Cytuj:
...Czy taka stawka jest dla firmy opłacalna ?...
aby odpowiedzieć na to pytanie musisz znać koszty własne. niestety większość przewoźników tego nie zna i stąd ich kłopoty i walka o robotę, która kończy się proponowaniem cen za niskich.
gdy ja pracowałem w transporcie międzynarodowym miałem szefa, którego podstawą byłą opłacalność.
stawka minimalna była określona na 2,8zł/km i jeżeli miałeś propozycję eksportu szukałeś imprtu. sumowałeś kasę i kilometry (razem z dojazdami), jeżeli wychodziło ponad 2,8zł/km brałeś robotę, jezeli nie to lepiej żeby auto stało niż generowało straty.
do tego mieliśmy dość dobry program transportowy, który oprócz wielu rzeczy pozwalał na analizę kosztów.
i tak na koniec roku składało się wizyty u najważniejszych klientów, wcześniej robiło się analizy i oceniając koszty wiedziałeś komu wysłać tradycyjną kartkę, do kogo jechać osobiście z flaszką, kogo zaprosić na wystawny obiad do kanjpy.
bardziej skomplikowana sprawa jest z przerzutami unijnymi, bo wysyłając auto w Europę znasz efekt finansowy pierwszych dwóch, może trzech kursów. a może się tak zdarzyć, że auto wróci Ci po 3 tygodniach i jak podliczysz wszystko wyjedzie na to, że firma dopłaciła do tego. więc oprócz wiedzy kosztów własnych spedytor musi mieć jeszcze trochę intuicji.
odpowiedź na to pytanie wygląda podobnie jak na to: czy stać mnie na auto za 50 000zł?
musisz wiedzieć ile zarabiasz i ile miesięcznie wydajesz na życie oraz inne kredyty.