Jak to jest???

Panowie mam sprawe każdy narzeka że kierowców mało i w ogóle nie ma kto jeździć złożyłem podanie do pewnej firmy która produkuje pewne rzeczy i szukała kierowców na zachód głównie Niemcy na solóweczke (DAF) modelu nie pamietam aktualnie jestem żołnierzem zawodowym i nie ukrywam że już po kilku latach męczy mnie banda debili w mon-ie. Pracodawca po zapoznaniu sie z moimi dokumentami stwierdził że na kierowce sie nie nadaje bo wykształcenie nie takie bo za młody a w ogóle jazda busem po zachodzie z ludźmi to żadne doświadczenie tak samo jak auto laweta to ja sie pytam czy na kierowce teraz trzeba być mgr inż jak średnie nie pomaga i to że mam już luźno ok 1 mln km na koncie na różnych pojazdach po Polsce i zachodzie no oczywiście posiadam cały komplet dokumentów niezbednych do jazdy.To jak to jest???

jeżeli przymierzasz buty, nie musisz tłumaczyć się sprzedawcy jeśli ich nie kupisz. możesz powiedzieć wpadnę później, zastanowię się itp.
nawet jeżeli nie będzie to zgodne z prawdą, bo z góry wiesz, że nie kupisz ich.

tak samo pracodawca nie ma obowiązku tłumaczenia się.
może jakiś element u przyszłego pracownika nie podobać się i przyczyny podane przez niego nie muszą być prawdziwe.