Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 07 wrz 2009, 18:25

Cytuj:
ps. a np dźwigiem, pompą do betonu (sztetter czy jak to się tam pisze), przecież przy tym nie przewozi się rzeczy :) czy się mylę??
Oczywiście, że się mylisz. Nie chodzi o "rzeczy" jako coś namacalnego, czyli konkretny ładunek. Wszystko co przewozisz, to są właśnie te "rzeczy" więc pracując na wywrotce, betonomieszarce itp. musisz posiadać kurs na przewóz rzeczy.


Post Wysłano: 07 wrz 2009, 18:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 lut 2006, 19:31
Posty: 764
Samochód: Volvo FH 440
Lokalizacja: Meszna

Cytuj:
Nie tyle atutem, co jednym z wymagań.
http://www.cspsp.pl/nabor/
http://www.sgsp.edu.pl/studia/kandydaci.php


Post Wysłano: 07 wrz 2009, 18:45

Cytuj:
Cytuj:
Nie tyle atutem, co jednym z wymagań.
http://www.cspsp.pl/nabor/
http://www.sgsp.edu.pl/studia/kandydaci.php
Nie dalej jak 3 miesiące temu było to jedno z wymagań.


Post Wysłano: 08 wrz 2009, 14:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 sie 2009, 18:09
Posty: 38
GG: 0

Cytuj:

Wiem, co mówię, bo sam żyję jak pustelnik :lol: odmawiam sobie chwilowo wszystkiego, żeby skończyć KW na autobus i mam nadzieję, że za miesiąc będę już miał to za sobą.
A dlaczego nie sprobowac zrobic te kwalifikacje za granica.
http://forum.gazeta.pl/forum/w,23,99949 ... nglii.html

zobacz na ten post na forum gazety. Nauczyc sie na pamiec pytan, nawet po angielsku jest do wykonania. Chociaz, z tego co wiem, to przysluguje ci tlumacz jakbys chcial zdawac w obcym jezyku. Nawet z kosztami dojazdu wyjdzie duzo taniej niz jak bys chcial zdawac w polsce. Nie mowiac juz o tym ze tam to trwa jeden dzien bo jest to sam test.


Post Wysłano: 08 wrz 2009, 14:55

Cytuj:
A dlaczego nie sprobowac zrobic te kwalifikacje za granica.
http://forum.gazeta.pl/forum/w,23,99949 ... nglii.html

zobacz na ten post na forum gazety. Nauczyc sie na pamiec pytan, nawet po angielsku jest do wykonania. Chociaz, z tego co wiem, to przysluguje ci tlumacz jakbys chcial zdawac w obcym jezyku. Nawet z kosztami dojazdu wyjdzie duzo taniej niz jak bys chcial zdawac w polsce. Nie mowiac juz o tym ze tam to trwa jeden dzien bo jest to sam test.
Najpierw upewnij się czy nie ma wymogu, żeby przebywać w danym kraju określony czas (chyba 185 dni).


Post Wysłano: 09 wrz 2009, 21:12

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 cze 2009, 8:10
Posty: 28
GG: 7265459

no... mogę się pochwalić :) otóż udało mi się w dniu wczorajszym przesunąć egzamin z 1 października na dzień dzisiejszy :D po czym w dniu dzisiejszym zdałem egzamin, odebrałem dokumenty i zawiozłem do starostwa :D datę na prawku będę miał 09.09.09 (jest to data wprowadzenia papierów do bay danych w komputerze w starostwie a że mam znajomości tam to kobitki zrobiły mi to na poczekaniu :] ) a więc łapię się na kurs na przewóz rzeczy :D :D :D

dziękuję za uwagę 8)


Post Wysłano: 09 wrz 2009, 21:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 cze 2009, 8:10
Posty: 28
GG: 7265459

Cytuj:
Cytuj:
ps. a np dźwigiem, pompą do betonu (sztetter czy jak to się tam pisze), przecież przy tym nie przewozi się rzeczy :) czy się mylę??
Oczywiście, że się mylisz. Nie chodzi o "rzeczy" jako coś namacalnego, czyli konkretny ładunek. Wszystko co przewozisz, to są właśnie te "rzeczy" więc pracując na wywrotce, betonomieszarce itp. musisz posiadać kurs na przewóz rzeczy.
aha to teraz rozumiem już :) dzięki za wytłumaczenie


Post Wysłano: 11 wrz 2009, 20:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 wrz 2008, 14:23
Posty: 243
GG: 3694165
Samochód: DAF XF SSC 106 + Wielton
Lokalizacja: Białystok

Cytuj:
datę na prawku będę miał 09.09.09 (jest to data wprowadzenia papierów do bay danych w komputerze w starostwie a że mam znajomości tam to kobitki zrobiły mi to na poczekaniu :] ) a więc łapię się na kurs na przewóz rzeczy
Fajnie Ci

_________________
[A][BE][CE][DE]


Post Wysłano: 12 wrz 2009, 15:21

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 14 cze 2008, 7:33
Posty: 112
GG: 1
Samochód: duży
Lokalizacja: Kraków

A ja mam takie pytanie:
Na początku zrobiłem kat.C i do tego kurs na przewóz rzeczy abym mógł pracować.Po paru miesiącach (marzec 2009) dorobiłem sobie kat.C+E,więc jak to teraz z tym jest?Czy jeśli chciałbym przesiąść się na zestaw to ten mój kurs jest nadal ważny,czy może pójść tam gdzie go robiłem żeby mi dopisali kat C+E do tego świstka??Orientuje się ktoś?Pozdrawiam


Post Wysłano: 12 wrz 2009, 15:32
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 lut 2006, 19:31
Posty: 764
Samochód: Volvo FH 440
Lokalizacja: Meszna

Ludzi nauczcie się najpierw szukać, czy odpowiedź na Wasze pytanie już nie padła, a potem ewentualnie szukać. Kurs będzie ważny, to nie ma znaczenia...


Post Wysłano: 14 wrz 2009, 11:27
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 wrz 2009, 11:22
Posty: 58
GG: 41154221
Samochód: golf 3
Lokalizacja: wawa

Witam.Odebralem zaswiadczenie o ukonczeniu kursu i mam wadpliwosci czy kurs ten nie powinien byc takze wpisany do prawo jazdy ?? kartke przeciez mozna zgubic, potargac i jak potem wyrobic drugi dokument ??


Post Wysłano: 14 wrz 2009, 11:55
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2814
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Cytuj:
Witam.Odebralem zaswiadczenie o ukonczeniu kursu i mam wadpliwosci czy kurs ten nie powinien byc takze wpisany do prawo jazdy ?? kartke przeciez mozna zgubic, potargac i jak potem wyrobic drugi dokument ??
Jeśli wydaje się na kurs około 700 zl to pasowało by raczej dbać o zaświadczenie i jakoś je szanować no nie. A jeśli przerośnie to twoje możliwości to na tym papierku masz pieczątkę i adres kto ci to zaświadczenie wystawił. Wtedy idziesz do nich i wydadzą ci ponownie papierek

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Post Wysłano: 14 wrz 2009, 12:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 wrz 2006, 23:43
Posty: 555
GG: 71830
Samochód: saicento z kratką
Lokalizacja: Bjalistoko

Cytuj:
Witam.Odebralem zaswiadczenie o ukonczeniu kursu i mam wadpliwosci czy kurs ten nie powinien byc takze wpisany do prawo jazdy ?? kartke przeciez mozna zgubic, potargac i jak potem wyrobic drugi dokument ??
Rozwiej sobie te wątpliwości...

PS: PJ tez możesz zgubić, potargać i potem wyrabiać wtórnik.

_________________
DAS IS DER UBERFALL!!!!
Jestem w kółku różańcowym WC, dbam o ojczysty język polski.


Post Wysłano: 14 wrz 2009, 20:12

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 maja 2008, 11:46
Posty: 489
GG: 8812652
Samochód: Czerwony
Lokalizacja: Śląsk/Zagłębie

Jeśli będziesz chciał pracować, zaświadczenie dasz pracodawcy (+ orzeczenia lekarskie i psychologiczne) a on wystawi ci zaświadczenie, że spełniasz wymagania ustawy i to zaświadczenie od pracodawcy będziesz ze sobą woził.

_________________
B, C, D. Instruktor kat. B.
http://www.kwalifikacja-wstepna.pl - wszystko o kwalifikacji wstępnej
http://www.szkolenia-okresowe.pl - wszystko o szkoleniach okresowych
http://www.walpdrive.pl - mój blog o zdobywaniu zawodowych kategorii


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: