nocy. Czy ktoś ma już jakieś doświadczenia związane z taką pracą? Jakich pieniążków mogę oczekiwać?
Dużo zależy od pracodawcy. Ok. 2 tys. wyciągniesz. Do tego spanie w aucie podczas rozładunku i załadunku we 2 kierowców a aucie bez sypialni, bo sam raczej nie będziesz jeździł sam.
Ale tak jak mówię, zależy od tego jaki pracodawca i jakie auto dostaniesz.
Możesz dostać 100zł za kurs...
Trochę O-T ale napiszę jak u mnie jest:
Jeżdżę u podwykonawcy DPD na linii nocnej na trasie Tarnów-Kielce-Warszawa-Siedlce. Akurat na tej linii czasy mamy w miarę normalnie ustawione. W jednym tygodniu robię 2300km a w następnym 1900km. Uwarunkowane jest to przepinką (jeżdżę na zestawie). Samochód to M-B Actros I 1840, kabina sypialna (1 łóżko) wysoka, ale nie "Mega-Space". Naczepa Kogel Cargo-Box z 2007 roku, z tyłu zamiast drzwi roleta. Załadunki i rozładunki, tak jak i zabezpieczenie ładunku nie interesują mnie, ponieważ nie mam wstępu na rampę. Dostaję dokumenty przewozowe, potwierdzam zgodność zakładanej plomby i w mojej gestii jest dojechanie na czas, wg rozkładu jazdy.
Na taką jazdę nie narzekam, kasa to 3000PLN na rękę, do paliwa nikt mi się nie doczepia. Zawsze zostaje mi gotówka w ręce z paliwa (nie ściągam ani kropli bo po pierwsze jestem uczciwy a po drugie to zarabiam tyle, że nie brakuje mi na nic) jako, że dostajemy gotówkę na paliwo do ręki a reszta pozostaje na drobne wydatki.
Ponadto najważniejsze - jestem co drugi dzień w domu, weekendy zaczynają mi się w sobotę o 7 rano a kończą w poniedziałek o 19.
Ostatnio zmieniony 29 lis 2008, 23:08 przez użytkownik usunięty, łącznie zmieniany 1 raz.
I to jest chyba największy minus tej roboty. Cały czas noc. Z jednej strony mniejszy ruch i więcej "wolnego powietrza" na drodze, z drugiej strony trzeba się dobrze wyspać, żeby się nocą nie zamulić.
Poza tym praca na wahadełkach kurierskich jest w porządku (tak jak Jester to opisał)
_________________ DAS IS DER UBERFALL!!!! Jestem w kółku różańcowym WC, dbam o ojczysty język polski.
Rejestracja:14 mar 2005, 15:22 Posty: 7244
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA
Jesli cię nie wykończy stres związany z pracą kuriera i wytrzymasz jazdę nocami, bo za spóżnienia bedziesz płacił kary to czemu nie. Sam też pracowałm kiedyś w firmie kurierskiej na soluwce ale nie na wachadłach. Trzeba się przyzwyczaić do spania w dzień, mi to z trudem przychodzi. Przyjeżdzasz do takiej Warszawy koło północy zwalasz paczki na magazyn ładujesz nowe na wrocław i wracasz z powrotem lub zostajesz na drugi dzień i w nocy łądujesz się na powrót. Ja jako że nie miałe ogranicznika to na wariackich papierach robiłem Gdynia-Łomianki w 4,5 godziny. Tylko ile tak można.
Kiedyś miałem ofertę z Intercarsu miałem co drugi dzień jeżdzić do warszawy z Gdyni na zmianę z drugim kierowcą. Przyjeżdzało się na centralę pod wieczur robiło się niby pauzę podczas której rozładowywało się auto i spowrotem ładowało i na rano do Gdyni gdzie wsiadał drugi kierowca i jechał spowrotem do Warszawy
Jester, ale oczywiście w pojedynczej obsadzie jezdzisz?
jeśli tak to naprawde fajnie wygląda Twoja praca...
Poza tym generalnie Twoja osoba (o ile to co w stopce to prawda) jest przykładem że można być zadowolonym z tej niewdzięcznej pracy, nie narzekać na kase i nie spuszczać paliwa i z uśmiechem nakręcać filmiki na youtube swoim autkiem... chociaz jak rozumiem na codzien jezdzic mercedesem..
Tak więc pozdrawiam i licze ze tez mi sie uda małymi kroczkami dojśc do takiej roboty, gdzie nie bedzie trzeba narzekac.
P.S jednak gdyby odpukać coś sie na naczepie zadziało z ładunkiem to kto za to odpowiada? No chyba nie Ty bo nie Ty ładowałeś, ale przepisy mówią ze jednak kierowca odpowiada... jak to z tym jest?
Rejestracja:14 mar 2005, 15:22 Posty: 7244
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA
Marix tu niema takich problemów z ładunkiem bo można powiedzieć że to jest transport na potrzeby własne, i w razie uszkodzenia odpowiada oddział który ładował paczki w najgorszym wypadku firma odpowiedzialna za LH czyli transport. Nie raz przyjeżdzały na nasz oddział uszkodzone paczki bo tak dekle załadowali na centrali aby wszystko się zmieściło do LH.
No i niestety zreguły jeżdzi się samemu a nie w podwójnej obsadzie
No i niestety zreguły jeżdzi się samemu a nie w podwójnej obsadzie
Niestety?;-)
Odniosłem wrażenie, ze większośc z Forumowiczów woli jazde solo...
Sam chyba wolałbym taką
W nocy może byłoby i lepiej, bo jest z kim pogadać i przysnąć nie tak łatwo, ale na dłuższą metę to chyba jednak lepiej samemu. Jutro dopiero będę miał bardziej szczegółowe info więc wtedy napiszę jak sytuacja wygląda.
Rejestracja:29 mar 2007, 18:37 Posty: 139
GG: 1
Samochód: Daf Euro 6 SSC
Lokalizacja: Oława/okolice
Kolego czy to jest praca w firmie na ul Pułaskiego? Paczki są pakowane w takie metalowe kosze do naczepy wchodzą dwa na szerokość więc się nie przewrócą chyba że magazynierzy poukładają je w kolejności ciężkie na górę a lekkie na dół i w tedy na pewno się pozgniatają
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 4 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę