Cytuj:
Cdn... jak Bóg da

Już od jakiegoś czasu w niego nie wierzę i każdego dnia zyskuję argumenty dlaczego.
Człowieku co z Tobą jest nie tak - najpierw wypłakujesz się jaka to branża jest straszna i jak to bardzo jesteś skrzywdzony a ładu i składu w tym brak jakiegokolwiek a teraz nam sprzedajesz jakieś głodne kawałki o filmie?
Czy Ty jesteś tak naiwny czy po prostu brak Ci choćby krzty samokrytycyzmu?
To co Tu serwujesz to stek bzdur na który nikt nie wyłoży złamanego grosza a sam tytuł jest tak banalny że aż boli.
"Czarny ekran, ślad po ślimaku winniczku, fikcja z życia wzięta, czadowa muzyka z Nashville, policja w FSO" - Naprawdę ciężko to nawet skomentować bo to jest tak żałosne że nawet nie śmieszne.
Myślałem, że jesteś niegroźnym sobie kimś tam który szuka jakiejś tam pomocy ale widzę, że Ty jesteś megalomańskim mitomanem/fantastą.
Zamierzasz każdy swój temat okraszać idiotyczną ankietą, pisać wszystko pogrubione i na niebiesko oraz "uszczęśliwiać" złotymi myślami w których robisz okropne błędy ortograficzne?
Żegnam ozięble
