5k na kraju można mieć, ba nawet więcej. Tylko pojęcie czasu pracy zaczyna mieć bardzo luźne znaczenie. Więc nie ma co piany bić, bo taki Andrzej z Januszem pogada, każdy doda PLNów co by nie być gorszym, nie wspomni o tym, że robi 15kkm na kraju, w sobote po zjeździe auto umyć, zatankować, przepiąć czy tam olej wymienić i w niedziele można jechać dalej.
Ostatnio pewien jegomość zapewniał, że pracuje od pon do pt i ma 7k za stałe rajki z Wrocławia na Zwoleń (SK), 14tkm na legalu
. Kto choć raz jechał tą trasą ten zrozumie.