Cytuj:
Generalnie popieram wypowiedź Pazdzia, odebranie premii przez pracodawcę za coś takiego to nic złego, z tego co wiem to zniżki traci się na wszystkie pojazdy, ni tylko na ten który brał udział w wypadku, natomiast na twoim miejscu nie odkupywał bym tego kierunkowskazu, tj. strata powypadkowa.
W Hestii mamy osobne zniżki na każde auto, natomiast przy większej ilości samochodów kupuje się ubezpieczenie floty - wychodzi taniej od kilkuset do kilku tysięcy na każdy pojazd .
Natomiast co do autora - chłopie trochę samokrytyki. Wiesz co to jest premia? Szef ma 70 samochodów pewnie nie dlatego że rozdaje kaśę na prawo i lewo. To dla ciebie dobra nauczka - naprawdę wyjdzie ci to na dobre mimo że teraz podchodzisz do tego inaczej. W jednej firmie spotkałem się z tym że kierowca zapomniał wznowionego ubezpieczenia zabrać do dowodu i szef uciął mu od razu 50zł - do dziś pamięta o wszystkich dokumentach.