wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://www.wagaciezka.com/

Święta w trasie..
https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=18124
Strona 1 z 3

Autor:  marpiel [ 24 gru 2008, 19:35 ]
Tytuł:  Święta w trasie..

Znacie kogoś, a może ktoś z Was spędza święta w trasie?
Nic specjalnego spędzić samotne święta z dala od rodziny.
Wypowiedzcie się na ten temat.

Autor:  Quba [ 24 gru 2008, 20:27 ]
Tytuł:  Re: Święta w trasie..

Gro znajomych mi kierowców zostało uwięzionych w kabinie na okres świąteczny...Jedni przez niezorganizowanie swoich firm, inni przez niesłowność spedytorów i firm,w których mieli się ładować, inni zaś jeszcze na własne życzenie.
W firmie, w której pracuje Tato, na dzień przed świętami w Europie pozostało około 10 aut. Rozbieżność państw jest ogromna- od Anglii, poprzez Francję, Niemcy, kończąc na Włoszech. Jednym z tych kierowców akurat był Tato, jemu przypadło stać w Niemczech. I w tym miejscu muszę ich za to pochwalić, bo po KAŻDEGO kierowcę została wysłana osobówka, która tak na prawdę była dla nich wszystkich przepustką do świąt w domu :) Ale wiem, że nie wszyscy mieli takie szczęście, nie każdy mógł, nie każdy chciał wrócić...Pozdrawiam :)

Autor:  Cyryl [ 24 gru 2008, 22:53 ]
Tytuł:  Re: Święta w trasie..

tutaj przyczyną była nie tylko słabość spedytorów.
w ostatnich dwóch tygodniach na największej internetowej giełdzie ładunków było dziennie 5-6 importów z Zagłębia Ruhry do Polski.
dla porówniania w październiku było ich około 200 - 300.

mi nie zdarzyło się świętować poza domem, ale wiele razy pracowałem w dni świąteczne jako kierowca autobusu i kilkakrotnie wyjeżdżałem w drugi dzień świąt lub w lany poniedziałek.

Autor:  P3nCkI [ 24 gru 2008, 23:39 ]
Tytuł:  Re: Święta w trasie..

Niestety Cyryl znów ma racje. heh.. Mój ojciec obecnie pracuje w Breviterze, tam tez nie wszystkim udało się wrócić. Mojemu ojcu akurat się udało. Jeździł na przerzutach po EU i zostawił naczepe w Anglii, zabrał po drodze jeszcze dwóch kolegów z firmy i dziś tj. 24.12 o godz 15 był na bazie. Przyleciał samym koniem. Pozdro

Autor:  kastyk [ 25 gru 2008, 0:53 ]
Tytuł:  Re: Święta w trasie..

W mojej firmie wszystkie zestawy, nieważne - pełne, czy puste - zostały na święta ściągnięte do bazy. Mieliśmy dzisiaj spotkanie wigilijne, był opłatek i prezent dla każdego pracownika - nawet całkiem fajny, prócz kalendarza w reklamówce brzęczało znajomo :) Była to chyba jedyna okazja, by spotkać wszystkich kierowców, spedytorów, szefostwo, mechaników i innych pracowników firmy naraz. Powiem jedno - miło było.

Przez tych parę lat pracy w zawodzie kierowcy zawsze udawało mi się być w domu, choćby po drodze, przynajmniej na wigilię i pierwszy dzień świąt. Często na drugi dzień świąt już wyjeżdżałem w trasę; w trasie spędziłem także trzy Sylwestry.

Życzę każdemu kierowcy powrotu do domu na ważne dla niego i jego rodziny uroczystości, nie tylko na święta. I niech to będą życzenia świąteczne ode mnie dla wszystkich kiermanów na tym forum. Mam nadzieję, że moderator przymknie oko na ten lekki OT :)

Autor:  Pablo91 [ 25 gru 2008, 2:24 ]
Tytuł:  Re: Święta w trasie..

Za Święta czy tam Sylwestra spędzonego w trasie przeważnie firmy płacą dodatkowe pieniądze.
Chciałbym się dowiedzieć ile więcej można dostać za taką sytuacje ???

Autor:  krcr [ 25 gru 2008, 2:54 ]
Tytuł:  Re: Święta w trasie..

Cytuj:
Chciałbym się dowiedzieć ile więcej można dostać za taką sytuacje ???
4 tysiące jenów, 3 wielbłądy i 5 metrów sukna

Autor:  Bajzel [ 25 gru 2008, 3:26 ]
Tytuł:  Re: Święta w trasie..

Cytuj:
Cytuj:
Chciałbym się dowiedzieć ile więcej można dostać za taką sytuacje ???
4 tysiące jenów, 3 wielbłądy i 5 metrów sukna
I przy sprzyjających wiatrach pół kilo mąki.

Autor:  Pablo91 [ 25 gru 2008, 11:38 ]
Tytuł:  Re: Święta w trasie..

Czyli rozumiem że niewiele albo wcale...

Autor:  Bajzel [ 25 gru 2008, 12:59 ]
Tytuł:  Re: Święta w trasie..

Zazwyczaj tak niestety jest, ale czasami szefostwo może czymś sypnąć, ale wysokość rekompensaty zależy tylko od nich - my kiedyś za Wielkanoc we Włoszech dostaliśmy 100 Euro.

Autor:  R620 [ 25 gru 2008, 13:55 ]
Tytuł:  Re: Święta w trasie..

Mi się udało można powiedzieć, wróciłem do domu o 21 wczoraj prosto z trasy do stołu ;) Moje auto zostało na Oldenzaalu bo nie było ładunku a ja wróciłem z ojcem w podwójnej obsadzie...
Cytuj:
Niestety Cyryl znów ma racje. heh.. Mój ojciec obecnie pracuje w Breviterze, tam tez nie wszystkim udało się wrócić. Mojemu ojcu akurat się udało. Jeździł na przerzutach po EU i zostawił naczepe w Anglii, zabrał po drodze jeszcze dwóch kolegów z firmy i dziś tj. 24.12 o godz 15 był na bazie. Przyleciał samym koniem. Pozdro
Od Brevitera zostało sporo aut na zachodzie, np 5 aut 23.12 tj wtorek widziałem na Meer.
A co do Twojego taty to może wiesz w jakim mieście zostawił auto bo miałem okazje ładować prześwietny przerzut z GB do F razem z 4 autami z Brevitera. I w Kemsley(GB) tam gdzie się ładowaliśmy kierowcy pozostawali swoje auta i polecieli chyba w 4 jednym koziołkiem do PL...

Poza tym na Oldenzaalu naliczyłem ponad 20 polskich aut które tam zostały na święta więc sporo kierowców albo spędza je w kabinie albo "porzuciło" auta... Ciężkie czasy.

Autor:  RZEPEK [ 25 gru 2008, 19:35 ]
Tytuł:  Re: Święta w trasie..

Na etransport bylo ogłoszenie, "przyjme kierowca na jeden kurs do hiszpani, wyjazd 23,12 i powrot po nowym roku". Gosciu chciał dac za to 3000zl.

Autor:  Leszek [ 25 gru 2008, 20:07 ]
Tytuł:  Re: Święta w trasie..

Łaski nie robi. Normalnie za Hiszpanie można wziąść 1500-2000zł. Więc żadna rewelacja. Jakby dał 5000zł można by pomyśleć. Zresztą on też pewnie niezłą cene za fracht zaśpiewał.

Autor:  ego [ 25 gru 2008, 22:50 ]
Tytuł:  Re: Święta w trasie..

Cytuj:
Łaski nie robi. Normalnie za Hiszpanie można wziąść 1500-2000zł. Więc żadna rewelacja. Jakby dał 5000zł można by pomyśleć. Zresztą on też pewnie niezłą cene za fracht zaśpiewał.
Czyli za 7000zł. już by się chętny pewnie znalazł? To właściciel na pewno ma czysto ma z 15 000. Czyli ok. 4000 euro.Licząc tym sposobem.

Autor:  Leszek [ 26 gru 2008, 9:01 ]
Tytuł:  Re: Święta w trasie..

Swoją drogą, mam wrażenie, jakby ktoś z RMF nas czytał:
http://www.rmf.fm/fakty/?id=148865

Autor:  ego [ 26 gru 2008, 12:36 ]
Tytuł:  Re: Święta w trasie..

Cytuj:
Swoją drogą, mam wrażenie, jakby ktoś z RMF nas czytał:
http://www.rmf.fm/fakty/?id=148865
A przy okazji można było się dowiedzieć,że kierowcy, to niejedyna grupa zawodowa, z której niektórzy spędzają święta w pracy.
Bo z niektórych wypowiedzi kolegów można odnieść wrażenie,że to pracodawcy po to wymyślili święta i pracę by zrobić kierowcom na złość.

Autor:  Harry_man [ 26 gru 2008, 12:44 ]
Tytuł:  Re: Święta w trasie..

Cytuj:
Swoją drogą, mam wrażenie, jakby ktoś z RMF nas czytał:
http://www.rmf.fm/fakty/?id=148865
Akurat w tym wypadku praktycznie nie widać powiązań. To temat bardzo na czasie więc nic dziwnego, że pojawił się jednocześnie tu i tam.
Ale chyba dla nikogo nie jest tajemnicą, że takie fora tematyczne są czytane przez reporterów (niestety nie zawsze ze zrozumieniem, co widzieliśmy na przykładzie tvn24 które zacytowało jednego z naszych użytkowników).

Autor:  Trucker_Hawk [ 27 gru 2008, 23:19 ]
Tytuł:  Re: Święta w trasie..

Tzn jak zacytowało?

Autor:  pawelas1991 [ 27 gru 2008, 23:26 ]
Tytuł:  Re: Święta w trasie..

O ile się nie mylę to było coś przy okazji upadku Ricö
A jesli dobrze pamiętam to zacytowano użytkownika harnasio :wink:
Chyba ten przypadek mieliście na myśli? :>

Autor:  Trucker_Hawk [ 28 gru 2008, 2:10 ]
Tytuł:  Re: Święta w trasie..

"Jutro zamykają firmę. O 12 mam wyjazd do Schopsdorfu na oficjalne zamknięcie firmy, bo dostałem zaproszenie od pani Giseli Preuß za wkład w propagowanie dobrego słowa o Rico "
Harnasio, forumowicz wagaciezka.com

Spoko znalazłem, koniec OT :D

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/