Witam.
Różnie wygląda praca na skoczka:
1; Jedziesz jako drugi kierowca i powiedzmy masz płacone za dniówki i oczywiście nie jest twój samochód. Ten przypadek może być stosowany jako że z jednym kierowcą [jednym autem}
ale przeważnie praca jako skoczek polega na dosłownie przesiadaniu się z samochodu do samochody non stop rypać {choć nie zawsze}i to jeszcze najczęściej na granicy poprostu do innego auta z firmy.. Większość tak to przechodziła. Takie są męczące początki bez doświadczenia, ale da się przeżyć bo to przeważnie szef robi na 3 miesiące by cię sprawdzić i wtedy myśli o następnym aucie
2; Drugi przypadek to taki jak napisał kolega wyżej.
Pozdrawiam