Sporo osób mnie o to pytało a w związku z tym, że jestem trochę w temacie postaram się pomóc.
Więc tak, jak wiadomo, wiele osób chciałoby upiększyć wnętrza swoich ciężarówek elementami ze skóry, ale boi się kosztów. Wbrew pozorom nie jest to jakiś mega-wielki wydatek.
Największym problemem jest robocizna - to zajmuje najwięcej czasu i pieniędzy - jeżeli zlecimy to zewnętrznej firmie. Jednak nikt nam nie zabroni zrobić tego samemu
Pojedyncze panele z pikowanej skóry można sobie na spokojnie robić w domu mając tylko jakiś wymiar, więc jak ktoś ma znajomą krawcową, czy żonę, która się nudzi to nie ma problemu, wiadomo, foteli nie obszyjemy na odległość
Jeżeli chodzi o materiał to tak naprawdę skupię się na skórze naturalnej, bo uważam, że na eko skórę czy inne wynalazki to szkoda czasu
Cena za metr materiału wynosi w granicach 14 euro, jednak liczcie tak, że z jednego metra macie wydajność rzędu 60 %. Jest to najwyższej jakości materiał, sprowadzany z Włoch, tak naprawdę kolorów jest od groma, jakby ktoś zażyczył sobie skórę węża, to nie ma problemu
Ilość materiału musicie sami policzyć, bo nie sposób sprecyzować dokładnie jakie ilości chodzi. Wydaje mi się, że w 2 tyś zł zamknięcie spokojnie całą ciężarówkę. Tutaj zostaje wspomniany już problem czyli robocizna. Osobom zainteresowanym polecam przyjrzeć się temu tematowi, są to zdjęcia wnętrz które były robione przez samych kierowców, widać nawet na zdjęciach, że nie jest to zbyt skomplikowane, a efekt fajny jest.
http://www.v8power.nl/v8forum2/viewtopic.php?f=4&t=5880
Z ceną robocizny niestety nie pomogę, natomiast doczytałem się, że 4 lata temu w Padborgu (DK) cena przerobienia całego wnętrza wynosiła 3000 euro, w Holandii od tylu się zaczynała
Wydaje mi się, że warto, przy odrobinie wysiłku koszt samego materiału nie jest bardzo wysoki, a efekt na pewno wart pieniędzy.
Gdyby ktoś był zainteresowany zakupem materiału to służę pomocą na PW