Poprostu podkręć te sprężyny. Musisz dokręcić je "do podłogi". Jeśli nadal będzie ciężko chodzić wymień na nowe, problem powinien ustąpić. Jednak wydaje mi się że nie jest to wina sprężyn. Bo jeśli mówisz że ciężko chodzi, i nie oddaje to przyczyna będzie inna. A jak z ciśnieniem powietrza, olejem w skrzyni itd?
Jeszcze powiem, że gdy auto jest zgaszone, to wogl nie odda pedał sprzęgła. Gdy w tamte lato robili całe sprzęgło, oddane do przetoczenia zostało... hmm... nie wiem jak to nazwać, taka jak by oś całego sprzęgła. Oś po której porusza się pracujące sprzęgło, od wtedy jest lepiej, gdyż sprzęgło chodzi jako tako.
A co mówisz z tym ciśnieniem powietrza? Jeśli mamy 0 czy też 8 atm, aż zrzuca, ciągle jest tak samo. Czy ten samochód nie ma jakiegoś "wspomagania" sprzęgła?
Rejestracja:02 sie 2006, 10:58 Posty: 27
Lokalizacja: Białobrzegi
Nie wiem kolego jak akurat w tym modelu, ale w serii Lk wspomaganie sprzęgła spełniała taka grubawa sprężyna która gdy naciskaliśmy najpierw dodawała nam opór ale gdy mocniej wciskaliśmy sprężyna napierała na pedał sprzęgła przez co łatwiej się wciskało, a regulacja polegała tak jak kolega wyżej pisał na jej skręceniu mocniej
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę