mandat hiszpania

witam, pół roku temu mój kierowca dostał w hiszpanii mandat za przekroczenie czasu pracy.policja zablokowałamu samochód do czasu zapłacenia mandatu.po 2 dniach policja dostała pieniądze i puścili kierowce.dostałem teraz list z hiszpańskiego urzędu komunikacji ze mam zapłacić jeszcze raz mandat w tej samej kwocie jak tamtem.wysyłam im potwierdzenie przekazania pięniedzy a oni nie wyjaśniają mi nic tylko piszą ze jeżeli w ciągu miesiąca im nie zapłace to skieruja sprawe do sądu. ktoś sie orientuje o co chodzi? dzwoniłem do ambasady ale mi powiedzieli ze jak raz zapłacilem mandat to nie musze sie niczym martwic. zna ktos moze jakis urzad lub stowarzyszenie ktore moze mi pomoc?

Kolego w moim przypadku to byla Szwajcaria... dostalem mandat przez inspekcje tamtejsza okolo 700 euro po czym po okolo 4 miesisach przyszedl jeszcze jeden mandat w wysokosci 90e od tamtejszej Policji... Rowniez z grozbami sadowymi... dodam ze nie bylo to za tarcze ,,Tacho swieta rzecz";)

Druga sytuacja niedawno dostalem rowniez mandat od niemieckiej policji (nie BAG) i po krotkim czasie przyszlo mi do domu powiadomienie BEZALEN (zaplata jak sie dobrze orientuje) i potraktowalem to jako moj mandat ktory zaplacilem:) wiec mysle maja racje bez obaw.Najlepiej niech spedytor badz sam jak znasz jezyk latynosow zadzwon pod numer telefonu na mandacie napewno jest.

Cytuj:

...
Druga sytuacja niedawno dostalem rowniez mandat od niemieckiej policji (nie BAG) i po krotkim czasie przyszlo mi do domu powiadomienie BEZALEN (zaplata jak sie dobrze orientuje) i potraktowalem to jako moj mandat ktory zaplacilem:) wiec mysle maja racje bez obaw.Najlepiej niech spedytor badz sam jak znasz jezyk latynosow zadzwon pod numer telefonu na mandacie napewno jest.

Z niemieckimi służbami jest trochę inna sytuacja, gdyż niezależnie od mandatu na drodze sprawa idzie do sądu który orzeka czy za dane wykroczenie mandat został nałożony w odpowiedniej kwocie.
Z reguły okazuje się że trzeba dopłacić, ale podobno są sytuacje że niemieckie służby zwracają nadpłaconą część mandatu jeśli okaże się że zapłaciliśmy za dużo.

Cytuj:

Cytuj:

...
Druga sytuacja niedawno dostalem rowniez mandat od niemieckiej policji (nie BAG) i po krotkim czasie przyszlo mi do domu powiadomienie BEZALEN (zaplata jak sie dobrze orientuje) i potraktowalem to jako moj mandat ktory zaplacilem:) wiec mysle maja racje bez obaw.Najlepiej niech spedytor badz sam jak znasz jezyk latynosow zadzwon pod numer telefonu na mandacie napewno jest.

Z niemieckimi służbami jest trochę inna sytuacja, gdyż niezależnie od mandatu na drodze sprawa idzie do sądu który orzeka czy za dane wykroczenie mandat został nałożony w odpowiedniej kwocie.
Z reguły okazuje się że trzeba dopłacić, ale podobno są sytuacje że niemieckie służby zwracają nadpłaconą część mandatu jeśli okaże się że zapłaciliśmy za dużo.

sami od siebie nigdy nie stwierdzają zawyżonej kaucji bo tak to jest traktowane w Niemczech,ale jeżeli mamy poczucie czepialstwa z ich strony warto!!! pisać odwołanie (mamy na to 14 dni bodajże) ,ja składałem wielokrotnie nie tylko w swoim imieniu i jeszcze nigdy nie było takiej sytuacji że nic nie ugraliśmy
tylko pisać i jeszcze raz pisać co myślimy do nich to wcale nie jest to tak jak to sie potocznie mówi że POLIZEI w Niemczech to wyrocznia