[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool [phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 - Strona 3082 - wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
Na przykład na podjazdach czy w miejscach gdzie sam, zdecyduje na jakim biegu chce jechać. Nie chodzi mi o ciągłą jazdę na manualu bo w tym przypadku to faktycznie bez sensu, jednak w niektórych sytuacjach, wolę samemu dobrać bieg, jaki uważam za odpowiedni.
Bez problemu na klawiszach to ogarniesz. Też byłem anty, ale lodówka po lewej stronie jednak wygrywa i na dzień dzisiejszy nie chciałbym już klasycznego joysticka.
_________________ Przyłożenie zewnętrznego silnego magnesu do czujnika ruchu (impulsatora) zamontowanego przy skrzyni biegów skutkuje wyrównaniem pola elektromagnetycznego w cewce nadajnika, a w rezultacie prowadzi do tego, że tachograf otrzymuje sygnał odpowiedni dla pojazdu nieruchomego.
Ja odstawilem furmanke na bazie z licznikiem 142 tys. km. w dwa lata . Ten rok troche słaby z racji wypadku (auto stało 3 miesiące na serwisie) rozładunków trochę jest ,średnia z miesiąca wychodzi 50, tak wiec nie ma leżenia.Taki wynik rozładunków też wynika z tego, że jeżdżę na potrzeby własne, zrzucę towar i wracam na" pusto" ( z miejsc rozładunkowych zabieram palety po swoim towarze) .
Najlepszego w nowym roku panowie
Ponad cztery lata podobnie pracowałem. Robiłem około 110- 115 tyś rocznie przy średniej ilości rozładunków 5-6 dziennie. Jedna z lepszych prac jakie miałem, lubiałem to że sam dedydowałem o tym o której ruszę i generalnie sam decydowałem gdzie jadę pierwsze, gdzie ostatnie i wiedziałem z dokładnością do pół godziny zazwyczaj o której będę w domu.
No to chłopcy i dziewczynki, szczęśliwego nowego roku.
Żeby padaki się nie psuły, kilometry się robiły, kasa się zgadzała, i patologia transportowa mniej bolała .
Rejestracja:25 gru 2010, 23:04 Posty: 5112
Samochód: orange i grafitowy
szacuje zysk po opodatkowaniu ( to co poszło "na kupkę") na 68 tyś .
wydaje się całkiem przyzwoicie z takiego obrotu by nie było wątpliwości netto czyli dla niezorientowanych bez vatu.
_________________ nie cytuję postów innych użytkowników
Ja mam jeden z najgorszych lat 103 tyś, a dziś rano padł chyba docisk sprzęgła. Dobrze, że na pusto i o 6 rano żadnych aut na drodze i jakoś dojechałem.
_________________ Jak trza, to cofnę do przodu.
22.08.2016r. [*] Tomcio - przyjacielu, pamiętam.
szacuje zysk po opodatkowaniu ( to co poszło "na kupkę") na 68 tyś .
wydaje się całkiem przyzwoicie z takiego obrotu by nie było wątpliwości netto czyli dla niezorientowanych bez vatu.
Ty, ale my tu sobie mamy życzyć wspaniałego nowego roku, trochę polizać się, a nie fukać ile kto utłukł.
Wierz mi, gdyby każdy tu rzucał kwotami, to było by wielu którzy zawstydza Ciebie i mnie.
Noooo przychanki forowe ewoluują, najpierw szofery który ma wincyj, teraz prywatne któremu wincyj zostało
Kto kolejny, może spedycje, ile która wincyj przycieła
Tymczasem, poważnie.
Najlepszego w nowym roku, aby kolejny był lepszy od parchatego 20
_________________ STRALIS
Jeździłem, ja też jeździłem dla Jeronimo, ale Martins lepij płacił i poszedłem tam, to już dawno było, zanim Rohling kupił Suusa.
Rejestracja:25 gru 2010, 23:04 Posty: 5112
Samochód: orange i grafitowy
żaden ekshibicjonizm po prostu życie - mimo wszystko uważam że stawki powinny być wyższe. firma dla której jeżdżę ma na "mnie" 30 - 40 % .
wiem że niektórych zabolało lub się ucieszyli że mają więcej lub mniej niz ja.
jak napisałem to udało mi sie odłożyć na cięższe czasy czyli np na inwestycje w dzieci lub wnuki.... .
w nowym roku chciałbym mieć trochę mniej pracy i więcej wolnego czasu na swoje zainteresowania pieniądze nie są celem tylko środkiem do jego osiągnięcia.
_________________ nie cytuję postów innych użytkowników
Nie chce ktoś zacząć Nowego Roku od wymiany osobówki? Rodzice zdecydowali się na zakup nowej, więc mam do sprzedania Corollę E15 z 2007 (wyprodukowana jeszcze w Japonii). Rodzice kupili ją nową w salonie. Motor 1.4VVTi, 168kkm przebiegu od nowości, klima, komputer, skórzana kierownica, alufelgi 16, dwa komplety ładnych opon, zimówki na stalowych felgach, serwisowana w ASO. Naprawdę mega pewne i bezawaryjne auto, które z czystym sumieniem mogę polecić jeśli ktoś szuka bezproblemowego auta.
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 2 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę