Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 30 lip 2009, 16:11

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 lip 2009, 16:01
Posty: 3
GG: 0

Jestem nowy więc na początku witam wszystkich i licze na miłą współprace.
Naczytałem sie już wiele i sie pogubiłem.
Na prawo jazdy kat C chce sie zapisać ale jak wygląda temat wszystkich przepisów abym mógł pracować jako kierowca wywrotki w firmie budowlanej a dokładnie: wiek bo mam lat 19, świadectwa kwalifikacji badania lekarskie itd. Pogubiłem sie bo od 10 września przepisy sie zmieniają a nie wiem czy mnie by to dotyczyło. Co musze zrobić i mieć od momentu zapisania sie na kurs do podjęcia pracy pomijając to że prace trzeba szukać?


Post Wysłano: 30 lip 2009, 16:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:48
Posty: 539

Wystarczy poszukać;]
miłej lektury!

viewtopic.php?f=47&t=15695&p=300417&hil ... na#p300417


Post Wysłano: 30 lip 2009, 16:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 paź 2006, 19:02
Posty: 1468
GG: 1

Jeśli chcesz zdążyć przed kwalifikacja to musisz się ze wszystkim uwinąć w 42 dni z kursami i egzaminem.


Post Wysłano: 30 lip 2009, 18:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

konkretniej wystarczy, że sie uwiniesz z jednym kursem i (conajmniej) jednym egzaminem :)


Post Wysłano: 30 lip 2009, 18:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 paź 2006, 19:02
Posty: 1468
GG: 1

Jak się sprężysz to dasz radę :wink:


Post Wysłano: 30 lip 2009, 18:53

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 paź 2008, 18:00
Posty: 36
GG: 0
Samochód: mazda 3

Cytuj:
Jestem nowy więc na początku witam wszystkich i licze na miłą współprace.
Naczytałem sie już wiele i sie pogubiłem.
Na prawo jazdy kat C chce sie zapisać ale jak wygląda temat wszystkich przepisów abym mógł pracować jako kierowca wywrotki w firmie budowlanej a dokładnie: wiek bo mam lat 19, świadectwa kwalifikacji badania lekarskie itd. Pogubiłem sie bo od 10 września przepisy sie zmieniają a nie wiem czy mnie by to dotyczyło. Co musze zrobić i mieć od momentu zapisania sie na kurs do podjęcia pracy pomijając to że prace trzeba szukać?
Zacznijmy od tego jaki jest sens robienia prawka kat.C w wieku 19 lat,dla mnie to największa głupota,zarobkowo i tak możesz jezdzić dopiero jak będziesz miał 21.Po tak długim okresie braku styczności z ciężarówką nawet nie będziesz wiedział w którą stronę kręcić kierownicą ,żeby autko szło jak po sznurku.Sprawa druga to czas,jak tu kolega napisał masz 42 dni na zaliczenie kursu ,jazdy i zdanie egzaminów więc chyba cud by musiał się zdażyć żebyś się z tym wszystkim uwinął.Zamiast wtapiać kase to zainwetuj w siebie w lepszy sposób


Post Wysłano: 30 lip 2009, 19:16

Cytuj:
Zamiast wtapiać kase to zainwetuj w siebie w lepszy sposób
Idź na studia.


Post Wysłano: 30 lip 2009, 19:30

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 lip 2009, 16:01
Posty: 3
GG: 0

No raczej nie zapomne jak sie kręci kierownicą bo śmigam sprinterem w pracy 120km dziennie z pieczywem + prywatnie osobówką.

A do jazdy wywrotką potrzebne mi jest to swiadectwo kwalifikacji? Jaki to koszt tego jest/będzie?

No i musze mieć te 21 lat aby pracować bo gdzieś przeczytałem że nie trzeba jak sie nie pracuje w spedycji?


Post Wysłano: 30 lip 2009, 19:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post Wysłano: 30 lip 2009, 19:42

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 paź 2008, 18:00
Posty: 36
GG: 0
Samochód: mazda 3

Cytuj:
Cytuj:
Zamiast wtapiać kase to zainwetuj w siebie w lepszy sposób
Idź na studia.
tu kolega podsunął Ci pomysł,idz na dobre studia ,wkręcisz się na dobrą posadkę i będziesz chodził pod krawatem zamiast pieczowo czy żwir rozwozić do usranej śmierci


Post Wysłano: 30 lip 2009, 19:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 paź 2006, 19:02
Posty: 1468
GG: 1

Cytuj:
No raczej nie zapomne jak sie kręci kierownicą bo śmigam sprinterem w pracy 120km dziennie z pieczywem + prywatnie osobówką.

A do jazdy wywrotką potrzebne mi jest to swiadectwo kwalifikacji? Jaki to koszt tego jest/będzie?

No i musze mieć te 21 lat aby pracować bo gdzieś przeczytałem że nie trzeba jak sie nie pracuje w spedycji?

Potrzebny ci jest kurs na przewóz rzeczy, koszt ok 500 - 700 zł w zależności od tego gdzie go robisz :wink:

21 lat musisz mieć aby móc kierować pojazdem lub zestawem pojazdów o masie większej niż 7,5t, chyba, że firma w której pracujesz wykonuje transport na potrzeby własne to wtedy możesz kierować pojazdami o masie powyżej 7,5t

Panowie dajcie chłopakowi spokój. Niech robi jak chce. To jego przyszłość. Ważne żeby zdążył przed 10 września ze zrobieniem C. Potem jeszcze może się zdecydować co chce robić.


Post Wysłano: 30 lip 2009, 19:52

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 lip 2009, 16:01
Posty: 3
GG: 0

Jakoś mnie nie ciągnie na studia i do pracy pod krawatem.
Czyli kierowcy wywrotek w firmach budowlanych wykonują prace nie na potrzeby własne no i lata trzeba mieć.

No a jeśli sie nie wyrobie do 10 września to co wtedy?


Post Wysłano: 30 lip 2009, 20:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Jumas dlaczego wprowadzasz chłopaka w błąd? Mam powazne wątpliwości czy wiesz o czym mówisz
Cytuj:
Potrzebny ci jest kurs na przewóz rzeczy, koszt ok 500 - 700 zł w zależności od tego gdzie go robisz :wink:
Tylko, że on raczej nie zdąży zrobić kat C do 10 wrzesnia wiec na nic mu info o koszcie kursu na przewóz rzeczy
Cytuj:
21 lat musisz mieć aby móc kierować pojazdem lub zestawem pojazdów o masie większej niż 7,5t, chyba, że firma w której pracujesz wykonuje transport na potrzeby własne to wtedy możesz kierować pojazdami o masie powyżej 7,5t
jedna wielka BZDURA
Cytuj:
Panowie dajcie chłopakowi spokój. Niech robi jak chce. To jego przyszłość. Ważne żeby zdążył przed 10 września ze zrobieniem C. Potem jeszcze może się zdecydować co chce robić.
Tu akurat sie zgadzam.

Jak będzie chciał wozić żwir do usranej śmierci to będzie woził, a jak będzie chciał chodzić pod krawatem to również, to jest jego sprawa.

Zastanawiam się co w ogóle robicie na tym forum?
Przecież to forum dla szarych roboli oraz frajerów - przyszłych szarych roboli.


Post Wysłano: 30 lip 2009, 20:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 paź 2008, 18:00
Posty: 36
GG: 0
Samochód: mazda 3

Cytuj:
Jakoś mnie nie ciągnie na studia i do pracy pod krawatem.
Czyli kierowcy wywrotek w firmach budowlanych wykonują prace nie na potrzeby własne no i lata trzeba mieć.

No a jeśli sie nie wyrobie do 10 września to co wtedy?
pamiętaj ,że poglądy z wiekiem sie zmieniają i to bardzo ,zamiłowanie do ciężarówek także może minąć, szczególnie wtedy gdy wszczyscy dookoła będą się rozwijać a ty nadal będziesz ten żwir woził.

Jesli się nie wyrobisz do 10 września to czeka Ciebie kwalifikacja wstępna i wydatek około 6-7 tysi


Post Wysłano: 30 lip 2009, 20:06

Cytuj:
No i musze mieć te 21 lat aby pracować bo gdzieś przeczytałem że nie trzeba jak sie nie pracuje w spedycji?
Co rusz to jakieś nowości :/ A czym się różni praca kierowcy w spedycji od pracy kierowcy wywrotki? (przecież tu i tu jesteś kierowcą).


Post Wysłano: 30 lip 2009, 20:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Cytuj:
Cytuj:
Jakoś mnie nie ciągnie na studia i do pracy pod krawatem.
Czyli kierowcy wywrotek w firmach budowlanych wykonują prace nie na potrzeby własne no i lata trzeba mieć.

No a jeśli sie nie wyrobie do 10 września to co wtedy?
pamiętaj ,że poglądy z wiekiem sie zmieniają i to bardzo ,zamiłowanie do ciężarówek także może minąć, szczególnie wtedy gdy wszczyscy dookoła będą się rozwijać a ty nadal będziesz ten żwir woził.

Jesli się nie wyrobisz do 10 września to czeka Ciebie kwalifikacja wstępna i wydatek około 6-7 tysi

To jest jego problem, bez urazy, ale zacznijmy naprawianie od siebie, a nie od innych.

Poza tym dobrze wiesz, że i tak go nie przekonasz.


Post Wysłano: 30 lip 2009, 20:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 paź 2006, 19:02
Posty: 1468
GG: 1

Cytuj:
jedna wielka BZDURA
Tak to każdy sobie może napisać. Napisz co według ciebie jest tam źle napisane.
Cytuj:
Tylko, że on raczej nie zdąży zrobić kat C do 10 wrzesnia wiec na nic mu info o koszcie kursu na przewóz rzeczy
Nie wiem czy zdąży czy nie. Pytał co mu jest potrzebne więc mu odpowiedziałem :twisted:


Post Wysłano: 30 lip 2009, 20:21

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 paź 2008, 18:00
Posty: 36
GG: 0
Samochód: mazda 3

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Jakoś mnie nie ciągnie na studia i do pracy pod krawatem.
Czyli kierowcy wywrotek w firmach budowlanych wykonują prace nie na potrzeby własne no i lata trzeba mieć.

No a jeśli sie nie wyrobie do 10 września to co wtedy?
pamiętaj ,że poglądy z wiekiem sie zmieniają i to bardzo ,zamiłowanie do ciężarówek także może minąć, szczególnie wtedy gdy wszczyscy dookoła będą się rozwijać a ty nadal będziesz ten żwir woził.

Jesli się nie wyrobisz do 10 września to czeka Ciebie kwalifikacja wstępna i wydatek około 6-7 tysi

To jest jego problem, bez urazy, ale zacznijmy naprawianie od siebie, a nie od innych.

Poza tym dobrze wiesz, że i tak go nie przekonasz.
Nikogo absolutnie nie chce przekonywać,pisze jak jest,że poglądy i patrzenie na rózne sprawy sie zmienia z wiekiem i 2,3 lata także do tego inaczej podchodziłem,podobnie jak Wy teraz.Każdy ma inne ambicje,jeden będzie kierowcą do emerytury(jak dożyje) i bedzie mu to odpowiadać, drugi będzie chciał sie bardziej rozwijać.


Post Wysłano: 30 lip 2009, 20:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 lut 2006, 19:31
Posty: 764
Samochód: Volvo FH 440
Lokalizacja: Meszna

Cytuj:
21 lat musisz mieć aby móc kierować pojazdem lub zestawem pojazdów o masie większej niż 7,5t, chyba, że firma w której pracujesz wykonuje transport na potrzeby własne to wtedy możesz kierować pojazdami o masie powyżej 7,5t
Pokręciłeś całkiem. Możesz jeździć powyżej 7,5 tony, jeśli masz swoją firmę i wozisz powiedzmy produkty potrzebne do jej działania. Wszystko było wałkowane po 100 razy, ale niektórzy dalej mieszają.


Post Wysłano: 30 lip 2009, 20:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Cytuj:
chyba, że firma w której pracujesz wykonuje transport na potrzeby własne to wtedy możesz kierować pojazdami o masie powyżej 7,5t
To nie jest prawda.
Jedynie można jeździć na użytek własny, a to ogromna różnica.
Ewentualnie można też jeździć dorywczo, będąc zatrudnionym na innym stanowisku niż kierowca, gdy potrzebujesz sobie przewieźc np maszyny niezbędne do pracy itd.

Myślałem, że po bataliach w chyba najbardziej gorącym temacie powtarzanym 500x na tym forum wszyscy już wiedzą jak jest z wiekiem, a w szczególności starzy forumowicze:)

w takim razie Tobie tez polecam dział "kwestie prawne" :)


Cytuj:
Nikogo absolutnie nie chce przekonywać,pisze jak jest,że poglądy i patrzenie na rózne sprawy sie zmienia z wiekiem i 2,3 lata także do tego inaczej podchodziłem,podobnie jak Wy teraz.Każdy ma inne ambicje,jeden będzie kierowcą do emerytury(jak dożyje) i bedzie mu to odpowiadać, drugi będzie chciał sie bardziej rozwijać.
Powiedz mi więc czy mamy coś do stracenia?
Większośc młodych ludzi jako pierwszą prace ma prace typu biedronka, parkingowy, stacja benzynowa, tesco, wykładanie towaru, czy praca kierowcy jest gorsza?

Nie wydaje mi sie.
Nikt z nas sie nie deklaruje że to praca na cale życie, jednak każdy chce spróbowac.

Nie widze powodu, dla którego mielibyśmy z tego zrezygnować.
Mamy sobie powiedzieć "a jednak nie, olać to" i poszukać pracy w biedronce?

Nikt sie nie stal panem w garniturze w dniu ukonczenia szkoły (bez bogatego tatusia) i nie trzeba od razu szukać pracy na całe życie.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: