To i ja cos naklikam... Pracowalem w CJ w latach 1998-99. Dostalem sie tam "za darmo".. i powiem szczerze ze nigdy nie slyszalem o 20000 za przyjecie do CJ'u... Na poczatek byl okres probny,3mies na MAN 19.362. Tylko po kraju,bo nie mial licencji. Bylo kilka takich Man'ow i placili wtedy za te 3y pierwsze miesiace 2000PLN "czy sie stoi,czy sie lezy"...Doslownie.. Wiec lezelismy...

Bywalo ze w poniedzialek zaciagnelo sie naczepe z Pruszkowa do Rzepina na przepinke i stalo do piatku w oczekiwaniu na cos do roboty. I wcale nie bylo nudno... Pracowala wtedy taka ekipa "swierzakow" ze modlilem sie zeby juz nadszedl piatek i pojade do domu,"wywietrzyc watrobe i zaleczyc zajady"... Milo wspominam ten okres,lecz niestety nie mam kontaktu z ludzmi ktorzy wtedy tam pracowali... No coz... Show must go on... Pozdrawiam starych kierowcow,jezeli jeszcze tam pracuja...
