Cytuj:
A jak się jeździło gdy nie istniały nawigacje i CB radia? A samochody, także ciężarowe, istniały i jeździły po drogach.Nawet dość daleko prowadzących..I zapewniam,że nie tylko historycy i archeolodzy słyszeli i widzieli taki przedział czasowy..
nikt nie przeczy ze tak było jednak nie jest grzechem korzystac z dorobku cywilizacji
nie powiedział nikt również ze korzystanie z navi wyłącza myslenie - moze u niektorych

bo ja jak bym widział remonty to na moment odkładam navi i staram sie złapać o co cho, bo wiadomo ze ci powie zawróc albo coś bo w tym wypadku nie wiedzial o remoncie (co tez juz jest dostepne) i wiadomo ze tego nie uwzglednil.
tak jak wspomniałem w moim pierwszym poscie w tym temacie
Cytuj:
Nie ma sensu rozpoczynac rozmowy po raz 10.
Cytuj:
Atlas robi swoje i navi swoje. Jedno i drugie ma plusy i minusy.
Cytuj:
KTO CHCE SKORZYSTA
mi jak by sie nie podobało to niekorzystam, a nie musze próbowac na siłe odradzac innym
kazdego wynalazku nie było, co nie znaczy ze mamy z wszystkiego zrezygnowac bo
Cytuj:
nie tylko historycy i archeolodzy słyszeli i widzieli taki przedział czasowy..
nie ma co wracac do przeszlosci idziemy naprzód
Cytuj:
U mnie rusek miał nawi i jechał i pokazało mu że jest most przez wisłe. Dojechał do brzegu bo zobaczył ze płynie woda i musiał cofać biedak z jaiś kilometr bo nie było żadnej drogi.
tez raz leciałem z kumplem przez Polske osobowym i podobnie jak juz Ktoś wspominał chciał sie pochwalic:P wpisał cel, i ognia ta sama sytuacja - na navi most a tu dupa- nie ma mostu i odwrót, ale zestawem to by było z 6-7 km cofania

druga sytuacja navi mówi skręc w lewo (wbijamy sie z lokalnej na 7) a tu drózka że rower by sobie człowiek porysował o krzaki i niemożliwym byłoby sie dostac na 7 nawet terenówką, navi nam skrót znalazł- 240 metrów przed węzłem