Cytuj:
Jedzie z toba jako pasazer przez te 7, 8h jazdy, potem wsiada w drugie auto i wraca uwzględniajac czas pracy zaczety od momentu wyjazdu razem z tobą. Inaczej tego nie widzę.W samochodzie robi wydruk i opis, że dojechał z innym kierowcą do swojego pojazdu + urlopówka.
Zresztą skoro piszesz, że powrót zajmie mu 6h a dojazd z tobą do jego pojazdu 7h, to spokojnie się zmieści w 15h pracy.
doliczając 45 to już nie tak spokojnie, tylko z lekką paniką
