Strona 1 z 1 [ Posty: 16 ]
Autor
Wiadomość
Tytuł: prawko
Post Wysłano: 20 sie 2009, 10:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 sie 2009, 10:37
Posty: 5
GG: 0
Samochód: renault

Witam was. Mam pytanie do was którzy zdali juz na prawko kat.C+E. Dwa tygodnie temu zdawałem na prawko i czy to jest normalne zeby jezdzić po miescie ,godzine i dwadzieścia minut. Bo to wydaje mi sie pszesadom rzeby tak dugo jezdzic po mieście.No i oblałem a wszystko to w Gorzowie Wlkp. Mialem zamiar powiedziec co mysle o tym prosto w oczy temu instruktorowi.Ale sie powstrzymałem bo bym sobie pogorszył.Co myslićie otym koledzy.Narazie i powodzenia na egzaminach i w pracy.


Tytuł: Re: prawko
Post Wysłano: 20 sie 2009, 11:28
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 lut 2006, 19:31
Posty: 764
Samochód: Volvo FH 440
Lokalizacja: Meszna

Minimalny czas trwania jazdy w ruchu drogowym dla kategorii CE wynosi 45 minut, więc wcale nie jest powiedziane, że egzaminator robił źle. Najwyraźniej po prostu zależało mu żeby Cię udupić, w większości przypadków jazda nie trwa nawet dłużej jak przepisowy czas.


Tytuł: Re: prawko
Post Wysłano: 20 sie 2009, 12:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 sie 2009, 10:37
Posty: 5
GG: 0
Samochód: renault

No napewno chciał nas wszystkich udupic bo z całej czwórki nikt nie zdał u tego gościa.Ale prawde mówiąc to mało aut cięrzarowych, jezdzi po miescie tak długo.To jest dlamnie chore rzeby tak robic.Moim zdaniem nawet najstarszy kierowca miałby dość jeżdzic tak długo po mieście i także by sie stresował,tak mi sie wydaje. No ale nie ma co się rozczulac nad sobą czeba sie przygotowac na nowy egzamin i zdac i dołonczyc do kierowców aut ciężarowych.


Tytuł: Re: prawko
Post Wysłano: 20 sie 2009, 12:14
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 lut 2006, 19:31
Posty: 764
Samochód: Volvo FH 440
Lokalizacja: Meszna

Cytuj:
No ale nie ma co się rozczulac nad sobą czeba sie przygotowac na nowy egzamin i zdac i dołonczyc do kierowców aut ciężarowych.
Najważniejsze, to nie dać się zjeść stresowi w takiej sytuacji, chociaż to trudne. Jeżeli egzaminator nie będzie chciał Cię uwalić, to zrobisz trasę tylko żeby odbębnić swoje, bez zbędnego przeciągania.

Popracować nad ortografią też nie zaszkodzi. :P


Tytuł: Re: prawko
Post Wysłano: 20 sie 2009, 12:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 paź 2008, 13:50
Posty: 45
GG: 0

Człowieku, pierwsze co to weź wróć do szkoły podstawowej i poćwicz ortografię ! A później pisz cokolwiek na forum.

Według nowych przepisów min. czas jazdy może wynosić 25min a nie 45. Ale jeśli warunki na to nie pozwalają ( są korki na mieście ) egzaminator może przedłużyć egzamin nawet i o ponad godzinę. Może wydawałeś się egzaminatorowi niepewnym kierowcą i chciał Cie sprawdzić trochę dłużej. No ale pochwal się na czym nie zdałeś?

_________________
Ciągła linia to drobiazg,
Ale prawa fizyki to nie ciągła linia..


Tytuł: Re: prawko
Post Wysłano: 20 sie 2009, 13:29
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6307
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
...to wydaje mi sie pszesadom rzeby tak dugo...to mało aut cięrzarowych...dołonczyc do kierowców aut ciężarowych...
albo to pisze Krzysztof lat 12 (aktualnie 3 raz powtarzający 3 klasę, albo Krzysztof lat 18-20, który dał wytłoczkę jaj za świadectwo każdej klasy, albo ktoś sobie jaja robi.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Tytuł: Re: prawko
Post Wysłano: 20 sie 2009, 15:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 24 lut 2009, 17:34
Posty: 49
GG: 8990977
Lokalizacja: Żuławy GDA

Jeśli Krzysztof tak jeździ jak pisze, to się nie dziwię, że egzaminator dawał mu wiele szans na zaliczenie egzaminu z których niestety nie skorzystał. Jeśli by chciał go oblać od razu, zrobił by to na placu a nie męczył się z kolegą ponad godzinę na mieście. Ale jak zwykle najlepiej zwalić wszystko na egzaminatora.


Tytuł: Re: prawko
Post Wysłano: 20 sie 2009, 17:31

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 paź 2008, 19:52
Posty: 9
GG: 4622432
Samochód: Man 12.240
Lokalizacja: SULĘCIN

witam!

w gorzowie tylko jeden egazminator jezdzi po 20 min nazywaja go pułkownik bo był pułkownikiem w wojsku w skwierzynie a tera sobie dorabia jako egzaminator. musze kolego ci powiedziec ze ciezko u niego zdac. ja C zdałem za 4 razem bo 3 razy miałem z tym kolesiem a za 4 to z jakims dziadkiem i był bardzo zdziwiony ze tyle razy zdaje bo ocenił moja jazde na 5 , 2 miesiace puźniej C+E zdałem za 1 razem ale u jakiegos młodego co zdawałem B pewnie mnie zapamientał bo mnie bardzo chwalił. Kolego z jakiego osrodka sie uczyłes jezdzic w gorzowie? bo ja w polonezie naprawde dobra firma. nie martw sie zdasz napewno. pozdrawiam


Tytuł: Re: prawko
Post Wysłano: 20 sie 2009, 17:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:48
Posty: 539

Ja mam taką teorię którą potwierdzi Ci każda obiektywnie patrząca na sprawę osoba.
Jeżeli jeździsz dobrze,egzaminator nie ma zastrzeżeń do Twojej jazdy to zdajesz bez problemu-znam przypadek kolegi który uwalił w krawężnik kołem z naczepy,i egzaminator na koniec mu powiedział że "widzę że dobrze sobie radzisz,nie ma sensu żebym Cie nie przepuścił bo wiem że przez te 25h jazdy nie ma szans się człowiek nauczyć na 100% jazdy"

A jeżeli ktoś jedzie niepewnie,egzaminator widzi że dana osoba jest zamotana itd,ale nie popełnia wystarczającego błędu żeby przerwać egzamin,to wtedy przedłuża egzamin na tyle aby znaleść "haka" na tą osobę i w końcu jej podziękować.


Tytuł: Re: prawko
Post Wysłano: 20 sie 2009, 19:41
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 sie 2009, 15:30
Posty: 51
Lokalizacja: [TKI]

Jeśli będzie z niego taki kierowca jak jego ortografia to strach się bać :) Ale mi się jednak wydaję, że gościu sobie robi jaja i numerek przy jego nicku (12) to wiek, a jeśli jednak mówi prawdę i ma lat ( czyli powyżej 18 ) to szczerze współczuje, zamiast iść na prawko to powinien wrócić do szkoły podstawowej.


Tytuł: Re: prawko
Post Wysłano: 20 sie 2009, 21:42

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 maja 2009, 11:37
Posty: 293
GG: 4029913
Samochód: Mietek Aszrot
Lokalizacja: Białystok

Cytuj:
Witam was. Mam pytanie do was którzy zdali juz na prawko kat.C+E. Dwa tygodnie temu zdawałem na prawko i czy to jest normalne zeby jezdzić po miescie ,godzine i dwadzieścia minut. Bo to wydaje mi sie pszesadom rzeby tak dugo jezdzic po mieście.No i oblałem a wszystko to w Gorzowie Wlkp. Mialem zamiar powiedziec co mysle o tym prosto w oczy temu instruktorowi.Ale sie powstrzymałem bo bym sobie pogorszył.Co myslićie otym koledzy.Narazie i powodzenia na egzaminach i w pracy.
ja co prawda nie na CE ale na C jeździłem też godzine i 20 minut:P egzamin oczywiście wynik negatywny:) za 2 razem wyrobiłem się w niecałe 40 i zdałem:)


Tytuł: Re: prawko
Post Wysłano: 21 sie 2009, 12:54
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6307
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
...A jeżeli ktoś jedzie niepewnie,egzaminator widzi że dana osoba jest zamotana itd,ale nie popełnia wystarczającego błędu żeby przerwać egzamin,to wtedy przedłuża egzamin na tyle aby znaleść "haka" na tą osobę i w końcu jej podziękować.
jest inaczej - egzaminator daje szansę jeżeli pojedziesz pewnie i bezpiecznie zdajesz, a jak będziesz odwalał taką kaszanę jak do tej pory to w plecy.

proszę uwierzyć, gdyby egzaminator miał rzeczywiście złą wolę znalazłby takie haki, że uwaliłby gościa w 5 minut.
proszę sobie wyobrazić jaka to przyjemność jeździć ze zestresowanym, wystraszonym kierowcą, zwracanie na wszystko uwagę, ocena go ze świadomością że jest się samemu obserwowanym.
przedłużanie tego w imię zaszkodzenia komuś (co można zrobić 10 razy szybciej) zakrawa o masochizm.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Tytuł: Re: prawko
Post Wysłano: 21 sie 2009, 17:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 lut 2006, 12:29
Posty: 1365
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Krzysztof 12 ta cyfra to pewnie Twój wiek, a prawka nie zdał Twój ojciec, po dwóch tygodniach główkowania wpadliście na pomysł aby zapytać o to na forum. Przestań pitolić głupoty.


Tytuł: Re: prawko
Post Wysłano: 21 sie 2009, 18:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 maja 2008, 11:46
Posty: 489
GG: 8812652
Samochód: Czerwony
Lokalizacja: Śląsk/Zagłębie

Cytuj:
Według nowych przepisów min. czas jazdy może wynosić 25min a nie 45.
Ale to dotyczy tylko kategorii B1 i B. W znowelizowanym rozporządzeniu w sprawie szkolenia i egzaminowania z czerwca jest napisane:
Cytuj:
W przypadku egzaminu prowadzonego w zakresie prawa jazdy kategorii B1 lub B, egzaminator może zakończyć egzamin po upływie 25 minut jeżeli został wykonany program egzaminacyjny i wynik egzaminu jest pozytywny.
To wcale nie znaczy więc, że egzamin będzie teraz trwał 25 minut. Nadal trwa minimum 40 minut, a tylko jeśli uda się zrealizować cały program, może być skrócony. A na ile orientuję się, jak to wygląda w różnych WORD-ach, zdarza się to bardzo rzadko.

Ale najważniejsze dla czytelników TEGO forum - to dotyczy TYLKO kategorii B1 i B. Na C, C+E i D nadal minimalny czas trwania egzaminu to 45 minut. I choć faktycznie najczęściej te egzaminy aż tyle nie trwają, to czasem trwają ponad godzinę - tak bywa. Np. są egzaminatorzy, którzy na autobus egzaminują każdego co najmniej godzinę wychodząc z założenia, że to kategoria szczególna.

W każdym razie wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Nawet gdyby egzamin trwał 4 godziny, nie można się formalnie przyczepić do egzaminatora. :/

_________________
B, C, D. Instruktor kat. B.
http://www.kwalifikacja-wstepna.pl - wszystko o kwalifikacji wstępnej
http://www.szkolenia-okresowe.pl - wszystko o szkoleniach okresowych
http://www.walpdrive.pl - mój blog o zdobywaniu zawodowych kategorii


Tytuł: Re: prawko
Post Wysłano: 22 sie 2009, 20:52

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 sie 2009, 10:37
Posty: 5
GG: 0
Samochód: renault

To nie są jaja wróciłem do polski po 27 latach.Wyjechałem z rodzicami mając 7 lat i wróciłem do ojczyzny bo jestem polakiem i chcę tu mieszkać.Przepraszam za moje błędy.Uczę się
teraz pomaga mi moja dziewczyna Beatka i mówi że mam się uczyć i to szybko.A świadectwa nie musiałem sobie kupować,jak niektórzy piszą.Przepraszam za błędy


Tytuł: Re: prawko
Post Wysłano: 23 sie 2009, 6:19
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6307
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
To nie są jaja wróciłem do polski po 27 latach.Wyjechałem z rodzicami mając 7 lat i wróciłem do ojczyzny bo jestem polakiem i chcę tu mieszkać.Przepraszam za moje błędy.Uczę się
teraz pomaga mi moja dziewczyna Beatka i mówi że mam się uczyć i to szybko.A świadectwa nie musiałem sobie kupować,jak niektórzy piszą.Przepraszam za błędy
tak to jest jak na pierwszą randkę przychodzi się w zaszczanych spodniach.
trudno liczyć na powodzenie.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 16 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: