Też mam taką C klasę jak na rondzie wypadła i sam czasami w ramach możliwości prowokuje takie sytuacje i szukam tych granic przyczepności, przy normalnych zdrowych oponach jest mi trudno coś takiego zrobić i do tej pory nie narzekam na RWD, za to promień skrętu jest bezkonkurencyjny w tych samochodach na codzien w mieście
Pamiętam jak w technikum była debata FWD vs. RWD. Nasza klasa wylosowala przedni no i rzeźbiliśmy ostro parę dni żeby wygrać starcie przy nauczycielach , koledzy z drugiej klasy swoje argumenty zakonczyli stwierdzeniem "Gdyby Pan Bóg popierał przedni napęd, to byśmy na rekach dzisiaj chodzili

" dziękuję, zaorali nas i mogliśmy iść do dom
