wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://www.wagaciezka.com/

Kierowca-sprzedawca
https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=18693
Strona 1 z 2

Autor:  DEMON [ 02 lut 2009, 10:28 ]
Tytuł:  Kierowca-sprzedawca

Witam mam takie pytanie do was. Jak wyglada zawod kierowcy sprzedawcy?? czy oplaca sie to w ogole robic?

Autor:  AdekS [ 02 lut 2009, 10:37 ]
Tytuł:  Re: Kierowca-sprzedawca

Koledze chyba chodzi o przedstawiciela handlowego? :]

Autor:  fafciuk [ 02 lut 2009, 10:48 ]
Tytuł:  Re: Kierowca-sprzedawca

kierowca-sprzedawca to nie koniecznie musi byc przedstawiciel handlowy, np: ja jestem kierowca w hurtowni a na umowie o prace mam napisane kierowca-sprzedawca :/. Po co oni tak robią, to wydaje sie ze wrazie kontroli

Autor:  DEMON [ 02 lut 2009, 13:22 ]
Tytuł:  Re: Kierowca-sprzedawca

nie nie przedstawiciel handlowy:) az tak glupi nie jestem zeby nie rozornic:D chodzi o to ze jedziesz sie zaladowac na samochod i jezdzisz do punktow z kasa fiskalna oni skladaja zamowienia ty zrzucasz towar z samochody bierzesz kase dajesz fakturke i jedziesz dalej:) jak wy to widzicie... przypominam ze to bylaby moja pierwsza praca na samochodach ciezarowych a prawko mam od grudnia:) czyli na poczatek:)

Autor:  Bono29 [ 02 lut 2009, 17:14 ]
Tytuł:  Re: Kierowca-sprzedawca

Może koledze chodzi o funkcję "Kierowca-dostawca" ?

Autor:  DEMON [ 02 lut 2009, 17:25 ]
Tytuł:  Re: Kierowca-sprzedawca

bez obrazy ale chyba jest napisane wszytsko jasne??:):) chcialem sie dowiedziec czy ktos juz tak pracowal.

Autor:  ego [ 02 lut 2009, 17:29 ]
Tytuł:  Re: Kierowca-sprzedawca

Cytuj:
Witam mam takie pytanie do was. Jak wyglada zawod kierowcy sprzedawcy?? czy oplaca sie to w ogole robic?
Jak mialaby wyglądac odpowiedź na pytanie "czy oplaca sie to w ogole robic?" Jednemu oplaca się podjąć pracę za 5 złotych za godzinę przez cztery godziny dziennie, drugi stwierdza (jak się czasami czytuje),że za trzy tysiące na miesiąc to on "się nie będzie szmacił".
Mam kolegę -zresztą policjanta- który mając trójke dzieci, żonę wychowująca rocznego synka , więc niepracującą-, oraz kredyt na ciągle niedokończony dom, zrobił uprawnienia instruktora i dojeżdża po pracy 20km na 2-4 godziny. Bo widocznie nie jest z tych , którym z założenia "nic sie nie opłaca".
Nie chciałem tu obrazic autora postu.Po prostu takich pytań spotyka sie dość dużo.
Jeśli jestem na utrzymaniu u mamusi to mogę sobie takie dywagacje nawet miesiącami prowadzić.Ale jeśli zastanawiam się czy zapłacic rachunek za światło by nię odcięli , czy zrobic zakupy na niedzielę, to takich dylematów nie miewam.

Autor:  DEMON [ 02 lut 2009, 18:52 ]
Tytuł:  Re: Kierowca-sprzedawca

zle zrozumiales.
miales doswiadczenie moze na takim stanowisku?? pewnie nie. i nie obchodza mnie twoi koledzy chcialem sie tylko dowiedziec jak to wszytsko funkcjonuje.

Autor:  wiesiek255 [ 02 lut 2009, 19:01 ]
Tytuł:  Re: Kierowca-sprzedawca

Cytuj:
nie nie przedstawiciel handlowy:) az tak glupi nie jestem zeby nie rozornic:D chodzi o to ze jedziesz sie zaladowac na samochod i jezdzisz do punktow z kasa fiskalna oni skladaja zamowienia ty zrzucasz towar z samochody bierzesz kase dajesz fakturke i jedziesz dalej:) jak wy to widzicie... przypominam ze to bylaby moja pierwsza praca na samochodach ciezarowych a prawko mam od grudnia:) czyli na poczatek:)
Tak to funkcjonuje jak napisałeś. Nie pracowałem na tym stanowisku ale z firm : Danone i Bakoma braliśmy towar w ten właśnie sposób.

Autor:  DEMON [ 02 lut 2009, 19:12 ]
Tytuł:  Re: Kierowca-sprzedawca

i ci kierowcy narzekali jakos? rozmawiales z nimi?

Autor:  wiesiek255 [ 02 lut 2009, 19:23 ]
Tytuł:  Re: Kierowca-sprzedawca

Wielkich narzekań nie słyszałem od nich. kierowcy zmieniali sie u nich sporadycznie.

Autor:  !shark! [ 02 lut 2009, 20:11 ]
Tytuł:  Re: Kierowca-sprzedawca

z angielskiego nazywa sie to "van selling" (jeśli o to chodzi) czyli sprzedaż z samochodu (jakoś tak). Trzeba mieć własną działalność, własny samochód typu kombi i van (u mnie w pracy kiedyś kogoś takiego poszukiwali, ale chyba nikogo nie znaleźli). To taki przedstawiciel handlowy od razu z towarem na aucie

Autor:  Cichanos [ 02 lut 2009, 22:27 ]
Tytuł:  Re: Kierowca-sprzedawca

Funkcja kierowcy - sprzedawcy jest w dobie obecnych czasów dość rozpowszechniona. Najczęściej spotyka się to w firmie Danone, Indykpol itp. Zdarza się też w branży motoryzacyjnej, obuwniczej ... i można byłoby tak wymieniać bez końca. Tak jak napisał kolega jest to Van Selling. Sprzedajesz z auta i tyle. Może to być kombi, bus czy właśnie ciężarówka.

Dużo się nie najeździsz ponieważ pkt odbioru towaru są od siebie nie znacznie oddalone. Non stop tylko dobieranie z auta. Ale to też zależy od firmy i co będziesz sprzedawał. Miałem znajomego który pracował w takiej firmie "Ogrody Natury" - soczki jednodniowe. Ale on mykał Oplem Combo na umowie o pracę ale własnym autem. Paliwo było rozliczane według ryczałtu. Miał stałe pkt. Około 18 - 25 dziennie. Wiem że milinów nie zarobił ale też nie zbiedniał.

Musiałbyś sprecyzować jakim asortymentem będziesz handlował. Czy wchodzisz na punkty które są już rozkręcone. Czy masz jakiś miesięczny target na sprzedaż. Jaką masz prowizję itp. Aha i jakich zarobków po takiej pracy oczekujesz.

Autor:  DEMON [ 03 lut 2009, 0:42 ]
Tytuł:  Re: Kierowca-sprzedawca

to sa sklepy spozywcze i co tydzien mam te same trasy czyli za kazdym razem np we wtorki jade do poznania i kazdy wtorek to poznan:) kasa jest taka ze okolo 1.500 + premie za sprzedaz + cos tam jeszcze nie panietam dokladnie:)
Rozwozic bede serki itp. produkty BAKOMY

Autor:  ego [ 03 lut 2009, 1:53 ]
Tytuł:  Re: Kierowca-sprzedawca

Cytuj:
to sa sklepy spozywcze i co tydzien mam te same trasy czyli za kazdym razem np we wtorki jade do poznania i kazdy wtorek to poznan:) kasa jest taka ze okolo 1.500 + premie za sprzedaz + cos tam jeszcze nie panietam dokladnie:)
Rozwozic bede serki itp. produkty BAKOMY
I słusznie. Spróbujesz, to będziesz miał własne zdanie. A czyjeś.. zawsze są czymś powodowane.
Powodzenia.

Autor:  prezes21 [ 04 lut 2009, 19:14 ]
Tytuł:  Re: Kierowca-sprzedawca

Cytuj:
to sa sklepy spozywcze i co tydzien mam te same trasy czyli za kazdym razem np we wtorki jade do poznania i kazdy wtorek to poznan:) kasa jest taka ze okolo 1.500 + premie za sprzedaz + cos tam jeszcze nie panietam dokladnie:)
Rozwozic bede serki itp. produkty BAKOMY
Jeśli trafisz na dobry rejon i zakumasz o co w tej pracy chodzi to powinieneś finansowo na tym dobrze wyjść. Natomiast musisz się liczyć z tym że nie jest to łatwa fucha gdyż przełożeni będą od Ciebie oczekiwać wyników sprzedażowych(tak jak od Przedstawiciela Handlowego) no i żeby zrobić np.15 punktów dziennie trzeba sie troche spocić :] Moim zdaniem w zaopatrzeniu można zdobyć wiele doświadczenia za kółkiem gdyż niekiedy jest to jazda na milimetry. pozdrawiam i życzę powodzenia

Autor:  DEMON [ 06 lut 2009, 11:24 ]
Tytuł:  Re: Kierowca-sprzedawca

wszytsko bylo piekne dopuki nie wyskoczyl kierownik ze bede musial jechac do Warszawy na szkolenia oczywiscie za wszystko zwroca pieniadze... tylko jest tak ze najpierw musze zalozyc ze swoich:/ Co o tym myslicie??

Autor:  SimO [ 06 lut 2009, 11:33 ]
Tytuł:  Re: Kierowca-sprzedawca

Cytuj:
wszytsko bylo piekne dopuki nie wyskoczyl kierownik ze bede musial jechac do Warszawy na szkolenia oczywiscie za wszystko zwroca pieniadze... tylko jest tak ze najpierw musze zalozyc ze swoich:/ Co o tym myslicie??

Opłaca się,tata kiedyś takie szkolenie musiał przechodzić ...ale firma była ok i kase z pierwszą wypłatą zwrócili :P Pozdrawiam

Autor:  greg.gliwice [ 06 lut 2009, 15:12 ]
Tytuł:  Re: Kierowca-sprzedawca

chcesz pracowac jako kierowca-sprzedawca? Spróbuj w Family Frost :)

Autor:  ego [ 06 lut 2009, 21:13 ]
Tytuł:  Re: Kierowca-sprzedawca

Cytuj:
chcesz pracowac jako kierowca-sprzedawca? Spróbuj w Family Frost :)
A to coś śmiesznego?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/