Cytuj:
Cytuj:
A po jakim okresie w tym MPK można dostać stałą umowę?
Jeśli masz znajomości to po 2-3 miesiącach. Znajomy dostał po dwóch latach... Ja po roku powiedziałem dość i odszedłem stamtąd. W miesiącach zimowy była porażka: 2 dni pracy od planisty, 15 dni pracy od dyspozytora na telefon gdzie o 20 dowiadywałeś się, że pracujesz od 4 rano, albo o 16 dowiadywałeś się, że na 20 na nockę... Niepoważna firma.
Takich cwaniakowatych firemek jest dużo, dużo i jeszcze więcej
Najlepiej by było jak byś przywiązał się łańcuchem do budki dyspozytora i na każdę gwizdnięcie przybiegał jak posłuszny kundelek, a on może da ci kaszankę, albo kawałek wczorajszej kiełbasy
Kiedyś pracowałem w firmie spod Warszawy, która wykonywała zlecenia na terenie Warszawy
Kierowców z Warszawy było może z 10-ciu, a reszta z całej Polski , a najwięcej z Ukrainy
Szczególnie Ukraińców robili w trąbę obiecując im wspaniałe zarobki i darmowe mieszkanie (w barakach z lat '50, które same rozpadały się ze starości).....
Po pewnym czasie Ukraińcy zrobili STRAJK i odzyskali część obiecanych pieniędzy GOTÓWKĄ, a pozostali spakowali manatki i zrezygnowali z pracy u Oszusta.
Kierowców Autobusów zawsze brakowało i dalej brakuje, ale nikt tego nie mówi, bo po co
Zawsze znajdzie się jakiś dureń do oszukania i bałagan sie kręci