Po pierwsze witam wszystkich kierowców wagi ciężkiej, to mój pierwszy post
Właśnie jestem w trakcie robienia kursu kat. C. Marzy mi się, aby w przyszłości robić trasy po Polsce, jak się nieco wprawię - po Europie. Zawsze jednak byłem jednak ciekaw, jak radzicie sobie w pewnych sytuacjach w praktyce:
1. Co robicie w sytuacji, gdy jest upalne lato, jesteście gdzieś w Hiszpanii, żar leje się z nieba, a przerwa na odpoczynek wypadnie w ciągu dnia? Jak sobie radzicie aby się nie ugotować w szoferce, a co dopiero zasnąć?
2. Co robicie, gdy nadchodzi czas przerwy, a akurat totalnie nie jesteście zmęczeni, nie chce wam się spać? Co wtedy? Jak w ogóle radzicie sobie z tym przestawianiem rytmów snu i czuwania?
3. Załóżmy, że dojechaliście na miejsce, ale czekacie na załadunek kilka dni. Czy w takiej sytuacji jesteście jakoś wcześniej informowani ile to potrwa mniej więcej? Możecie w tym czasie gdzieś pójść, pozwiedzać okolicę, zrobić jakieś zakupy, czy raczej nie ma takiej opcji i musicie cały czas czekać przy samochodzie na placu, bo nie wiecie przez cały ten czas, kiedy odjazd?