wagaciezka.com - Forum transportu drogowego https://www.wagaciezka.com/ |
|
Zajeżdżanie drogi... https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=17189 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | stasek [ 27 paź 2008, 13:02 ] |
Tytuł: | Zajeżdżanie drogi... |
Tak jak w temacie... Jadąc samochodem ciężarowym często spotykamy się z zajeżdżaniem drogi pojazdom ciężarowym tzw. "wyhamowywaniem" powodowane z różnych przyczyn. Często ze złośliwości. Niektórzy nawet sobie z tego nie zdają sprawy, że mogą spowodować wypadek w skutek którego sami mogą stracić życie, a komuś innemu narobić problemów, lub jeszcze gorzej. Pisze tutaj dlatego, ponieważ jadąc ostatnio z tatą wyprzedzał nas Słowak jadąc powiedzmy te 92km/h, a my 89km/h. za nim z daleka już było widać pędzące BMW. Po chwili tato przyhamował Słowak nas wyprzedził. chwilę wcześniej tato powiedział: "Zaraz mu zajedzie drogę i będzie go hamował" Jak powiedział tak się stało. Zaś drugi raz wracając do domu ok godz 6, gdzie drogi nie są jeszcze tak bardzo wyładowane samochodami, tato wyprzedzał Stara, a za nami jechał Opel Astra wyładowany do pełna i z trojką dzieci w środku... Gdy już Star został wyprzedzony zjechaliśmy na prawy pas, wtedy kierowca z opla próbował nam zajechać drogę. Lewy pas był pusty, więc szybko na niego zjechaliśmy, Opel wyhamował sie do zera. Drugie podejście Opla też nie było udane, gdy kierowca próbował nam zajechać drogę, tato powtórzył to co wcześniej, ale... Gdy Opel był w połowie naczepy tato zaczął powoli zmieniać pas na prawy, Opel przyhamował,a gdy wyprzedzał już kolejny raz mrugnął światłami awaryjnymi i pojechał dalej, chyba, żeby przeprosić. Pytam, bo jestem ciekawy co Wy powiecie na ten temat i co o tym sądzicie. |
Autor: | hubertd [ 27 paź 2008, 13:41 ] |
Tytuł: | Re: Zajeżdżanie drogi... |
Wiesz, dla kierowców osobówek ciężarowy jest jak wróg. Ja też staram się tępić chamstwo jadąc gdzieś w trasę "dużym". Niestety takie jest podejście polaków. Ale patrząc z drugiej strony, sam wiesz że jak się jedzie osobowym po naszych pięknych drogach i wyjedzie przed ciebie ciężarowy to wtedy (szczególnie pod górę) jest naprawdę powoli. Co nie zmienia faktu że sporo jest zwykłych chamów po jednej jak i po drugiej stronie. |
Autor: | kastyk [ 27 paź 2008, 19:32 ] |
Tytuł: | Re: Zajeżdżanie drogi... |
Cytuj: (...)Co zmienia faktu że sporo jest zwykłych chamów po jednej jak i po drugiej stronie.
Jeśli dodasz "nie" pomiędzy "Co" i "zmienia" w pełni się z tobą zgodzę ![]() Niestety, ogólnie pojęta życzliwość powinna być zakorzeniana już w domu, w dzieciństwie. Wtedy i na drogach byłoby bezpieczniej. |
Autor: | hubertd [ 27 paź 2008, 19:57 ] |
Tytuł: | Re: Zajeżdżanie drogi... |
Już poprawiłem ![]() Cytuj: Niestety, ogólnie pojęta życzliwość powinna być zakorzeniana już w domu, w dzieciństwie. Wtedy i na drogach byłoby bezpieczniej.
Zgadzam się, jednak wiadomo że różne chamskie i nieodpowiedzialne zachowania mogą się źle skończyć. I taki osobnik który uważa że wyprzedzanie na trzeciego, czwartego czy ósmego jest "fajne" a zajeżdżanie drogi innym pokazaniem, jakim to się jest świetnym kierowcą, skończy kiedyś przynajmniej w rowie. Wtedy być może dowie się co to jest pokora na drodze, już nawet nie szacunek do innych kierowców czy kultura. Bo jeśli tego nie wyniósł z domu, to raczej się nie nauczy. Ale przynajmniej nauczy tłumić się w sobie agresywne zachowania, przynajmniej za kierownicą.
|
Autor: | hans_quattro [ 27 paź 2008, 19:59 ] |
Tytuł: | Re: Zajeżdżanie drogi... |
ja wychodze z zalozenia ze ktos musi ustapic zeby sie wzajemnie nie pozabijac a jak wiadomo , madry glupiemu ustepuje wiec wole byc tym madrzejszym. tego trzeba sie nauczyc bo gesto czesto adrenalina prowokuje do odwetu. niech to bedzie conajwyzej dlugie swiatla i klakson bo popisy na drodze to juz przesada |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |