Cytuj:
Może inaczej. Skoro nie masz pewnej pracy w firmie kurierskiej to po co kupujesz auto ? Dlaczego z jakiś dziwnych powodów firma zajmująca się kurierką zrezygnować z Twoich usług ?
Sam ustal jak jest w transporcie dzwoniąc do losowo wybranych spedycji i operatorów logistycznych z Twojej okolicy
Myślałem też i o takiej opcji, żeby najpierw rozesłać oderty po firmach, czekać na odpowiedź, a dopiero wtedy kupić auto. Niestety, samochody w dobrym stanie dostepne sa tylko u dealera (nowe=drogie, ale za to można kupić od ręki). A w momencie jak dostane propozycje niestety nie będe miał czasu na szukanie "dobrej używki".
Obecnie mieszkam w Londynie, pracuje tu jako kurier (ale nie swoim autem). Chcę tu kupić sprinterka ok 2001-2003 rok w wersji maxi (311 lub 313 cdi). Docelowo chę pracować dla firmy kurierskiej, ale jak wiadomo, nie codziennie oni przyjmują, więc licze się z opcją czekania jakieś 1-3 miesięcy. W tym czasie chcę coś robić.
Cytuj:
Koledzy ciężko jest ale coś robić trzeba kolego jeśli byś miał sprintka na 8 palet w szmacie to bez problemu na zachód znajdziesz a z blachą gorzej pozdro
No właśnie chodził mi też po głowie zamiast blaszaka kontener, ale później do kurierki troche nie wygodny jest, więc zostaje przy swojej pierwszej opcji.
Pytanie do "
wojtas92", ile euro palet wchodzi do blaszaka u Ciebie? Z leżanką a ile bez leżanki?
No więc pojemość takiego bbusa już sprawdziłe. Fakt, palet mało wchodzi
