wagaciezka.com - Forum transportu drogowego https://www.wagaciezka.com/ |
|
Praca na solówce w firmie kurierskiej na stałej linii. https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=17035 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 10 paź 2008, 12:22 ] |
Tytuł: | Praca na solówce w firmie kurierskiej na stałej linii. |
Dostałem propozycję pracy na stałej trasie Warszawa - Wrocław w firmie kurierskiej. Jest to praca w nocy. Czy ktoś ma już jakieś doświadczenia związane z taką pracą? Jakich pieniążków mogę oczekiwać? |
Autor: | pawelas1991 [ 10 paź 2008, 12:51 ] |
Tytuł: | Re: Praca na solówce w firmie kurierskiej na stałej linii. |
Dużo zależy od pracodawcy. Ok. 2 tys. wyciągniesz. Do tego spanie w aucie podczas rozładunku i załadunku we 2 kierowców a aucie bez sypialni, bo sam raczej nie będziesz jeździł sam. Ale tak jak mówię, zależy od tego jaki pracodawca i jakie auto dostaniesz. Możesz dostać 100zł za kurs... ![]() |
Autor: | użytkownik usunięty [ 10 paź 2008, 14:07 ] |
Tytuł: | Re: Praca na solówce w firmie kurierskiej na stałej linii. |
Trochę O-T ale napiszę jak u mnie jest: Jeżdżę u podwykonawcy DPD na linii nocnej na trasie Tarnów-Kielce-Warszawa-Siedlce. Akurat na tej linii czasy mamy w miarę normalnie ustawione. W jednym tygodniu robię 2300km a w następnym 1900km. Uwarunkowane jest to przepinką (jeżdżę na zestawie). Samochód to M-B Actros I 1840, kabina sypialna (1 łóżko) wysoka, ale nie "Mega-Space". Naczepa Kogel Cargo-Box z 2007 roku, z tyłu zamiast drzwi roleta. Załadunki i rozładunki, tak jak i zabezpieczenie ładunku nie interesują mnie, ponieważ nie mam wstępu na rampę. Dostaję dokumenty przewozowe, potwierdzam zgodność zakładanej plomby i w mojej gestii jest dojechanie na czas, wg rozkładu jazdy. Na taką jazdę nie narzekam, kasa to 3000PLN na rękę, do paliwa nikt mi się nie doczepia. Zawsze zostaje mi gotówka w ręce z paliwa (nie ściągam ani kropli bo po pierwsze jestem uczciwy a po drugie to zarabiam tyle, że nie brakuje mi na nic) jako, że dostajemy gotówkę na paliwo do ręki a reszta pozostaje na drobne wydatki. Ponadto najważniejsze - jestem co drugi dzień w domu, weekendy zaczynają mi się w sobotę o 7 rano a kończą w poniedziałek o 19. |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 10 paź 2008, 15:02 ] |
Tytuł: | Re: Praca na solówce w firmie kurierskiej na stałej linii. |
Wygląda to całkiem nieźle. Czyli zaczynasz pracę w poniedziałek wieczór i kończysz w sobotę nad ranem? Co 2 dni w domu? |
Autor: | krcr [ 10 paź 2008, 15:26 ] |
Tytuł: | Re: Praca na solówce w firmie kurierskiej na stałej linii. |
Cytuj: na linii nocnej
I to jest chyba największy minus tej roboty. Cały czas noc. Z jednej strony mniejszy ruch i więcej "wolnego powietrza" na drodze, z drugiej strony trzeba się dobrze wyspać, żeby się nocą nie zamulić.Poza tym praca na wahadełkach kurierskich jest w porządku (tak jak Jester to opisał) |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 10 paź 2008, 15:49 ] |
Tytuł: | Re: Praca na solówce w firmie kurierskiej na stałej linii. |
Cytuj: Cytuj: na linii nocnej
I to jest chyba największy minus tej roboty. |
Autor: | MAN [ 10 paź 2008, 16:16 ] |
Tytuł: | Re: Praca na solówce w firmie kurierskiej na stałej linii. |
Jesli cię nie wykończy stres związany z pracą kuriera i wytrzymasz jazdę nocami, bo za spóżnienia bedziesz płacił kary to czemu nie. Sam też pracowałm kiedyś w firmie kurierskiej na soluwce ale nie na wachadłach. Trzeba się przyzwyczaić do spania w dzień, mi to z trudem przychodzi. Przyjeżdzasz do takiej Warszawy koło północy zwalasz paczki na magazyn ładujesz nowe na wrocław i wracasz z powrotem lub zostajesz na drugi dzień i w nocy łądujesz się na powrót. Ja jako że nie miałe ogranicznika to na wariackich papierach robiłem Gdynia-Łomianki w 4,5 godziny. Tylko ile tak można. Kiedyś miałem ofertę z Intercarsu miałem co drugi dzień jeżdzić do warszawy z Gdyni na zmianę z drugim kierowcą. Przyjeżdzało się na centralę pod wieczur robiło się niby pauzę podczas której rozładowywało się auto i spowrotem ładowało i na rano do Gdyni gdzie wsiadał drugi kierowca i jechał spowrotem do Warszawy |
Autor: | Marix [ 10 paź 2008, 17:24 ] |
Tytuł: | Re: Praca na solówce w firmie kurierskiej na stałej linii. |
Jester, ale oczywiście w pojedynczej obsadzie jezdzisz? jeśli tak to naprawde fajnie wygląda Twoja praca... Poza tym generalnie Twoja osoba (o ile to co w stopce to prawda) jest przykładem że można być zadowolonym z tej niewdzięcznej pracy, nie narzekać na kase i nie spuszczać paliwa i z uśmiechem nakręcać filmiki na youtube swoim autkiem... chociaz jak rozumiem na codzien jezdzic mercedesem.. Tak więc pozdrawiam i licze ze tez mi sie uda małymi kroczkami dojśc do takiej roboty, gdzie nie bedzie trzeba narzekac. P.S jednak gdyby odpukać coś sie na naczepie zadziało z ładunkiem to kto za to odpowiada? No chyba nie Ty bo nie Ty ładowałeś, ale przepisy mówią ze jednak kierowca odpowiada... jak to z tym jest? |
Autor: | MAN [ 10 paź 2008, 17:50 ] |
Tytuł: | Re: Praca na solówce w firmie kurierskiej na stałej linii. |
Marix tu niema takich problemów z ładunkiem bo można powiedzieć że to jest transport na potrzeby własne, i w razie uszkodzenia odpowiada oddział który ładował paczki w najgorszym wypadku firma odpowiedzialna za LH czyli transport. Nie raz przyjeżdzały na nasz oddział uszkodzone paczki bo tak dekle załadowali na centrali aby wszystko się zmieściło do LH. No i niestety zreguły jeżdzi się samemu a nie w podwójnej obsadzie |
Autor: | Marix [ 10 paź 2008, 17:57 ] |
Tytuł: | Re: Praca na solówce w firmie kurierskiej na stałej linii. |
Cytuj:
No i niestety zreguły jeżdzi się samemu a nie w podwójnej obsadzie
Niestety?;-)Odniosłem wrażenie, ze większośc z Forumowiczów woli jazde solo... Sam chyba wolałbym taką |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 10 paź 2008, 18:34 ] |
Tytuł: | Re: Praca na solówce w firmie kurierskiej na stałej linii. |
Cytuj: Cytuj:
No i niestety zreguły jeżdzi się samemu a nie w podwójnej obsadzie
Niestety?;-)Odniosłem wrażenie, ze większośc z Forumowiczów woli jazde solo... Sam chyba wolałbym taką |
Autor: | zetorian [ 11 paź 2008, 11:57 ] |
Tytuł: | Re: Praca na solówce w firmie kurierskiej na stałej linii. |
nawet jezdzac we dwoch - w nocy nie bedziesz mial tez z kim pogadac... ![]() |
Autor: | Ostry [ 11 paź 2008, 18:17 ] |
Tytuł: | Re: Praca na solówce w firmie kurierskiej na stałej linii. |
Kolego czy to jest praca w firmie na ul Pułaskiego? Paczki są pakowane w takie metalowe kosze do naczepy wchodzą dwa na szerokość więc się nie przewrócą chyba że magazynierzy poukładają je w kolejności ciężkie na górę a lekkie na dół i w tedy na pewno się pozgniatają ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |