ok sprawa ma się tak w jednym autku były nowe bannery tzn w maju kupione i już je trafiło...

w drugim przypadku dużo winy miał rozrusznik bo był padnięty i b słabo kręcił + winda i moment baterie puste. miejsce bannerów zajeły prawie 3 letnie autoparty i póki co starcze prądu na odpalanie po załadunku. więc póki co będe smigał na standardowych i zobaczymy co będzie. ps auta do przewozu zwierząt i załadunek to ok 10-15 podnoszeń, zobaczymy co będzie w mocno ujemnych temp. dzięki z pomoc.