[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
wagaciezka.com - Forum transportu drogowego :: [Ogólne] Rozgrzewanie silnika.
wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://www.wagaciezka.com/

[Ogólne] Rozgrzewanie silnika.
https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=33757
Strona 1 z 3

Autor:  cezar012 [ 26 sty 2009, 15:49 ]
Tytuł:  [Ogólne] Rozgrzewanie silnika.

http://pl.youtube.com/watch?v=ip9xMdCPQj4

tak halasuje moja NIUNIA ;-)

Autor:  Mca [ 26 sty 2009, 22:46 ]
Tytuł:  Re: 16 litrów

Nie wiem czy ten silnik był rozgrzany, ale staraj się go po odpaleniu trochę oszczędzać.

Autor:  cezar012 [ 28 sty 2009, 22:28 ]
Tytuł:  Re: 16 litrów

Cytuj:
Nie wiem czy ten silnik był rozgrzany, ale staraj się go po odpaleniu trochę oszczędzać.
jeśli zwrócisz uwagę na temperaturę co widać dobrze to powinieneś zobaczyć że silnik był dobrze ciepły.

Autor:  Edler [ 02 gru 2011, 1:17 ]
Tytuł:  Re: 16 litrów

Cytuj:
Cytuj:
Nie wiem czy ten silnik był rozgrzany, ale staraj się go po odpaleniu trochę oszczędzać.
jeśli zwrócisz uwagę na temperaturę co widać dobrze to powinieneś zobaczyć że silnik był dobrze ciepły.
Ten silnik był zimny jak cholera! Po pierwsze to że wskazówka temp WODY była na 60 to nie znaczy że OLEJ był wystarczająco rozgrzany. Mój kolega ma Hondę CRX i zrobiliśmy pewien test. Seryjny wskaźnik temperatury wody osiąga swój optymalny poziom kiedy dodatkowy zegar wody pokazuje temperaturę 60 stopni a temperatura oleju to 40 stopni! Gdzie olej jest rozgrzany przy około 90 stopniach :) kiedy dodatkowy zegar pokazał że woda ma 90 stopni olej miał 70 :) Olej jest cieczą gęstsza i dłużej się rozgrzewa :) chyba teraz rozumiesz że to że na seryjnym zegarze jest 60 stopni to silnik jest zimny jak cholera :) Dobre dogrzanie osobówki zajmuje nawet do 20 minut jazdy :) oszczędzajcie swoje silniki i dajcie im się nagrzać :)

A tu jeszcze w ramach ŻARTU :D znany pisarz o dawaniu na zimnym :D
Obrazek

Autor:  pablo85 [ 23 gru 2011, 19:05 ]
Tytuł:  Re: 16 litrów

Na potwierdzenie tego co mówi Edler. Temperatura cieczy prawie optymalna, a temperatura oleju tylko 61 stopni

Obrazek

Autor:  marlik [ 24 gru 2011, 0:58 ]
Tytuł:  Re: 16 litrów

wydaje mi sie ze trochę przeginacie z tymi temperaturami, nie dajmy się zwariować, wydaje mi sie ze bardziej chodzi o to aby dać mu trochę czasu aby mógł wszędzie dotrzeć.
Chcecie powiedzieć ze kiedy olej ma 40 stopni to co on jest gęsty i nie smaruje? co to byłby za olej.
Ja po każdym porannym odpaleniu zostawiam auto na ok 15 min na wolnych obrotach wskazówka temperatury zazwyczaj podnosi się do około 50-60 stopni. powiedzmy ze olej ma 30-40 to jestem pewien ze dotarł on w każde miejsce silnika i je przesmarował. wsiadam w auto i jadę normalnie
(zielone pole na obrotomierzu)
jeśli tak nie jest to wyprowadźcie mnie z błędu. Oczywiście śmiać mi się chce z rzeźników którzy sobie dobijają powietrza poprzez dawanie do końca skali zaraz po rozruchu silnika :)

Autor:  pablo85 [ 24 gru 2011, 7:35 ]
Tytuł:  Re: 16 litrów

Wiadomo że nikt nie będzie czekał aż olej się rozgrzeje do 90 stopni, chodzi tylko o to żeby na początku jechać w miare delikatnie.

Autor:  Edler [ 24 gru 2011, 14:44 ]
Tytuł:  Re: 16 litrów

Poszukajcie sobie w internecie właściwości smarujących jakiegoś oleju przy danej temperaturze a się zdziwicie co się dzieje z waszymi silnikami :) Pierścienie na tłokach, panewki, tuleje wszelkie :) radzę się dobrze zastanowić nad tym bo przez takich ludzi jak niektórzy tutaj kupując 2 hondy do 2 lałem litr oleju na 1000 km :)

Autor:  Rossi [ 24 gru 2011, 15:03 ]
Tytuł:  Re: 16 litrów

Cytuj:
Poszukajcie sobie w internecie właściwości smarujących jakiegoś oleju przy danej temperaturze a się zdziwicie co się dzieje z waszymi silnikami :) Pierścienie na tłokach, panewki, tuleje wszelkie :) radzę się dobrze zastanowić nad tym bo przez takich ludzi jak niektórzy tutaj kupując 2 hondy do 2 lałem litr oleju na 1000 km :)
Ja mam dwudziestoletnie Audi, którego nikt nigdy nie oszczędzał (między innymi kuzyn jeździł na taksówce), przebieg na liczniku ponad 200 tys km, a ile jest na kołach tego nie wie nikt i jakoś oleju nie bierze.

Autor:  korni8808 [ 24 gru 2011, 17:51 ]
Tytuł:  Re: 16 litrów

Cytuj:
Ja po każdym porannym odpaleniu zostawiam auto na ok 15 min na wolnych obrotach wskazówka temperatury zazwyczaj podnosi się do około 50-60 stopni.
Rozgrzewanie silnika na wolnych obrotach jest niewskazane.
Dochodzi wtedy do sytuacji, że paliwo przedostaje się do oleju, zmieniając jego właściwości.
Cytuj:
jestem pewien ze dotarł on w każde miejsce silnika i je przesmarował
Znajdź jakieś auto z hydraulicznymi kompensatorami luzu zaworowego, i posłuchaj ile trwa po długim postoju głośniejsza ich praca(stukanie). Zapewniam Cie, że jest to nie więcej niż 5s. i wtedy olej jest już wszędzie.

Autor:  Luka [ 24 gru 2011, 21:00 ]
Tytuł:  Re: 16 litrów

Cytuj:
Rozgrzewanie silnika na wolnych obrotach jest niewskazane.
Dochodzi wtedy do sytuacji, że paliwo przedostaje się do oleju, zmieniając jego właściwości.
Do takich teorii podchodzę z dystansem, ponieważ niedawno było w modzie zakładanie opon, na zimę węższych, niż na lato i tak radzili "eksperci", teraz natomiast "eksperci" radzą, aby zakładać i na zimę i na lato takie same opony.

Natomiast z własnego doświadczenia wiem, że jak mojego starego diesla odpalę i sobie spokojnie pochodzi, a ja np. odśnieżę samochód w tym czasie, wsiądę i pojadę, to nawet nie rozgrzany do końca, idzie przyzwoicie. Natomiast jakbym zapalił i od razu zaczął jechać, to potrafi zostawić za sobą niebieską chmurkę, mimo, że nie ma tendencji do kopcenia na żaden kolor. Podejrzewam, że pierścienie nie zbierają oleju tak jak powinny i jest wówczas spalany. Chodząc na wolnych obrotach nie dymi, zostawia tylko parę wodną.

Praktycznie każdą teorię możemy poprzeć z pozoru właściwymi argumentami, ale w którejś z nich jest błąd logiczny i cała teoria bierze w łeb.

Autor:  Edler [ 24 gru 2011, 22:09 ]
Tytuł:  Re: 16 litrów

Cytuj:
Cytuj:
Poszukajcie sobie w internecie właściwości smarujących jakiegoś oleju przy danej temperaturze a się zdziwicie co się dzieje z waszymi silnikami :) Pierścienie na tłokach, panewki, tuleje wszelkie :) radzę się dobrze zastanowić nad tym bo przez takich ludzi jak niektórzy tutaj kupując 2 hondy do 2 lałem litr oleju na 1000 km :)
Ja mam dwudziestoletnie Audi, którego nikt nigdy nie oszczędzał (między innymi kuzyn jeździł na taksówce), przebieg na liczniku ponad 200 tys km, a ile jest na kołach tego nie wie nikt i jakoś oleju nie bierze.
Okej to jest AUDI, które przepraszam Cię najmocniej ale jest składane w innej technice niż silniki Hondy :) Powiedz mi dlaczego niemcy z silnika benzynowego 1.8 wyciągają 90 KM, a Honda z silnika o tej samej pojemności wyciąga 169 KM? Okej mają VTECA, ale bez tego ten silnik generuje około 140 KM! Dlatego że te silniki są składane na mikrometry, są tak precyzyjne, że źle dogrzany olej powoduje złe smarowanie, ścieranie się pierścieni i palenie oleju :) A Niemcach masz większy margines błędu, zresztą nie tylko niemcy, włosy, francuzi, hamburgery :)

Autor:  Rossi [ 24 gru 2011, 23:11 ]
Tytuł:  Re: 16 litrów

Nie żebym był stronniczy, ale tak się składa, że Audi z pojemności 1.8 dociąga do 225 KM w serii (klasyczna konstrukcja sprzed ery downsizing'u i bezpośredniego wtrysku) i też jakoś nie słychać żeby ktoś miał problemy, a z Hondą jak widać są. I gdzie ta kosmiczna technika składania silnika? Z resztą nie wiem na czym miała by ona polegać w stosunku do innych marek; japoński samuraj w białych jedwabnych rękawiczkach umieszcza tłoki w cylindrach? Dla mnie miarą jakości wszelakich urządzeń technicznych jest ich długowieczność.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 24 gru 2011, 23:34 ]
Tytuł:  Re: 16 litrów

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Poszukajcie sobie w internecie właściwości smarujących jakiegoś oleju przy danej temperaturze a się zdziwicie co się dzieje z waszymi silnikami :) Pierścienie na tłokach, panewki, tuleje wszelkie :) radzę się dobrze zastanowić nad tym bo przez takich ludzi jak niektórzy tutaj kupując 2 hondy do 2 lałem litr oleju na 1000 km :)
Ja mam dwudziestoletnie Audi, którego nikt nigdy nie oszczędzał (między innymi kuzyn jeździł na taksówce), przebieg na liczniku ponad 200 tys km, a ile jest na kołach tego nie wie nikt i jakoś oleju nie bierze.
Okej to jest AUDI, które przepraszam Cię najmocniej ale jest składane w innej technice niż silniki Hondy :) Powiedz mi dlaczego niemcy z silnika benzynowego 1.8 wyciągają 90 KM, a Honda z silnika o tej samej pojemności wyciąga 169 KM? Okej mają VTECA, ale bez tego ten silnik generuje około 140 KM! Dlatego że te silniki są składane na mikrometry, są tak precyzyjne, że źle dogrzany olej powoduje złe smarowanie, ścieranie się pierścieni i palenie oleju :) A Niemcach masz większy margines błędu, zresztą nie tylko niemcy, włosy, francuzi, hamburgery :)
A wiesz co to jest moc silnika ? Czyste mnożenie moment obrotowy x obroty, moment obrotowy przy stałej pojemności zależy tylko od siły nacisku tłoka, więc nie ma problemu, żeby z tego twojego silniczka wyciągnąć praktycznie dowolną moc, pytanie tylko ile to wytrzyma.

Autor:  Grzesiek_KBR [ 24 gru 2011, 23:42 ]
Tytuł:  Re: 16 litrów

Taa tylko co ma pieron do wiatraka .... znaczy audi/honda do v8.... :roll:

Autor:  Edler [ 25 gru 2011, 0:11 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Rozgrzewanie silnika.

Jedną rzecz ale o tak kolosalnym znaczeniu jak wielkość silnika :) to oba są silniki :) Mają tłoki,pierścienie, panewki, zawory itp :) mają olej, który smaruje silnik, odprowadza ciepło i spełnia inne funkcje o których pewnie nie wiem bo jestem mechanicznym laikiem, ale wiem że silnik odpowiednio traktowany, przeżyje więcej niż ten katowany i tyczy się to 20 letnie Hondy i 20 letniej Scanii :) Nie bez powodu w rajdówkach ale też samochodach poddanych tunningowi mechanicznemu (nie chodzi mi o spojlery z tesco) umieszcza się zegary pokazujące poszczególne prametry silnika :) W ciężarówkach też są :) Olej musi być dogrzany, powienn mieć powyżej 60 minimum, aby móc mówić o jakiejkolwiek temperaturze :) wtedy silnik przeżyje więcej :)

Autor:  Cyryl [ 25 gru 2011, 6:18 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Rozgrzewanie silnika.

sprawę rozwiązuje typ pojazdu:
samochód ciężarowy wymaga rozgrzania w okresie zimowym, w tym czasie na szczęście nie trzymają dobrze uszcenienia układu pneumatycznego, więc chcąc nie chcąc nim nabije się powietrze silnik ma względną temperaturę.

kamper 2,5td ciągnący 3,5t. jak ruszam nim, to najpierw odpalam, potem rozbieram się (nie całkiem) kurtkę daję do tyłu, sprawdzam, czy mam wszystko, czasem rozkładam jedzenie do lodówki i po szafkach, a w tym czasie silnik się nagrzewa.

samochód osobowy 1,2ccm, jeżdżę sam do pracy - odpalam i jadę po 300m mam w nagrzewnicy ciepłe powietrze.

z tym rozgrzewaniem silnika to bez przesady, ten olej nie musi osiągnąć temperatury 90st. C. to nie F1. a był tu na forum jeden kolega, który po ruszeniu ciężarówką (jak twierdził) kilkakrotnie mocno hamował, aby rozgrzać hamulce. pewnie biedak za dużo naoglądał się Kubicy.

Autor:  sebotrucker [ 25 gru 2011, 11:30 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Rozgrzewanie silnika.

Ja rozgrzewam intarderem :mrgreen:

Autor:  arek1231231 [ 25 gru 2011, 12:17 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Rozgrzewanie silnika.

silniki o dużej pojemności czyli 6-8 cylindrowe czy V12 jeśli są zimne nie należy odrazu po zapaleniu wprowadzać na duże obroty ponieważ gdy silnik nie pracuje olej spływa do miski olejowej i opaleniu go pompa musi podać olej na głowice i na tuleje a każdy wie jaką gęśtość ma zimny olej dlatego silnik po o odpaleniu na zimno chwile chodzi tkz na sucho do momentu podania przez pompe oleju

Autor:  MechanikSochaczew [ 25 gru 2011, 12:25 ]
Tytuł:  Re: [Ogólne] Rozgrzewanie silnika.

Cytuj:
Znajdź jakieś auto z hydraulicznymi kompensatorami luzu zaworowego, i posłuchaj ile trwa po długim postoju głośniejsza ich praca(stukanie). Zapewniam Cie, że jest to nie więcej niż 5s. i wtedy olej jest już wszędzie.
Audi 2.5tdi, chrysler voyager TD VM, Actros
Cytuj:
silniki o dużej pojemności czyli 6-8 cylindrowe czy V12 jeśli są zimne nie należy odrazu po zapaleniu wprowadzać na duże obroty ponieważ gdy silnik nie pracuje olej spływa do miski olejowej i opaleniu go pompa musi podać olej na głowice i na tuleje a każdy wie jaką gęśtość ma zimny olej dlatego silnik po o odpaleniu na zimno chwile chodzi tkz na sucho do momentu podania przez pompe oleju
Auto którym porusza sie teraz moja ładniejsza połowa mam uwalone sterowanie pompką paliwową, odpala na LPG i musi być cały czas pałowane na 2 tyś obrotów puki nie złapie temperatury, korba jeszcze nie wyskoczyła ;]
Cytuj:
Poszukajcie sobie w internecie właściwości smarujących jakiegoś oleju przy danej temperaturze a się zdziwicie co się dzieje z waszymi silnikami :) Pierścienie na tłokach, panewki, tuleje wszelkie :) radzę się dobrze zastanowić nad tym bo przez takich ludzi jak niektórzy tutaj kupując 2 hondy do 2 lałem litr oleju na 1000 km :)
Ile silników rozebrałeś że tak twierdzisz, ponadto ile silników ponownie złożyłeś. Wiesz jakie ciśnienie i wydajność ma pompa oleju w silniku spalinowym wystarczy 30 sekund i masz olej wszędzie. Sam nie przywiązuje większej wagi do rozgrzewania auta. Latem po prostu odpalam i jade, teraz gdy jest chłodniej czekam minute, dwie.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/