wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://www.wagaciezka.com/

GLS Poland, Głuchowo
https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=870
Strona 1 z 1

Autor:  Mechu973 [ 03 maja 2005, 13:01 ]
Tytuł:  GLS Poland, Głuchowo

General Logistics Systems Poland Sp. z o.o. zapewnia wysokiej jakości, niezawodne oraz wydajne usługi w zakresie doręczania przesyłek paczkowych w kraju i na terenie całej Europy. Około 16 000 pojazdów rozwozi codziennie ponad 1,1 milion przesyłek w 33 krajach, obsługiwanych przez 12 000 osób w 27 sortowniach i 510 magazynach. Krajowa sieć 23 Filii oznacza, iż mogą Państwo oczekiwać usługi wysokiej jakości o krótkim czasie odbioru przesyłki oraz jej dostawy.

General Logistics System Poland wywodzi się z firmy Szybka Paczka i została wprowadzona na polski rynek w marcu 2004 roku , po tym jak w lutym 2001 roku GLS nabył udziały mniejszościowe w firmie Szybka Paczka. Od 1998 roku Szybka Paczka i GLS dzielą doświadczenie na polu wzajemnej współpracy w zakresie świadczenia międzynarodowych i krajowych usług dostaw przesyłek na polskim rynku.

Wprowadzenie marki GLS reprezentuje nowy wizerunek w ramach rozszerzającej się Europy, jednakże ludzie, sposób świadczenia usług oraz struktura udziałów pozostają bez zmian. Dzięki połączeniu zangażowania GLS w zapewnieniu jakości i niezawodności w ramach systemu z lokalną elastycznością związaną z naszymi usługami nastawionymi na Klientów, będziemy nadal spełniać Państwa oczekiwania.

Autor:  Pilus [ 22 mar 2007, 18:38 ]
Tytuł: 

Orientuje się może ktoś jak wygląda u nich praca?? Mam na myśli prace na solówce, czy polega to tylko na poruszaniu się po mieście czy jakieś dłuższe trasy też wchodzą w grę no i jak wygląda podejście do pracownika i jak jest naliczane wqynagrodzenie (od kilometra, paczki czy jeszcze inaczej)??? Obowiązkowo każdy musi mieć działalność czy na umowę o pracę też przyjmują? Z góry dzięki za odpowiedź

Autor:  KRZYSIEK PODLASIE [ 22 mar 2007, 20:56 ]
Tytuł: 

kolego Pilusie po pierwsze w GLS niejeżdżą samochody o DMC >3,5t chyba że jako wahadełka z filji do sortowni tkzw.dodatki jak coś sie niemieści na wahadło ale to raczej każda filja ma swoich przewożników,a praca kurjera wygląda następująco rano godz 6 przychodzisz na baze magazynierzy bądż kurjerzy rozładowóją zestaw z paczek na taśme z której każdy wybiera sobie swoje paczuszki w zależności od ulic i tras jakie obsługuje,zestawia je na ziemie i czynność powtarza,,,,nastepnie po rozładunku dwóch czasami trzech zestawów(wahadełek)bierzesz skaner w dłoń i skanujesz swoje paczyszki drukujesz liste na której masz wszystko jasne COD-pobranieROD-dok.zwrotny itd no i ilość paczek adresy,potem rozliczasz sie z następnego dnia z kasy za pobrania,ładujesz busika i w droge,jak masz 45 50stopów (miejsc gdzie zdajesz paczki)to powodzenia bo jest już 11godz,pamietaj że ROD to zazwyczaj kopia faktury i nikt ci jej niepodpisze zanim niesprawdzi czy w szykto oby w paczce jest co jest na fakturze,,,, dotego zanim wyjedziesz to juz dzwonią ludzie że mają dla ciebie paczuszke do odbioru a to kolejne 20miejsc w które musisz zawitać a niektóre z nich pracują do 15 16,,, więc kombinuj jak to zgrać,,,a co do trasek są róże czasami same miasto czasami rejon najdłuższe są 350km 9(GLS białystok) wiec ostro zachrzaniasz,no jak sie już uporasz z tym wszystkim to wracasz na baze oby nie zapóżno bo wahadełko czeka na twoje odbiory,,, zdajesz liste którą wydrukowałeś rano skaner w który musisz wbijac kto jaką paczke odebrał z listy, rozładować busika z odbiorów i zdać okleić te paczuszki jakiś nieudało ci sie dostarczyc z powodu nieobecnosci kogoś w domku itd itd Co do rodzaju zatrudnienia to jak masz busika to na swojej działalności jak nie to idziesz jako kurjer do pracki jaką ci opisałem za np 1200zł nieczęsto opłacają ZUS-y.Jednym słowem lekko nie jest,wręcz bajzel jak sie patrzy sa jeszcze inne ciekawostki ale to jak bys był zainteresowany.Pozdro

Autor:  Duck [ 22 mar 2007, 21:06 ]
Tytuł: 

Fotka busa z GLSu.

Obrazek


www.google.pl

Autor:  Pilus [ 22 mar 2007, 23:48 ]
Tytuł: 

Dzięki za odpowiedź. Z tego co napisałeś Krzysiek wynika że praca praktycznie tylko jako kurier, a taka na razie mnie nie interesuje, ale jak nie będzie wyjścia to pewnie się skuszę :?
Jeszcze raz wielkie dzięki

Autor:  kamil325 [ 03 kwie 2007, 17:24 ]
Tytuł: 

krzysiu zapomniales dodac ze przewaznie kazda trasa ma stalego klienta :) u ktorego jest odbior przesyłek i jak sie nie zjawisz na bazie z takim odbiorem to kara pienięzna. nie wiem jak w innych filiach ale np. w białostockiej kary leciały za wszystko m.in brak ubrania, spoźnienie chociazby i 2 minuty do pracy i wiele wiele innych przykładów. Następna sprawa jest ze firma nie zna i nie chce znać pojęcia: zepsute auto. Punkt 6 ma byc podstawione, jezeli nie masz to kombinuj po znajomych bo oczywiście kara Cie nie ominie Latałem w tej filii na Suwałki, czyli 130 km w jedna strone. Mialo sie 3 h na odwiedzenie +/- (zależy od dnia) 50 - 60 miejsc. Hehe - człowiek jadł,pił, palił i zdawał paczki w jednym czasie. A i bywało tak że i ze złości klientowi kilka "miłych" słow sie powiedziało.

A co do zestawów - to jak jest praca to chyba tez niezbyt ciekawa - non stop to samo i tylko w nocy czyli filia w ktorej jeździsz - Strykow i powrót. Monotonnosc i kojarzy mi sie z praca w MPK. 8)

Pozdrawiam kurierów :mrgreen:

Autor:  KRZYSIEK PODLASIE [ 03 kwie 2007, 21:45 ]
Tytuł: 

Kamilku u Miśka jeżdziłeś ? Czy u kogoś nowego ? Kolejna sprawa to spedytorzy kompletnie nieznajacy realji transportu korków itp,masz byc i koniec!!!O karach to niewspomne za brudne auto dostaniesz ,,,itp A wahadełka masz racje praca jest zawsze np u Muśki 65zł nocka g... nie pieniądze a człowiek wypala sie po roku, chodzi jak zamroczony,przykład dwa samochody w rowie w ciągu roku GLS B stok.

Autor:  kamil325 [ 03 kwie 2007, 23:08 ]
Tytuł: 

tak krzysiu - u miśka- akurat na niego nie moglem narzekac - gosciu slowny, kasa na czas, i wogole oby wszyscy szefowie tacy byli.Mogę sie jedynie pochwalic ze do tej pory mam z nim extra kontakt. Chociaz i on teraz juz nie jeżdzi dla GLS :D. a Ty tez pracowales w tej filli ?:>

Autor:  trypek1990 [ 05 kwie 2007, 22:43 ]
Tytuł: 

I mam pytanko ile można u nich zarobić na działalności przed opłaceniem Zusu i podatków???I jak jest u nich z tankowaniem własnego busa??Dają kilometrówke???odp Trypek1990

73!!

Autor:  KRZYSIEK PODLASIE [ 06 kwie 2007, 23:25 ]
Tytuł: 

typek 1990 kolego zarobisz w zależności od ilości stopów (miejsc gdzie zdajesz paczki)każda trasa ma swoją stawke np 5zł od stopa x ilośc i to sa twoje pieniądze podatki i zus-y twoja sprawa ,podobnie jak tankowanie auta,lejesz co chcesz i ile chcesz ważne oby robota była wykonana ich reszta nieinteresuje, auto ma być czyste i sprawne,ile zarobisz miesięcznie ?to zalezy od trasy stawek i ilości stopów,,do kamila325 tak kiedyś tam jeżdziłem troche ale pewnien spedytor mnie [wycenzurowano] strasznie i dałem sobie spokuj a co do Miśka to teraz chyba w TNT robi a ty co porabiasz?bo szukam zajęcia...może jakieś namiary?czy Ty kolego czasami nie latałeś zielonym transporterem na suwałki ?POzdro

Autor:  kamil325 [ 07 kwie 2007, 9:26 ]
Tytuł: 

poaczatek transporterem bo mialem mniejsza trase, tzn mniej paczek ale za to duzo kilometrow bo robilem suwalki i cala okolice. a pozniej sprinterem bo tylko na samych suwalkach,a pozniej augustow :D. Ja teraz pracuje w salonie BMW jako osoba od zalatwiania spraw urzedowych itp itd ... czyli ogolne krecenie sie po miescie. A co do roboty to nic nie slyszalem oprocz tego ze czesto w schenkerze przyjmuja. Nie wiem czy kojarzysz Pietrzyka co u miśka jeździł, poszedl do schenkera na busika, zrobil w miedzyczasie C i teraz tala Dafikiem. Akurat wczoraj mialem okazje z nim chwile pogadac. Mowil ze ma od wywiezionego i zwiezionego towaru. Nie wiem ile w tym prawdy ale ponoc za ostatni miesiąc dostał 2400 zł. Ale to tylko on mi powiedzial takze realiow nie znam. Pozdrawiam i wesolych świat :)

Autor:  KRZYSIEK PODLASIE [ 10 kwie 2007, 13:39 ]
Tytuł: 

Eh w 24oozł to niedaje wiary mam też na C i jeżdże troche z ojcem ale czas coś swojego zacząć,ale raczej niebęde szukał w firmach kurjerskich salon BMW mówisz no to dobrze,,,, nie czas już na latanie, czas o spokojniejszą prace Pozdrawiam Krzysiek

Autor:  zarowa88 [ 28 paź 2008, 13:34 ]
Tytuł:  Re: GLS Poland, Głuchowo

Mialem watpliwa przyjemnosc pracowania w kieleckiej filli gls i moge sytuacje tam okreslic jednym slowem: kołchoz. Nienormowany czas pracy, reczne przerzucanie doslownie ton paczek, bardzo zla atmosfera i upierdliwi spedytorzy. Nikomu nie polecam. Natomiast slyszalem ze w innych miastach sytuacja wyglada inaczej, bo duzo zalezy od lokalnego szefa oddzialu. Jezeli chodzi o jazde ciezarowka to u nas wygladalo to tak, ze byl jeden atego ktory robil tzw. kilometrowke ,czyli zabieral bardzo duze ilosci paczek w jedno miejsce. A dostawa paczek czyli wahadlo byly to najczesciej many solowka plus przyczepa kontenerowce. Jazda nocami i stale trasy ale chyba warunki niezle bo u nas kierowcy wahadel nie narzekali.

Autor:  lona16 [ 11 cze 2010, 9:08 ]
Tytuł:  Re: GLS Poland, Głuchowo

Ludzie mam prośbę... niech mi ktoś napisze ile się zarabia jak się jeździ z paczkami np. z opola do strykowa i spowrotem na nocki? i na jakiej zasadzie tam zatrudniają?? z góry dzięki ;]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/