[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
Film o kierowcach i nie tylko dla kierowców. - Strona 2 - wagaciezka.com - Forum transportu drogowego




Czy chciał byś aby taki film powstał?
1). Tak. 85%  85%  [ 68 ]
2). Nie. 10%  10%  [ 8 ]
3). Nie jestem pewny. 5%  5%  [ 4 ]
Liczba głosów: 80
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 25 maja 2008, 16:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Kurcze strasznie mocna krytyka z Waszej strony...
Tymniemniej wydaje mi sie ze Andrzeja nalezy sie szacunek, nie ma lat 15 jak połowa ludzi na tym forum, a znacznie więcej, jeździł tym i tamtym a mimo to chce co nieco przekazać z zapałem nastolatka.

Szczerze mowiąc nie czytalem nigdy żadnego scenariusza w takiej formie ale podobają mi sie te pierwsze sceny aż sobie to wyobraziłem :)

Tak czy inaczej to tylko pierwsze ujęcia i nie dają one podstawy ani do tego aby film uznac z góry za gniot, ani z góry dawac mu oscara :)

Szczerze mówiąc nie wiem w jaki sposób Andrzej chce to zrealizować no ale zobaczymy.

Miejcie tez na względzie że nie każdy film trafia na wielki ekran.
Pomyślcie ile istnieje festiwali filmowych, ile tworzy się filmow o ktorych mało kto z nas słyszal.


Post Wysłano: 26 maja 2008, 16:24
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 lis 2006, 18:57
Posty: 1697
Samochód: Opel Insignia ST
Lokalizacja: Spręcowo, ok. Olsztyna

Tak to czytam i dochodzę do jednego wniosku. Tak narzekacie, że mało jest filmów o tematyce transportowej, a jak są to głównie "made in USA". Ktoś ma chęci, pomysł i marzy, aby taki film kiedyś powstał, a Wy narzekacie na samochód głównego bohatera. Dla mnie może być to nawet Jelcz z serialu "Droga", ważne, aby fabuła w miarę wiernie oddawała zagadnienia naszej branży. Nie popadajmy ze skrajności w skrajność :wink: .

_________________
Solaris Urbino 18 '17


Post Wysłano: 26 maja 2008, 23:06

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 maja 2008, 11:11
Posty: 156
GG: 7106329
Lokalizacja: Podkarpacie

Cytuj:
Niezwykle ambitne kino... To ja już wolę ślimaka winniczka czy inną żabę... A jak krytykujemy idąc śladem wszechwiedzącego Sawy to "świt" a nie "świd"...
Uważam, że kto się nie zna filmach, na ich nagrywaniu niech sie nie odzywa. Sorry ludzie, ale A.R. pokazał nam raptem 3 scenki, a na ich podstawie Sawa określił i ocenił scenariusz całego filmu jako do d*** i nie do obejrzenia. Chyba coś jest nie tak?

Ale pisanie niebieskim kolorem, pogrubioną i pochyloną czcionką to mordęga dla oczu. Andrju, weź no spróbuj przeczytać to co napisałeś...


Sosna ma rację, większość z nas niema pojęcia jak się kręci filmy... Jeśli film ma być dokumentalny to jakby nie był nakręcony to tych których transport interesuje oglądnie go, ja osobiście bardzo chętnie bym to zrobił. Po 3 scenach trudno określić jakość filmu bo poprostu się tego na tej podstawie zrobić nieda... Trzeba poczekać i pooglądać... Ja jestem za, ale chciałem się dowiedzieć od Andrzeja Rudakowskiego: Jak masz to zamiar zrobić?, masz ludzi, fundusze, zeby to wszystko zrobić, sprzęt???

_________________
TRANSPORT DREWNA BIESZCZADY


Post Wysłano: 07 cze 2008, 0:02

Fundusze zawsze były w przemysle filmowym przeszkodą największą i nie zawsze do pokonania. Wiele filmów nawet dobrych w ocenie krytyków nie powstało... z powodu pieniędzy. Jednak najpierw musi powstać pomysł na podstawie którego ustala się fakty lub fikcję... pisze się scenariusz. Jeżeli jest udany i rokuje powodzenie ( czyli zarobi na siebie) jest oki i zawsze jakiś producent się znajdzie... Później tworzy, zmienia, dziwaczy, dąsa się ale jakoś reżyser robi co uważa za stosowne i powstaje film. W tym przypadku jest trudniej gdyż film jest o kierowcach i nie każdego to interesuje. Nawet kierowców jak widać z wypowiedzi niektórych nie interesuje a co dopiero innych odbiorców... więc film na siebie nie zarobi... ale... Jeżeli fabuła będzie ciekawa, wplecione będą wątki które są istotne i miały miejsce... jeżeli film będzie wyjściem do dalszych działąń dla poprawy warunków pracy jak i przyczyni się do wyjaśnienia nie wyjaśnionych spraw a przy okazji nie zabraknie w nim chumoru, dramatu i obrazów z rzeczywistej pracy kierowców... kto wie co z tego wyniknie. DŁUG ludziom się podobał a to był takiej sobie jakości film. Takie filmy kręcą w kilka miesięcy... i są tanie. Ale był temat, było prawdziwe życie i dobra obsada. Reżyser postarał się... i film nie dość że zarobił to jeszcze pokazał jak to jest w Polsce... dla wielu. I o to mi chodzi. Nasza praca, nasze problemy i nie tylko zawodowe. Znam kierowców którym żona przed wyjazdem życzyła cyt. Abyś [wycenzurowano] w drzewo... Tylko dla tego że mąż kochał swoj zawód i nie chciał dzień w dzieć z dzieciakami w domu siedzieć. To jak więzienie kanarka w klatce i nie dla prawdziwego kierowcy życie rodzinne choć swoją rodzinę kocha i chce dla niej jak najlepiej. Nie jeden cicho płakał w kabinie TIRa że z synem nie może nad jezioro pojechać czy komunię lub święta spędzi z dala od rodziny. A śmierć dwóch Polskich kierowców na granicy Francusko-Hiszpańskiej? Trzeba było tam być gdy na oczach jego kobiety zabili kierowcę... dramat potworny i chyba do dziś nie wyjaśniony... co chiałbym ustalić. A wypadki drogowe? Ilu nie wróciło do swoich rodzin lub stracili życie w wyniku tragicznego wypadku czy napadu na tira? To jest życie, emocje i dylematy... Być albo nie być... oto jest pytanie ;) Jestem kierowcą i wiem co chę i dlaczego... nie o sławę i karierę tu chodzi bo na cudzej krzywdzie nikt się jescze nie wzbogacił. Chciałbym coś po sobie na tym świecie zostawić a gdy to jeszcze wielu pomoże tym lepiej. Szkoda że i w tym temacie nadal będę sam się zmagałał. Skrzynka mailowa milczy. Zacznę pisać tekst jak wrócę na drogi choć autokarem jeżdżąc Tirowców nie wielu spotkam... stąd był ten temat na forum... czytajcie początek tematu jeżeli chcecie pomóc ;) lub nie przeszkadzajcie i nie krytykujcie jeżeli nie chcecie wziąść w wspólnych działaniach udziału. Pozdrawiam ;)


Ostatnio zmieniony 10 cze 2008, 18:36 przez Andrzej Rudakowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 08 cze 2008, 8:47
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 wrz 2006, 23:43
Posty: 555
GG: 71830
Samochód: saicento z kratką
Lokalizacja: Bjalistoko

Dobra.. jest gdzieś już scenariusz tego epokowego dzieła? Chciałbym go przeczytać...

_________________
DAS IS DER UBERFALL!!!!
Jestem w kółku różańcowym WC, dbam o ojczysty język polski.


Post Wysłano: 10 cze 2008, 18:34

Kolejny co nie uważnie czyta ;)
Zwróciłem się o pomoc do kierowców ...PATRZ WYŻEJ ;) ... i stąd ten temat. Jak nie pomogą to sam to zrobię ... jak Bóg da... ale to potrwa ;) ... Zdejmij okulary kolego... nie zawsze pomagają a nocą i w ponure dni nawet szkodzą :)


Post Wysłano: 11 cze 2008, 6:49
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 wrz 2006, 23:43
Posty: 555
GG: 71830
Samochód: saicento z kratką
Lokalizacja: Bjalistoko

No.. już dwie strony nabitych postów jest... więc chyba sam przyznasz, że coś powinno być :)
Cytuj:
Zwróciłem się o pomoc do kierowców ...(...). i stąd ten temat. Jak nie pomogą to sam to zrobię ...
Nie jestem Polańskim, ale wydaje mi się, że od tego powinieneś chyba zacząć. No chyba, że Twoim celem jest, aby ktoś zrobił to za Ciebie...
Tak na marginesie, Ty chyba też w końcu jesteś kierowcą (i to z niebagatelnym doświadczeniem). Tak można wywnioskować po przeczytaniu Twoich postów.
Cytuj:
jak Bóg da... ale to potrwa ;)
Dopiero jak "to potrwa", to wtedy warto o czymkolwiek dyskutować.
Bóg ci nie da, sam musisz chyba coś raczej stworzyć
Jak reżyser przychodzi do producenta, lub zaprasza aktorów do projektu, to ma gotowy scenariusz, a nie mżonki w głowie.
Cytuj:
... Zdejmij okulary kolego... nie zawsze pomagają a nocą i w ponure dni nawet szkodzą :)
Przy Twoich postach akurat mi pomagają. Dzięki nim Twoje ortografy tak mnie nie oślepiają, a i Twój niepotrzebny pochylony i pogrubiony tekst mi tak nie wadzi...

PS: ten bold i italic... Starasz się być kimś ważniejszym na forum, że tak zaznaczasz swój tekst? Przepraszam za charakter swojego pytania, ale hobbistycznie zajmuję się socjologia i psychologią społeczną. Ciekawi mnie to

Pozdrawiam.
PS2: Nie musisz mi odpisywać, nie oczekuję od Ciebie żadnej odpowiedzi, ani ciętej riposty...

_________________
DAS IS DER UBERFALL!!!!
Jestem w kółku różańcowym WC, dbam o ojczysty język polski.


Post Wysłano: 11 cze 2008, 8:55
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 gru 2007, 15:56
Posty: 842
GG: 7415311
Samochód: Mercedes Benz S124
Lokalizacja: Łobez!/Lębork

Cytuj:
ani ciętej riposty...
Dobry żart kolego - prędzej należałoby się spodziewać kolejnego żenującego elaboratu naszpikowanego chwastami wyrazowymi, bzdetami, wymijaniem wątku głównego i pseudofachową mitomanią :mrgreen:

_________________
Volvo FH13 500 2016; Volvo FH16 6x2 470 1998; LE "Royal"
Mercedes Benz S124 220TE 1993
ex: JELCZ XF 105 SSC 460 2008; MAN TGX 18.440 2008; Volvo FH16 540 4x2 2007; Volvo FH13 480 6x2 2007; Mercedes Benz Actros MPII 2007;


Post Wysłano: 11 cze 2008, 12:44

No to mamy w śród kierowców i wróżki i znawców socjologii, psychologii i kto wie kogo jescze :)... Ja na przykład interesuję się kryminalistyką, kryminologią, fotografią, filmem, turystyką, biologią, lubię grzebać się w elektryce i hydraulice... ale to moja sprawa i ja mam z tego kożyści ;) Nic nie podkreślam, po prostu lubię kolor niebieski i pochylone pismo ;) Fotka jest bo nie lubię być anonimowy... denerwuje mnie jak piszę i nie wiem z kim więc sam chociaż staram się być w porządku, a podpis po to żeby być odpowiedzialnym za swoje słowa... nie jestem tchórzem ;) i jak coś mówię i poiszę to biorę to na siebie... czasem to dobrze czasem źle... jak w życiu :)
Nikomu nie zamierzam i nie miałem zamiaru dokuczać... ani ubliżać. samo wyszło a nie ja zacząłem ;)
Jest forum, są dyskusje... to sobie popisałem. A że nie każdy zgadza się z tym co piszę to przecież nie musi... jest wolność słowa i przede wszystkim demokracja. Ankiety są mi potrzebne ale co będę Wam tłumaczył... i tak wiecie swoje ;) Wybór ilości udzielonych głosów jest celowy ponieważ daje większą możliwość wypowiedzi nie znaczy że wszytkie ktoś musi wybierać... Przecież nie jesteście ograniczeni umysłowo... i umiecie myśleć ;) Co do okularków to kolega ma bajer na nosie i jak pomagają to po to przecież są ;) Są i tacy co na dyskoteki w takich chodzą choć tam ciemno... ale skoro lubią. JESZCZE RAZ PODKREŚLĘ I PO RAZ OSTATNI chcialem aby film był zasługą nie tylko moją, po drugie nie spotykam na codzień zbyt wielu kierowców co mogli by o wielu ciekawych rzeczach opowiedzieć. To co wiem o tym zawodzie to tylko z własnego doświadczenia i z mediów... trochę to za mało aby powstał film i to udany... stąd był do kierowców mój apel. :) Czy az tak ortografia moja Was ogłupiła czy tak nie udolnie niektórzy czytacie? Bo już sam głupieję czytając nie które wypowiedzi ;)


Post Wysłano: 11 cze 2008, 15:22

Kolego może Ty lubisz pochylone i niebieskie pismo. Ale na forum nie czytasz tego Ty tylko forumowicze. Myślę że niektórzy dali odpowiedzi takie bo nie znali reszty twojej wypowiedzi z powodu niemożliwości jej przeczytania. Nie masz pojęcia jak bolą oczy po czytaniu tego tekstu a jak ktoś ma stary monitor z niskim odświeżaniem to mu chyba oczy odpadną ! Co do Twojej nie anonimowości to myślę że lepiej abyś ją zamienił na anonimowość bo możesz sobie tym zaszkodzić.

Co do filmu to myślę że to nie wypali bo kierowcy którzy chcieliby go obejrzeć to zbyt mała społeczność aby mogło się to opłacać.


Post Wysłano: 11 cze 2008, 23:14

Może i fakt z tym pochylonym pismem. Mam nowego laptopa ( bo nierób po mimo opieki nad babcią i mamą jakoś dobrze choć dorywczo zarabiał) i kolorek niebieski fantastycznie na ekranie wygląda ( mój ulubiony) jak i z czytaniem też dobrze... sprawdzam na stronie co napisałem i wygląda dobrze :) No ale skoro tak Was to męczy to pasuję ;)
Temat filmu też można już zamknąć... tak mi się wydaje. Co chciałem ustalić to nie ustaliłem a co chciałem osiągnąc to czas pokaże :) Anonimowośc nie jest mi potrzebna... skoro ktoś z tego powodu mnie nie zatrudni to nawet lepiej... znaczy się że nie szuka dobrego kierowcy tylko frajera co na garba wszystko weźmie a takich wolę unikać :) Zreszą zlecenia mam nadal tylko na te nieszczęsne prawko czekam. Kolejne ministerstwo wzięło się za to ale pewnie jeszcze to potrwa skoro jeszcze prawka nie mam. Ale to już inna historia ;)


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: