Pomarańczowe Lato - Vos | Logistics - By Matez (CZĘŚĆ 5)

[Matez]

Witam wszystkich po nieobecności na WC,wracam do was z opisem mojej pierwszej w życiu wakacyjnej trasy.W Maju przeżyłem swoją pierwszą trasę i od tego czasu czekałem na wakacje,od dawna zawsze przed spaniem wyobrażałem sobie jakby to było gdybym kład się na leżance w ciężarówce,gdybym jadł obiad i różne inne czynności związane z tym zawodem.Czytałem recenzje tras na forach i czekałem czekałem na to,aż i ja w końcu taką napiszę.I doczekałem się,koniec roku szkolnego,zaczęły się wakacje,pozostało mi czekać jak tata przyjedzie do domu.Tata przyjechał pod koniec czerwca a ja szykowałem się do wyjazdu.W Mińsku Mazowieckim flet kazał nam się stawić 1 lipca o godzinie 10.Mieliśmy być w trasie 2 tygodnie,ponieważ tata miał urlop od 16 lipca.Życzę miłego czytania i oglądania zdjęć,a zaczynamy od zdjęcia prowiantu,w dzień poprzedzający wyjazd.


O 8 wyjechaliśmy z Włocławka,pamiętam że zapomniałem kabla od aparatu i musieliśmy jeszcze po niego zawrócić,cały ja Na bazie byliśmy przed 11,tata poszedł załatwić sprawy dotyczące papierów itp.A my czekaliśmy przed bazą (ja i kolega taty).Stał przed bramą Man Tga LX,więc zrobiłem zdjęcia.


Po godzinie tata przyszedł,więc wjechaliśmy na bazę,wypakować się z osobówki do ciężarówki.A auto jakie nam przydzielono to oczywiście Mercedes-Benz Actros 2540 L o bocznym 48-419,jak wszedłem do auta to zobaczyłem syf,kierowca po sobie nie posprzątał,ale teraz nie było czasu na sprzątanie,trzeba było się zapakować do auta.


Zacząłem to układać,torby na leżankę a jedzenie do schowka,trochę wypakowałem rzeczy,a tata biegał po bazie i sprawdzał czy jest lewarek,kamizelka,papiery wszystkie od samochodu,pasy i tak dalej.Oczywiście w aucie nie wszystko było,musieliśmy jeszcze kontenery podpiąć.Tata gdy załatwił wszystko,napisał do fleta i czekaliśmy na zlecenie."Pik" odezwała się satelita,"Jedźcie na pusto do Hannoveru" a więc w drogę,trasa miała wyglądać następującoale zanim ruszymy pokaże kilka zdjęć z bazy.Z bazy wyjechaliśmy o godzinie 15.




Czas wyruszyć,zająłem miejsce pasażera,pasy a tata przekręcił kluczyk i odezwał się Mercedes,uwielbiam dźwięki spod jego maski,kołujemy na bazie.



Ostatnie spojrzenie na bazę Vos'a i wyjazd.


Od razu się zatrzymaliśmy,wyszedłem sprawdzić kierunkowskazy,a tata wpisywał godzinę wyjazdu itp. w swój zeszyt.


Stacja kolejowa za którą tata nie przepada.


A dzień dobry,mmmmm


Świetne rondo


Wyjechaliśmy na główną.


3 Softransavto na poboczu.


Remontują,a ta nas trochę przyblokowała.


Wylecieliśmy na drogę na Grójec,oto zdjęcia i klip.


Link > http://www.youtube.com/watch?v=pw7x36YcuC8

Odbicie na Mińsk Maz. a w prawo na Rudą.A następnie ładny "Wolwiacz" i Tatra.


Chyba nie muszę nic mówić.


Jadziemy,jadziemy.


Kołbiel


Rondo w lewo na siedemnastkę w stronę Lublina a w prawo Warszawa,my pięćdziesiątką prosto na Grójec.


Spojrzenie na odległości.Lustereczko.Zakręt.Daf.


Trochę się zakorkowało przed rondem,w lewo na drogę 801 w kierunku Sobienie-Jeziory a w prawo na Karczew,my prosto Grójec.


Wisła


Grójec,rondo prosto na Grójec gdzie my lecimy,ciągle droga numer 50 a w lewo na Kozienice droga nr 79 a w prawo na Piaseczno też droga 79.Zanosi się na deszcz.


Nie obyło się bez robót drogowych.


Koniec robót można pogonić,spojrzenie na mapę,skrzyżowanie w lewo Grobice,prawo Sułkowice.


Nie na długo,za chwilę trzeba było stanąć,kolejne utrudnienia,ruch wahadłowy.



Wreszcie koniec,znów można normalnie jechać.


Drwalew


Dogoniliśmy "Lamgorghini".I kolejne skrzyżowanie,trabancik "Lamborghini" wyprzedził to teraz czas na nas i na lewy. :spoko:


Czyściutko,no to czas na trabanta.


I się jednak rozpadało.A papa w akcji Kopią kopią i kopią.


Skrzyżowanie my prosto i już nie na Grójec tylko Sochaczew,a w prawo droga 876 na Piotrkowice a w lewo na Osuchów.A drugie zdjęcie to "TIR"-y , trzecie zdjęcie to już Mszczonów i dzielnica przemysłowa a na dole stoi Euroad


We Mszczonowie jak zwykle na światłach się korkuje.


I tymi trzema autami kończę tą część opisu.


Mam nadzieję,że się miło czytało i że się podobało.

A tutaj link do pobrania reszty zdjęć,po 7 dniach niestety wygasa
http://s008.wyslijto.pl/?file_id=16575343379071589201

Ciąg dalszy nastąpi.

NO Mati zaczyna sie ciekawie ,ale nie moge sie doczekac zdjęc z GB

No no, ładnie ładnie tylko mało!! Czekam na więcej bo bardzo miło się ten Twój opis traski czyta. Pozdro

No ciekawy opisik i zdjęcia.Trasa mi dobrze znana bo często wracaliśmy z Cieszyna na Mszczonów i Sochaczew.A w pewnej miejscowości którą mijaliście:Sobienie-Jeziory ładowałem nie dawno pomidory do Paryża... Również czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy

I ja rowniez podpisze sie pod zdaniami kolegow. Mam nadzieje ze w najblizszym czasie pojawi sie dalszy ciag recenzji. Powiem tylko tyle ze robisz to bardzo szczegolowo a do tego wrzucasz dobre fotki jak na te robione z samochodu. Pozdrawiam.

ej panowie sorra za offtoa ale na manach F2000 sa takie czarne kawadraty i moze mnie powiecie do czego one sluza albo po mco one sa tam cz tylko tak dla "bajeru"

Cytuj:

ej panowie sorra za offtoa ale na manach F2000 sa takie czarne kawadraty i moze mnie powiecie do czego one sluza albo po mco one sa tam cz tylko tak dla "bajeru"

Jeśli ci chodzi o te kwadraty na dachu są to okienka a w środku do tych okienek masz rolety.

Dodam jeszcze, że zastosowano je aby do wnętrza kabiny docierało więcej światła /AdekS

Cytuj:

W Mińsku Mazowieckim flet kazał nam się stawić 1 lipca o godzinie 10

No więc przepraszam za offtopic ale męczy mnie pewne pytanie. Pewnie wiele osób uzna je za śmieszne, może ja sam znam odpowiedź ale nie kojarzę z nią tego....no właśnie...O co chodzi z tym flet'em? Każdy kto opisuje trasę z VOS'u o nim wspomina...Dyspozytor czy jak?

Z góry dzięki za odpowiedź.

Cytuj:

...O co chodzi z tym flet'em?... ...Dyspozytor czy jak?

Dokładnie flet to inaczej Dyspozytor

No naprawde nie chce sie odejść od ogladania i czytania. Bardzo fajne zdjęcia takie normalne prosto z trasy. Takie pytanko, czy wszystkie auta Vos-a maja podłaczenie z satelitą? Na jakiej zasadzie się to odbywa?

Trasa OK opisy też,ale to co wyprzedzałeś to Claas Xerion a nie Lamborghini

ten trabant to mojego kumpla z lodzi pieknie odrestaurowany

No Matez jak zwykle postarałeś sie trasa ładnie opisana.Dobrze sie czytało tą recenzje.Foteczki też ładne.Pozdrawiam i czekam na dalsze opisy tras

http://img208.imageshack.us/my.php?imag ... 959vq4.jpg

Stary Mercedes Daniela Vosa ... A co do trasy, to Ci powodzenia życze z jej pisaniem, bo jak sie dowiedziałem, ile zdjęć zrobiłeś to nie chciało mi się wieżyć, że tyle dało się zrobić . Moje dwie Vosowskie trasy wspominają mi się, czytając Twoją . Pozdr.

Witam,a więc jedziemy dalej,skończyłem na Mszczonowie i tą część zacznę jeszcze od Mszczonowa,przypominam,że wraz z Tatą jedziemy z Mińska Mazowieckiego do Hannoveru,teraz kierujemy się na Sochaczew.Zacznę od znaku informującego o zakazach ruchu pojazdów ciężarowych w Warszawie,dojeżdżamy do ronda z którego można zjechać na drogę numer 8,1 zjazd na Warszawę a drugi zjazd Sochaczew,Wrocław a 3 z powrotem to Mszczonowa.


Już na rondzie o którym była mowa.My zjeżdżamy w drugi zjazd,a następnie będziemy wjeżdżać na drogę numer 8,kierunek Wrocław.Reszta zdjęć z wiaduktu.


I skrzyżowanie,lewo "8" Wrocław,prosto "50" Sochaczew i w prawo na Budy Mszczonowskie,my dajemy na Wrocław jak już mówiłem wcześniej.



Wylecieliśmy na "ósemkę".I na drugim zdjęciu Krokodylki się czają.


Długo "ósemką" nie jechaliśmy,skręciliśmy w prawo na Skierniewice na drogę numer 50.A 15 km mamy to miejscowości Kamion,czyli centrum ciężarówek w Polsce,pełno tam "Kamionów".


A teraz widoki z boku,czyli pola.


A tu RiCo na boczku stoi.


Spokojnie sobie jechaliśmy,nie było potrzeby wyprzedzania,na drodze przeważała równa nawierzchnia,i spokojnie dojechaliśmy do Skierniewic,muszę powiedzieć że miłe wrażenie na mnie zrobiło to miasto.Kilka zdjęć z Skierniewic.




Co za dużo to nie zdrowo,koniec dwóch pasów wracamy do jednego,wyjeżdżamy powoli z Skierniewic.Na drugim zdjęciu wyjechaliśmy i podgląd ile kilometrów do Łowicza.


Zdjęcia z drogi do Łowicza,pola,panoramy drogi,papa za kierownicą.


Tour De Pologne


Udało się wyprzedzić peleton i dojechaliśmy do przejazdu kolejowego,a kolejne zdjęcia ukazują jak już wjeżdżamy do Łowicza.Do Łowicza również jechało się spokojnie,ciągle za ciężarówką pod naczepą Heleny,no jedynie Ci kolarze trochę nas przystopowali.


Wjeżdżamy na "dwójkę" kierunek Kutno,Poznań.


Wylecieliśmy z Łowicza,teraz czas trochę przyspieszyć,a zdjęcia to pola,panoramy,parkingi przy "dwójce" a zacznę od dwóch widoków z boku,mianowicie pola.I jeszcze trzecie zdjęcie na którym jest dość ciekawy zestaw.


Skrzyżowanie w lewo na Maurzyce a w prawo na Szymanowice a my oczywiście prosto na Poznań.


Znów wracamy do zdjęć typu widoki z boku,panorama drogi.Jak widać ruch nie jest za duży,dobrze się jedzie.


Miejscowość Bedlno,i skrzyżowanie w prawo na Żychlin prosto na Poznań,a z prawej strony wyjeżdża Warszawa.


Dobrze się jechało ale do czasu,przed Kutnem utrudnienia,roboty drogowe.



Skończyły się roboty drogowe,spoglądam w prawo i widzę co widzę ? Lokomotywę orlenowską jak się z nami ściga.Mercedes power ! Została w tyle :papa:


Kutno Poland - tereny Radiance'a :zolnierz:


Skrzyżowanie w prawo droga numer 60 na Płock w lewo droga 702 na Łódź a my prosto dwójką na Poznań.


Wyjechaliśmy z Kutna a "dwójka" jak widać opustoszała.Dojechaliśmy i do kolejnych robót drogowych.Na zdjęciu również samolot,który na Petrochemie wylądował aby zatankować,jak jechałem z tatą 26 czerwca to tata powiedział patrz samolot a ja szukałem go po niebie,dopiero w ostatniej chwili zobaczyłem że na stacji stoi.



Koniec robót,znów można przyspieszyć. :spoko:


Krośniewice,pamiętam że przed Krośniewicami na AS24 stał biały Daf 95XF Comfort Cab pod silosem,ahh podwykonawca ale Vosiak :serce3: I mamy skrzyżowanie w Krośniewicach w prawo na drogę numer 1 do domu i na Gdańsk a w lewo na Łódź,my prosto na Poznań.Trzecie zdjęcie ukazuję miejsce z którego 26 czerwca zabierał mnie tata w pierwszą trasę w której nocowałem w ciężarówce.


I wyjechaliśmy z Krośniewic i korek,stoimy.Co jakiś czas z naprzeciwka jadą samochody,w końcu i nasza kolejka się rusza i zdjęcia.



Ruszyło się a przyczyną postoju był ciężarówka z Rosji,która wpadła do rowu,kierowcy mam nadzieję że nic się nie stało.


I jedziemy dalej dalej.


Dochodzi godzina 19:00 a więc czas na pauzę godzinną,wyruszyliśmy o 14:30,stanęliśmy na Orlenie,niestety nie wiem w jakiej miejscowości przed Kołem.Poszliśmy na stację uzupełnić zapasy żywnościowe,wyszło na to,że nic praktycznie tam nie kupiliśmy,dopiero później przed granicą mieliśmy zrobić zakupy.Zdjęcia z pauzy,na początek "Roburek" :serce3: Natomiast drugi "Vosiak" :serce3: jest w akcji i w podwójnej obsadzie z uczniem,wyjechali niedługo po nas,również na pusto lecą na Hannover,później spotkaliśmy ich na AS24 w Torzymiu.


Nasz "Mesiak" grzecznie czeka.


Tata zaczął uporządkowywać trochę w kabinie,a ja zrobiłem kilka zdjęć.Na przedostatnim zdjęciu widać że zamieniłem Actrosa w "TIR"-a.



Wróciłem do kabiny,zgranie zdjęć,telefon do mamy i wyruszamy dalej.


Ruszyliśmy.


Skrzyżowanie,w lewo na Dąbie droga numer 263,prosto Poznań.Zaraz wyjedziemy z Kłodawy.


Wyjechaliśmy z Kłodawy,mkniemy do Koła,aby następnie wjechać na A2.Jak widać dwójka opustoszała.



W tym momencie właściwie kończą się zdjęcia,przejdziemy teraz do klipów.

Dojechaliśmy do Koła,jedziemy obwodnicą,niedługo będziemy odbijać na A2,ja już zniecierpliwiony.Godzina 21:20.
> http://pl.youtube.com/watch?v=b4KXAq2C8SY <

W końcu wjeżdżamy na A2.Godzina 22:27.
> http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 2092014227 <

Dojechaliśmy do pierwszych bramek.


Godzina 22:44 przed nami kolejne bramki.
> http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 4454817104 <

Dojeżdżamy do okolic Poznania,są już zjazdy,bierzemy osobówkę.
> http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 3604666708 <

A tym razem nas wyprzedzają,Litwini.
> http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 1555017108 <

Na "dwójce" jesteśmy ponownie i wymijamy gabaryty.
> http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 1555017108 <

Kolejne "ijo ijo".
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 9487908573

W Torzymiu tankowanie na AS 24 gdzie jak już wcześniej wspominałem spotkaliśmy Vosiaka z uczniem,który leci też na Hannover.

O godzinie 23:33 wjechaliśmy na Nevadę,rok temu jak jechałem autobusem do Wielkiej Brytanii,mijało się ten parking,i marzyło mi się podjechać ciężarówką i stać tam.A tu proszę w te wakacje "roburkiem" z tatą podjechałem.Oczywiście parking zapchany,ale znaleźliśmy miejsce,i szybko poszliśmy zrobić zakupy i nabić butlę gazową.O to filmik i zdjęcia.
> http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 5695413853 <




Po godzinie wyjechaliśmy z Nevady (24:30),jeszcze godzina jazdy nam pozostała,chcieliśmy dociągnąć do pierwszej stacji po stronie niemieckiej,i tak zrobiliśmy o godzinie 1:49 stanęliśmy na Shellu.Zjedliśmy obiadokolację bo tak to nazwać można i położyliśmy się spać.Filmik jak wjeżdżamy na stacje,na którym mało co widać,przepraszamy za dwa wulgaryzmy,ale pierwszy dzień pracy,tata poddenerwowany,z resztą myślę ,że człowiek ma prawo.
> http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 9441793976 <

O 3:00 już śpię.


Koniec części drugiej,następna już wkrótce a w niej znajdziecie zdjęcia z załadunku i zdjęcia z głównej bazy Vos'a w Oss (Holandia).

Tak, tak Nevada zapchana..normalka, i to nie tylko w nocy, w biały dzień około 10 zajeżdzamy z tatą a tam tyle aut że głowa mała...ale jakoś znaleźliśmy miejsce.Fajnie wyszło zdjęcie ze stojącymi ciężarówkami na Nevadzie,super naprawdę...jeszcze jakbyście Martynę wzięli to już by całkiem trasa była full wypas hehe

Dobra recenzja. Cieszy mnie, że twój sprzęt potrafi robić dobre filmy, szczególnie w nocy.Co do zdjęć nie mam zastrzeżeń, wszystko jest OK.
Z ogromną niecierpliwością czekam na dalszą część relacji.

Cytuj:

,stanęliśmy na Orlenie,niestety nie wiem w jakiej miejscowości

To była Kłodawa Mati ,zaraz na wjeżdzie od strony Krośniewic polewej stronie. Druga część równie dobrze opisana. Zdjęcie z Nevady na 5+

Świetne fotki, drogi też prezentują się całkiem nieźle a mawiają że takie złe... jak mit to mit, ja też miałem fotorelacje z mojej trasy ale zniknęła, widocznie admin mnie nie lubi

Pozdrawiam

Matez widze ze nie odwalasz tandety. Jak juz sie za cos zabierasz to ribisz to dobrze. Nie mam zadenych zastrzezen co do tego opisu. Nie dosc ze jest on bardzo szczegolowy to jest duzo fotek a do tego filmiki. Nie zaluje ze czytajac i ogladajac foty zeszlo mi niecala godzine. Naprawde warto. Czekam na kolejna odslone. Pozdrawiam.