wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.wagaciezka.com/

jazda bez karty, karta szefa, magnes... Najmniejsze zło
http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=36184
Strona 6 z 6

Autor:  Kermiter [ 06 lis 2014, 23:24 ]
Tytuł:  Re: jazda bez karty, karta szefa, magnes... Najmniejsze zło

Ludzieee macie problem, bierzesz autem jedziesz na OUT-cie i tyle, ani to jazda zarobkowa a tym bardziej jak jest to dopiero zakupione auto to rownie dobrze mogl ci je dostarczyc sprzedawca? dam se reke uciac ze i tak juz ma "nabite" sporo jazdy bez karty w ramach sprzedaży.

Autor:  Bauer [ 14 gru 2014, 17:52 ]
Tytuł:  Re: jazda bez karty, karta szefa, magnes... Najmniejsze zło

Wybaczcie za ten odkop ale mam pytanie. Czy można krótkotrwałą jazdę bez karty (dosłownie 2-3 minuty) opisać w jakikolwiek sposób, by można było uniknąć konsekwencji za takie wykroczenie? Nie chodzi tu o ciągłą jazdę bez karty, tylko o zwyczajną sklerozę (konsekwencję pośpiechu), gdzie zapomniałem po sczytaniu karty włożyć ją do tachografu, ujechałem raptem 1-2km i nagle przypomniało mi się, że zapomniałem włożyć karty. Są jakieś szanse czy pozostaje modlić się o to by ktoś się do tego nie doczepił za nadto?

Autor:  BartekSW [ 14 gru 2014, 18:22 ]
Tytuł:  Re: jazda bez karty, karta szefa, magnes... Najmniejsze zło

Zrób wydruk i daj do podbicia we firmie z opisem że jazda bez karty, przez mechanika, wyjazd z warsztatu.

Autor:  Piotrekk [ 14 gru 2014, 23:45 ]
Tytuł:  Re: jazda bez karty, karta szefa, magnes... Najmniejsze zło

Cytuj:
Wybaczcie za ten odkop ale mam pytanie. Czy można krótkotrwałą jazdę bez karty (dosłownie 2-3 minuty) opisać w jakikolwiek sposób, by można było uniknąć konsekwencji za takie wykroczenie? Nie chodzi tu o ciągłą jazdę bez karty, tylko o zwyczajną sklerozę (konsekwencję pośpiechu), gdzie zapomniałem po sczytaniu karty włożyć ją do tachografu, ujechałem raptem 1-2km i nagle przypomniało mi się, że zapomniałem włożyć karty. Są jakieś szanse czy pozostaje modlić się o to by ktoś się do tego nie doczepił za nadto?
Zasadniczo, to co Ciebie to obchodzi że ktoś twoim autem bez karty jeździł? :D cieciem przecież na bazie nie jesteś :D

Autor:  eldorado [ 14 gru 2014, 23:51 ]
Tytuł:  Re: jazda bez karty, karta szefa, magnes... Najmniejsze zło

Dokładnie, może to być magazynier co podstawia zestaw np pod rampę. Ty masz wywalone, masz kartę przy dupie, klucze zdane i siedzisz w domu popijając pianę a pauza ci się kręci. Co ciebie obchodzi co się działo z autem. Tobie pauza się zgadza i tyle w temacie

Strona 6 z 6 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/