Parkingi w Niemczech podczas zakazu.

Pytanie o to co w temacie, w sobote mam w woj.wlkp załadunek bodajże o 15, więc na granicy będę około 20 i zostaje 4 godziny jazdy bo w Niemczech zakaz niedziela i poniedziałek i mam takie pytanie odnośnie parkingów czy będą o północy miejsca w kierunku na Francje na autohofach(darmowych) albo innych bezpiecznych miejscach gdzieś między Peine, a Bielefeld?

Może pytanie głupie ale w Niemczech to staje tylko na pauzy 45min bo lece przez ten kraj tylko w tranzycie, jak wystartuje z Polski to dolece do Beneluksu na powrocie zawsze na Świecko na UC więc też Niemcy ciągiem z przerwą 45min sie kombinuje... jeżdże niedługo i weekendów w Niemczech nie miałem stąd moja wiedza w tej materii znikoma, a nie chce stac na wjeździe na parking na autostradzie bo to ch.. nie robota a i zaraz polizei czy bagie sie zacznie czepiac, mandaty itd

Według mnie miejsca powinny być. Przynajmniej zawsze mi się trafiało, że przed takim "długim weekendem" nie było problemów. Autohofów drogi kolego to bezpłatnych nie znajdziesz (może oprócz Schwante na górnym Ringu). Próbuj, masz tam kilka stacji, Lehrte, Garbsen, Auetal i Herford. Aczkolwiek ze Świecka na 4 godziny to za daleko nie dojdziesz, stawiam na Lehrte. Masz też parę autohofów wcześniej, ale płatnych np. Peine (52 zjazd), Braunschweig (54 i 57 zjazd).

Cytuj:

Według mnie miejsca powinny być. Przynajmniej zawsze mi się trafiało, że przed takim "długim weekendem" nie było problemów. Autohofów drogi kolego to bezpłatnych nie znajdziesz (może oprócz Schwante na górnym Ringu). Próbuj, masz tam kilka stacji, Lehrte, Garbsen, Auetal i Herford. Aczkolwiek ze Świecka na 4 godziny to za daleko nie dojdziesz, stawiam na Lehrte. Masz też parę autohofów wcześniej, ale płatnych np. Peine (52 zjazd), Braunschweig (54 i 57 zjazd).

Pisząc autohofy miałem na myśli parkingi nie dzikusy . A mógłbyś przybliżyc cenę płatnych i czy to cena od wjazdu czy od doby i co mamy w tej cenie? Sam parking czy jakiś prysznic or sth else?

Cytuj:

A mógłbyś przybliżyc cenę płatnych i czy to cena od wjazdu czy od doby i co mamy w tej cenie? Sam parking czy jakiś prysznic or sth else?

To zależy gdzie. Bo to są parkingi prywatne i właściciele dyktują "warunki". Cena to ok. 5-10 EUR za dobę. Często jest tak, że w niedziele nie płacisz. Nieraz jak bardzo późno się zajedzie, to w ogóle można nie zapłacić. Bo już nikogo nie ma żeby "zdarł". Ale to zazwyczaj w przypadku pauzy dobowej. W cenie tego masz "talon" do restauracji. Zazwyczaj równowartość opłaty parkingowej, ale się niektórzy już wycwanili, że np. płacisz 10 EUR, a "bonifikaty" masz 7 EUR. I są jeszcze parkingi z "bramkami", np. Borde 100km A2, gdzie bierzesz ticket na wjeździe i przy wyjeździe płacisz. Takich miejsc bym unikał. Tak więc za ten długi weekend licz sobie ok. 20 EUR. Ale za to masz wyżerkę. A zazwyczaj w tych restauracjach dają dobrze i dużo... jedzenia oczywiście. A firma zwraca za parkingi? Bo z tym jest różnie. Często nie ma z tym problemów, ale zdarzało się też, że "ten darmozjad nie będzie żarł za moje pieniądze". Pzdr.

Cytuj:

Cytuj:

A mógłbyś przybliżyc cenę płatnych i czy to cena od wjazdu czy od doby i co mamy w tej cenie? Sam parking czy jakiś prysznic or sth else?

To zależy gdzie. Bo to są parkingi prywatne i właściciele dyktują "warunki". Cena to ok. 5-10 EUR za dobę. Często jest tak, że w niedziele nie płacisz. Nieraz jak bardzo późno się zajedzie, to w ogóle można nie zapłacić. Bo już nikogo nie ma żeby "zdarł". Ale to zazwyczaj w przypadku pauzy dobowej. W cenie tego masz "talon" do restauracji. Zazwyczaj równowartość opłaty parkingowej, ale się niektórzy już wycwanili, że np. płacisz 10 EUR, a "bonifikaty" masz 7 EUR. I są jeszcze parkingi z "bramkami", np. Borde 100km A2, gdzie bierzesz ticket na wjeździe i przy wyjeździe płacisz. Takich miejsc bym unikał. Tak więc za ten długi weekend licz sobie ok. 20 EUR. Ale za to masz wyżerkę. A zazwyczaj w tych restauracjach dają dobrze i dużo... jedzenia oczywiście. A firma zwraca za parkingi? Bo z tym jest różnie. Często nie ma z tym problemów, ale zdarzało się też, że "ten darmozjad nie będzie żarł za moje pieniądze". Pzdr.

Z tym zwracaniem to właśnie ciężki temat... Dzięki za wszystkie informacje.

Nie ma problemu. Jak nie zwracają, to szukaj na Rasthof'ach przy autostradzie.

Zależy od pory dnia i natężenia ruchu. Ale ja spod utrechtu na 10h zaleciałem na Port2000 (w dzień). W nocy więcej przemaglujesz.
Tak jak Paćko pisał, miejsca powinny być, bo helmuty będą w domach, a na rajkach tylko nacje takie jak PL,LT, itp itd
Ze świecka w 4h to na Garbsen chyba nie dolecisz, bo tam będzie z 360km od Odry.
PS: Gdzie lecisz? Bo ja zaraz ładuję się w Burgu (koło A2) na FR, ale mam 5h jazdy a muszę dojechać z Berlina, więc daleko nie ujadę.
Którędy przekraczasz kreskę D/B (NL)?

Cytuj:

Zależy od pory dnia i natężenia ruchu. Ale ja spod utrechtu na 10h zaleciałem na Port2000 (w dzień). W nocy więcej przemaglujesz.
Tak jak Paćko pisał, miejsca powinny być, bo helmuty będą w domach, a na rajkach tylko nacje takie jak PL,LT, itp itd
Ze świecka w 4h to na Garbsen chyba nie dolecisz, bo tam będzie z 360km od Odry.
PS: Gdzie lecisz? Bo ja zaraz ładuję się w Burgu (koło A2) na FR, ale mam 5h jazdy a muszę dojechać z Berlina, więc daleko nie ujadę.
Którędy przekraczasz kreskę D/B (NL)?

Te 4h to orientacyjnie, myśle że tyle mi zostanie minimum, ładuje się w COM40 w Ociążu do Lille(okolice), awizo mam na 16 w sobote, ale kto wie kiedy mnie załadują, może wczesniej może później... w każdym bądź razie muszę doleciec minimum do Hanoweru tak żeby zostało mi mniej jak 550-600km bo chce się zjawic na rozładunku do 9 we wtorek bo inaczej będę stał dobe...

A granica to Venlo bo kierunek Lille