Cytuj:
Hmmm to jak Ci wszyscy ludzie podzielili grunty na działki budowlane to nie mam pojęcia. Jeden mówi ze tylko deweloper z duża ilością kasy Ew. Kancelaria. A ja jak oglądałem działki to zawsze od ludzi prywatnych którzy sami przebrnęli przez cała papierologie. Magia normalnie magia.
No tak, ale Ty widzisz tylko efekt, ogłoszenie na Allegro. To czego nie widzisz, to że ktoś to załatwiał z 5 lub więcej lat, uszarpał sobie nerwów, a może i wynajął jakaś kancelarię.
Ty tylko widzisz, że ktoś sprzedaje i liczysz kasę którą zgarnie.
Trzeba też rozróżnić jak ktoś miał 2000m2 i podzielił na dwie, od tego który ma 3 hektary i dzieli na 30 działek.