Strona 1 z 1 [ Posty: 16 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 03 lis 2009, 23:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 wrz 2006, 15:16
Posty: 372
Lokalizacja: z nienacka!!!

Mam pytanie czy ktoś zdawał pw ciągu opstatniego ptygopdnia egz. C+E w Kieleckim Wordzie. Chodzi mi o nową pułapkę cudowne małe pseudorondo "wklejone" w skrzyżowanie Domaszowska-Żniwna-Polna. Nie ma mowy aby na lewoskręcie się tam zmieścić naczepą czy tandemem nie najeżdżając na linie ciągłą wewnętrzną wokół tego rondka. To jest pierwsze skrzyżowanie i jak ktoś dostanie lewoskręt to już po egzaminie.
Wg. mnie rondko na specjalne zamówienie wordu.
Jak ktoś zna temat niech się wypowie.

_________________
ASS, GAS OR GRASS !!!
NOBODY RIDES 4 FREE !!!
Kat: A,B,C,E i reszta papierów, teraz tylko jazda.
Kanio najlebszo!


Post Wysłano: 04 lis 2009, 12:12

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 maja 2008, 11:46
Posty: 489
GG: 8812652
Samochód: Czerwony
Lokalizacja: Śląsk/Zagłębie

Pozostaje współczuć.

Nie do końca rozumiem opis, ale jeśli ktoś naruszy linię pojedynczą, to nie stanowi to podstawy przerwania egzaminu. Jest to pierwszy błąd. Egzamin może być przerwany, jeśli ktoś popełni dwa razy błąd w tym samym zadaniu. Zadaniem jest np. przejazd przez skrzyżowanie o ruchu okrężnym - a więc jeśli ktoś np. naruszy linię i nie włączy kierunkowskazu przy zjeździe, wówczas mamy dwa błędy w tym samym zadaniu i wynik negatywny!

Jest też lista zachowań, które skutkują natychmiastowym przerwaniem egzaminu (uznaje się, że zachowanie te są stworzeniem zagrożenia dla bezpieczeństwa) - jest tak np. przy naruszeniu linii podwójnej bądź tzw. powierzchni wyłączonej. Zatem, jeśli przekroczysz linię podwójną lub powierzchnię wyłączoną, egzamin natychmiast jest przerywany i masz ocenę negatywną. Jeśli naruszysz linię pojedynczą, wówczas masz "tylko" pierwszy błąd w danym zadaniu.

Niestety egzaminatorzy różnie rozpisują te błędy w arkuszach egzaminacyjnych - w zasadzie naruszenia linii pojedynczej na prostym odcinku drogi (jedno naruszenie) i na rondzie (drugie naruszenie) powinny być traktowane jak pierwsze błędy w dwóch różnych zadaniach, czyli nie ma mowy o ocenie negatywnej! Ale inny egzaminator oba naruszenia sklasyfikuje w rubryce "zachowanie w odniesieniu do znaków poziomych" i wpisze tam dwa "N", co oznacza oblewkę.


Druga sprawa, to kwestia tego, czy egzaminator jest normalnym człowiekiem, czy psychopatą. Każdy, kto ma doświadczenie w prowadzeniu dużych pojazdów wie, że są miejsca, w których ciężarówką (zwłaszcza z przyczepą lub naczepą) albo autobusem NIE DA SIĘ zmieścić w liniach. Normalny egzaminator przymknie na to oko. idiota - nie przymknie, tylko będzie chciał oblać.

Niestety, to wina tego, że przepisy o znakach poziomych obowiązują bezwzględnie wszystkich, natomiast linie są malowane zazwyczaj z myślą o samochodach osobowych. No i stąd problem. Przestrzegać trzeba, a że czasami fizycznie nie da się tego zrobić, to cóż...


Jedyne wyjście, to zachować arkusz egzaminacyjny, który egzaminator ma obowiązek przekazać osobie zdającej i ewentualnie odwołać się od oceny w terminie 7 dni.


P.S. FAjnie by było, jakby udało ci się zrobić jakąś fotkę tego miejsca.

_________________
B, C, D. Instruktor kat. B.
http://www.kwalifikacja-wstepna.pl - wszystko o kwalifikacji wstępnej
http://www.szkolenia-okresowe.pl - wszystko o szkoleniach okresowych
http://www.walpdrive.pl - mój blog o zdobywaniu zawodowych kategorii


Post Wysłano: 04 lis 2009, 12:41

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 sie 2009, 18:09
Posty: 38
GG: 0

Post Wysłano: 04 lis 2009, 12:50

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 gru 2008, 23:19
Posty: 53
GG: 0
Samochód: fiat 126p

Walp szpanuje wiedzą :) A rondo jest "świetne" podobne jest w Chełmie tylko, że tam nie wjeżdżają ciężarówki. Myślę że niekoniecznie musiało powstać na zamówienie WORDu bo przecież każdego kursanta można oblać jeśli egzaminator się bardzo uprze i nie są mu wtedy potrzebne specjalne ronda.

_________________
B- styczeń 2008
C- luty 2009
C+E- kwiecień 2009


Post Wysłano: 04 lis 2009, 14:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 lis 2008, 21:42
Posty: 17

W mojej miejscowości też jest bardzo podobne :? Tylko że ruch jest o wiele mniejszy ,gdyby był o takim natężeniu jak tutaj to tragedia...a duże zestawy jadąc na wprost przechodzą ale gdy jadą np. w prawo na moją ulicę to nie ma opcji żeby się wyrobił.

Walp wspominając o tych liniach od razu mi się przypomina jak zdawałem kiedyś na C+E.Wracając już do WORD-u skręcałem na skrzyżowaniu w prawo ,bardzo ciasny skręt jak na zestaw i niestety najechałem na podwójną ciągłą.Wynik egzaminu - N


Post Wysłano: 04 lis 2009, 14:51
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:48
Posty: 539

Czy aby na pewno jest tak że linie dotyczą wszystkich?w praktyce

Jak ja zdawałem czy to C,czy CE to w niektórych miejscach nie można wjechać na linie bo jest -pomimo dużej gimnastyki-możliwość wykonania manewru poprawnie nie przekraczając linii.

Ale są miejsca gdzie "wymiary pojazdu nie pozwalają na wykonanie tego manewru bez przekroczenie linii." i w tych miejscach się je "tnie" i już.

U nas też jest takie rondo gdzie nie da się z naczepą na egz. nie przeciąć linii,więc wszyscy je tną ale nikt za to nie uwala bo po prostu nie da sie inaczej przejechać.

Też na początku nauki jazdy mówiłem że tu nie wjadę bo przetnę linie itd,ale wszyscy mówią że po prostu "wymiary pojazdu nie pozwalają na wykonanie tego manewru bez przekroczenie linii."


Post Wysłano: 04 lis 2009, 18:41

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5945

Instruktorzy zawsze mi mówili, żeby lepiej najechać na linię niż na krawężnik. U mnie wyjazd z jednej ulicy jest taki, że autobusy przegubowe muszą wyjechać na sąsiedni pas ruchu, a będąc na sąsiednim pasie ruchu przecinają przejście dla pieszych.


Post Wysłano: 04 lis 2009, 21:23

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 maja 2008, 11:46
Posty: 489
GG: 8812652
Samochód: Czerwony
Lokalizacja: Śląsk/Zagłębie

Skonsultowałem się z bardzo dobrym znajomym instruktorem i sprawa niestety jest zagmatwana. W każdym razie na pewno za jednokrotne przejechanie linii egzaminator nie powinien oblać.


Co do przywoływanego przez kilka osób sformułowania, że "ze względu na rozmiary pojazdu nie jest możliwe zmieszczenie się w liniach" to pamiętajcie, że to jest właśnie to o czym pisałem - wszystko zależy od egzaminatora. On może to uwzględnić, jeśli jest ludzki, ale FORMALNIE nie może, a nawet nie powinien! Prawo o ruchu drogowym mówi tylko o możliwości skręcenia z innego pasa niż przeznaczony do skrętu, jeśli wymiary uniemożliwiają skręt z właściwego pasa. Natomiast nie ma mowy w PRD o możliwości przekraczania linii ze względu na wymiary!

A na koniec powiem szczerze: ja bym tam nawet kat. B nie chciał zdawać. Współczuję.

_________________
B, C, D. Instruktor kat. B.
http://www.kwalifikacja-wstepna.pl - wszystko o kwalifikacji wstępnej
http://www.szkolenia-okresowe.pl - wszystko o szkoleniach okresowych
http://www.walpdrive.pl - mój blog o zdobywaniu zawodowych kategorii


Post Wysłano: 05 lis 2009, 16:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 cze 2009, 12:39
Posty: 409
Samochód: Volvo FH
Lokalizacja: Wejherowo

Cytuj:



Focus czeka na specjalne zaproszenie ? :>


Post Wysłano: 03 gru 2009, 16:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 wrz 2009, 17:03
Posty: 1
GG: 3059754

Cytuj:
Cytuj:



Focus czeka na specjalne zaproszenie ? :>
Widocznie filmik nakręcony dzień po zamontowaniu tego "placka" ...

Byłem na tym rondzie kilka dni temu w czasie jazdy (c+e tandem)... na jednej jeździe 3 razy wykonałem na nim lewoskręt z poleskiej w domaszowską... wrażenia? Pierwszym razem niewystarczająco wyciągnąłem ciężarówke i zatrymałem się przy krawężniku pomiędzy dwiema ulicami i musiałem cofnąć i zrobić korekte... na rondku ustawiła sie za mną jazda egzaminacyjna na B i dobrze, że chłopak zachował zimną krew bo też cofnął... wracałem na to rondko jeszcze 2 razy i za każdym razem ćwiczyłem ten sam lewoskręt... i co mogę powiedzieć o takim manewrze? Jadąc maksymalnie po zewnętrznej ciężarówką, przyczepa i tak najechała na rondo więc nie ma tam fizycznej możliwości przejechania na czysto...

Pozostaje tylko się modlić, żeby egzaminatorowi nie uwidziało się testować tego lewoskrętu :)

Pozdrawiam


Post Wysłano: 05 gru 2009, 11:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 wrz 2009, 11:22
Posty: 58
GG: 41154221
Samochód: golf 3
Lokalizacja: wawa

jesli nieda sie tego przejechac bez najechania wygarnij to instruktorowi i w ostatecznosci oddaj sprawe do sadu ! Ja mialem w ten poniedzialek Egzamin C+E w katowicach i bylo super tez byla ala wysepka i wszyscy przejezdzali prawie po jej polowie bo niebylo innego wyjscia.Nawet jak najedziesz na kraweznik nie powinein cie oblac za 1 najechanie tylko za 2 razem ! Egzamin trwal od 11 do godz 19.00 i zdalo 5 osob na 8 ;)
a spinanie na starze jest fajne ;)


Post Wysłano: 10 gru 2009, 17:05

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 wrz 2006, 15:16
Posty: 372
Lokalizacja: z nienacka!!!

Chyba ktoś w MZD poszedł po rozum do głowy i poprawiono to rondko. Wcześniej linia wewnętrzna ciągła przebiegała ok 0,5-0,7m od samego rondka, obecnie ją przemalowano i znajduje się tuż przy samym rondku. Ulga bo już tandemem na lewoskręcie nie bedzie się najeżdżać na nia. Mimo wszystko nadal jest tam ciasno.

_________________
ASS, GAS OR GRASS !!!
NOBODY RIDES 4 FREE !!!
Kat: A,B,C,E i reszta papierów, teraz tylko jazda.
Kanio najlebszo!


Post Wysłano: 17 gru 2009, 13:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 gru 2008, 0:34
Posty: 53
GG: 0
Samochód: volvo

Co do najeżdżania tandemem na linie to jest kwestia sporna. C+E zdawałem w Białej Podlaskiej, tam jeździ się też po wąskich krzyżówkach na których nie ma możliwości nie najechać na linie ciągłe. Skręcając w prawo trzeba wjechać na przeciwny pas, żeby tandem nie jechał po chodniku i nie zaczepiał o sygnalizację świetlną, a gdy się skręca w lewo to lewe koła tandemu jadą przez chwilę po linii ciągłej. Na moim egzaminie egzaminator tylko spoglądał w lusterko gdy skręcałem w lewo na takim skrzyżowaniu. Może uznał to za 1 błąd ale nic nie mówił o tym. Mimo to jestem przekonany na 99%, że nie dało się ominąć tej linii, ponieważ ciężarówką tak zajechałem, że przez chwile miałem obawy, że najadę prawym kołem na krawężnik, ale jednak się wyrobiłem :).
Więc te linie przy c+e nie są aż tak istotne.


Post Wysłano: 17 gru 2009, 14:11

Cytuj:
Mam pytanie czy ktoś zdawał pw ciągu opstatniego ptygopdnia egz. C+E w Kieleckim Wordzie. Chodzi mi o nową pułapkę cudowne małe pseudorondo "wklejone" w skrzyżowanie Domaszowska-Żniwna-Polna. Nie ma mowy aby na lewoskręcie się tam zmieścić naczepą czy tandemem nie najeżdżając na linie ciągłą wewnętrzną wokół tego rondka. To jest pierwsze skrzyżowanie i jak ktoś dostanie lewoskręt to już po egzaminie.
Wg. mnie rondko na specjalne zamówienie wordu.
Jak ktoś zna temat niech się wypowie.
Ja to "rondo" Żniwną od Rolnej w kierunku Sandomierskiej oraz Polną w Żniwną robię "po angielsku" ;)
No, ale mówimy o egzaminie, a nie o życiowej jeździe. Poza tym, owo nieszczęsne rondo co chwila jest poprawiane, bo cementowozy jadące na Rolną na parking strzeżony skutecznie niszczą nałożony nie wiadomo po co plastikowy beret przypominający pociętą pizzę.
A rondo powstało na liczne prośby kierowców skarżących się na wiecznie korkujące się w godzinach szczytu skrzyżowanie w/w ulic.


Post Wysłano: 17 gru 2009, 15:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6307
Lokalizacja: Wrocław

we Wrocławiu jest to załatwione tak:
jeżeli ze względu na gabaryty pojazdu zdający nie może się zmieścić (czyli musi przekroczyć ciągłą linię, najechanie na krawężnik jest niedozwolone, traktowane jako brak panowania nad pojazdem), inforumje o tym egzaminatora np. tak:
"tutaj, aby nie najechać na krawężnik muszę przekroczyć ciągłą linię osi jezdni".

i jest OK.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 29 gru 2009, 23:25

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 lut 2009, 22:37
Posty: 9
GG: 0
Samochód: Renault Magnum 480

Może trochę poza tematem ale wygląda na to że w Kielcach mają jakieś problemy z budową kolejnego ronda, przykład:
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /916524859


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 16 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: