Dziś rano jedno auto po 2 tygodniach nie ruszania, w 13 stopniowym mrozie zaniemogło.
Baterie podładowane z 10 min, włączony rozruch trach, wóz gada. Zaraz zaświeciła się ta żółta kontrola silnika, potem zaczęło walić błędami typu "high emisions", "engine deratet" itp. Na fajerant wóz osłabł.
Błedy w ECu silnika aktywne 2 obydwa, od Adblue.
Teraz pytanie, możliwe że to od tego prostownika z rozruchem ? Wcześniej w tym wozie nigdy nie było problemów z młocznikiem.
A mówiłem tyle razy, rozruchem to się stara lub ostrówka odpala.
Może adblue, żenione i zamarzło bo i z tym się spotkałem.
_________________ TIR-SERWIS SOCHACZEW
Naprawa samochodów ciężarowych wszystkich marek Masz problem Renault lub Volvem z którym nie radzi sobie ASO. Zapraszam!! Mobilny serwis w całej UE|Serwis ADBLUE NAPRAWY POWYPADKOWE, PROSTOWANIE RAM!! tel:+48 731-542-832/+48 664-622-456https://www.facebook.com/LKWSERWIS
Wóz naprawiony.
Tak jak Atego 1228 sugerował - upalił się bezpiecznik. Jeden z tych trzech za akumulatorami.
Wymiana 200zł, sam bezpiecznik w gratisie , a bo to komputer trzeba było podłączyć, a kostki posprawdzać czy nie zaśniedziałe...
Grunt że wóz jedzie jak należy.
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot], Semrush [Bot] i 4 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę