Cytuj:
czyli wychodzi na to, że zamiast popatrzeć na tył radia, lepiej wybrać zasilacz na oko lub wziąć moc z pralki automatycznej lub żelaska.
A ja jeszcze nie widziałem żeby na radiu samochodowym ktoś podawał jego pobór energii. Te wartości których użyłeś (2x30W) są prawdopodobnie z palca wyssanymi przez producenta wartościami PMPO i liczenie z nich czegokolwiek ma tyle samo sensu co odczytywanie mocy z pralki lub żelazka.
Można wziąć miernik uniwersalny za 10zł i zmierzyć pobór prądu (np. podłączając do akumulatora). Na tej podstawie dobrać zasilacz (trochę większy od wskazanej przez miernik wartości)
Można też po prostu wziąć na tyle mocny zasilacz, że ma się pewność, że da radę. Tylko niestety cena rośnie wraz z amperami.