Strona 1 z 1 [ Posty: 17 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 17 paź 2013, 13:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 paź 2013, 13:26
Posty: 6

Witam serdecznie chciałabym zapytać czy warto kupić dafa cf rok 2006 euro 4 adblue ? samochód jeździł po kraju licznik 850tys , jeżdźił na wannie. Czy ktos miał z nim jakieś doświadczenia? Czy samochód godny polecenia czy nie warto sobie głowy zawracać? Czy może polecicie jakis lepszy samochód do 55tys netto? Prosze o pomoc i opinie.


Post Wysłano: 24 paź 2013, 9:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1600
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Sam samochod jest ok (jesli jest po kampani olejowej) ale czy ten dany egzemplarz jest dobry - kto ma to wiedziec :?: Chyba wrozbita Maciej :
Obrazek

_________________
---------------------------------------
7xMAN 2xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 31 paź 2013, 9:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1600
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Mam na sprzedaz Stralisa 2006 z hydraulika, nie eksploatowany w polsce, 630tys km z ksiazka serwisowa za nie wiele wieksze pieniadze.

_________________
---------------------------------------
7xMAN 2xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 31 paź 2013, 10:27
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

Możesz też w tych pieniądzach poszukać Renault Premium DXi - to jest to na "na volvie" jak to mówią :P Daf jak ogarnięty to też pojeździsz.


Post Wysłano: 07 lis 2013, 18:57

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 paź 2013, 13:26
Posty: 6

dziekuje bardzo za odpowiedź . Czy są jakieś szczególne "bóle" dafa CF na co uważać? czy jest coś szczególnie awaryjnego?


Post Wysłano: 07 lis 2013, 19:06
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lip 2005, 20:55
Posty: 2885
GG: 1
Lokalizacja: Gdynia

Wszystko i nic. Nam w 105.460 przy 600 tys padły wtryski a tak to nic szczególnego :P Dafy rdzewieją w dziwnych miejscach :)


Post Wysłano: 07 lis 2013, 20:51

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 paź 2013, 13:26
Posty: 6

Niestety nie zdecydowalismy sie i tamten daf sprzedany . Mam na oku CF 85 430km z 2005r. euro3 przebieg podobno 650tys km (od 3 lat jeździ pod wanna woziła masę) co myslicie ? będzie jezdził tylko po kraju również pod wanna , a może lepsza Scania ale to już starsza 2001 , 420km ? O co chodzi z tą kompania olejową w Dafie? czy CFki z 2005 tez to miały?


Bardzo proszę o pomoc. To pierwsza ciężarówka.


Post Wysłano: 07 lis 2013, 21:01

Cytuj:
[...]O co chodzi z tą kompania olejową w Dafie? czy CFki z 2005 tez to miały?[...]
W początkowym okresie produkcji silniki Paccar-a miały wadę fabryczną, która to powodowała duże zużycie oleju. Kampania miała na celu wyeliminowanie tego zjawiska poprzez wymianę wadliwych części (pierścienie, tłoki). Dotyczyło to silników wyprodukowanych w latach 2006 - 2007, Euro-5
W Euro5 największą bolączką są częste usterki układu SCR, co pociąga dość kosztowne naprawy (koszt jednego czujnika NOx w ASO to wydatek rzędu 1600 - 1800 zł, a czujniki są 2), poza tym chyba psuje się jak każdy, o którego nie dba się należycie. To moja subiektywna opinia n/t silników Paccara, bo mam z nimi do czynienia od prawie 3 lat.
A jakość elektryki (wiązek i ich ułożenia) ma też sporo wad, co owocuje dość częstymi przetarciami izolacji, korodującymi złączami elektrycznymi.


Post Wysłano: 07 lis 2013, 21:03
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lip 2005, 20:55
Posty: 2885
GG: 1
Lokalizacja: Gdynia

Silniki MX w Dafie te o mocach 410, 460, 510 wpierdzielają olej i część aut była remontowana z kampani serwisowej. 430 podobno dobre są.


Post Wysłano: 07 lis 2013, 21:07
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

A czy musi to być Daf? Jakim budżetem dysponujesz? Jaką dużą te wannę chcesz ciągać? Pytam bo możesz potem płakać że masz ciężki zestaw i mało ładujesz. Ja mogę Ci polecić Renault Premium, ze starszych to wiadomo loteria trzeba patrzeć na wszystko.


Post Wysłano: 08 lis 2013, 9:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 paź 2013, 13:26
Posty: 6

Witam dziekuję za odpowiedzi , co do ciągnika nie musi być to Daf tylko właśnie jest lekki i wanna 36-38m3 , cały zestaw upatrzony z 400l paliwa 13.900t wiec nie jest źle. Renault słyszałam że dość wadliwe (może nie ?), ale tak jak mówiłam nie znamy się nic na ciężarówkach. Generalnie potrzebujemy porady i zestawu lekkiego i w miare wytrzymałego (wiadome nie ma nic dobrego używanego) . Piniądze do 70.000zł/netto , wanna i ciągnik. Samochód będzie jeździł po kopalniach. Co radzicie? Wszystkie opinie na wagę złota dla mnie.


Post Wysłano: 08 lis 2013, 10:42

Wystarczy zaobserwować, jakich najwięcej ciągników jeździ w takim transporcie. Moje spostrzeżenia są następujące (a jeżdżę codziennie przy kopalni):
1. Scania
2. Volvo
3. MAN
4.Cała pozostała reszta marek.
Pragnę zaznaczyć, że Scania "okupuje" zdecydowanie tę gałąź, również bardzo dużo jeździ pod cementonaczepami, w szczególności modele z serii 4, w niskiej kabinie. Jeśli nie sprawdzałyby się to raczej nikt by ich nie pchał do takiej roboty. A Renówki stanowią naprawdę bardzo mały % udziału w tym segmencie.


Post Wysłano: 08 lis 2013, 17:55

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 5889
Samochód: Volvo FH

Te stare Renaty, owszem nie są najczęściej spotykanym sprzętem pod wywrotkami, ale te nowe "na volvie", są hitem. Dxi spięte ze Schmitz waży lekko powyżej 12 ton, no i jest "na volvie" jak to ktoś wcześniej celnie ujął.

Dxi kupi się za 60 kzł netto.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 09 lis 2013, 20:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1600
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Cytuj:
Te stare Renaty, owszem nie są najczęściej spotykanym sprzętem pod wywrotkami, ale te nowe "na volvie", są hitem. Dxi spięte ze Schmitz waży lekko powyżej 12 ton, no i jest "na volvie" jak to ktoś wcześniej celnie ujął.

Dxi kupi się za 60 kzł netto.
1.Nie z naczepa 38m3 tylko ze zwirowka o ktora to nie jest w tym temacie brana pod uwage.

2.Ale nie zestaw za 70 ...

Dobra naczepa to chociaz 30tys netto ...

Czyli ciagnik za ok 40tys - szukalbym cf e3 430 chociaz za te pieniadze ciezko bedzie, albo fh/fm I gen wszystko oczywiscie w niskich kabinach.

_________________
---------------------------------------
7xMAN 2xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 10 lis 2013, 19:53

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 paź 2013, 13:26
Posty: 6

Witam , pisaliście też o Renault II Premium . Zastanawiamy sie teraz biorąc pod uwage te opinie nad renówką bądź dafem CF . Daf CF 2005 E3 430 km ( 40000 /netto ) a Renault II Premium E5 450 DXI ( 85000 netto ) . pomijając rozbieżność cenową który samochód będzie lepszy pod względem mechanicznym i eksploatacyjnym ? czy aby napewno młodszy samochód będzie wytrwalszy i mniej kosztowny w eksploatacji ? .


Post Wysłano: 10 lis 2013, 21:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1600
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Nie ma reguly, daf moze byc zadbany a swieza renowka zjezdzona do granic mozliwosc (bez wsadzania jakiejkolwiek kasy i do zyda jak wszystko sie konczy i trzeba naprawiac). Ale to jak w pierwszym posci pisalem - wrozenie z fusow ... Trzeba na zywo obejrzec.

_________________
---------------------------------------
7xMAN 2xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 12 lis 2013, 21:08

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5945

Cytuj:
Wystarczy zaobserwować, jakich najwięcej ciągników jeździ w takim transporcie. Moje spostrzeżenia są następujące (a jeżdżę codziennie przy kopalni):
1. Scania
2. Volvo
3. MAN
4.Cała pozostała reszta marek.
Pragnę zaznaczyć, że Scania "okupuje" zdecydowanie tę gałąź, również bardzo dużo jeździ pod cementonaczepami, w szczególności modele z serii 4, w niskiej kabinie. Jeśli nie sprawdzałyby się to raczej nikt by ich nie pchał do takiej roboty. A Renówki stanowią naprawdę bardzo mały % udziału w tym segmencie.
Zależy chyba od regionu. U nas na Śląsku naprawdę jeździ dużo Premiumek, zarówna I jak II pod wannami albo silosami (cementosilosami)


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 17 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: