Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 12 sie 2008, 23:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 lip 2008, 20:26
Posty: 7
GG: 0

Witam! Dziś byłem na rozmowie o prace. Mianowicie jest to praca na solówce, daf 45 który już swoje najlepsze lata wyjeździł... :roll: Miał bym śmigać na miedzynarodówce...Zaoferowali mi następujące warunki:


-Praca w trybie wyjazd na 3 tygodnie,powrót na ok.2dni i znów wyjazd na 3 tygodnie...tak przynajmniej mi powiedziano... :>
-Zarobki podstawa 1200zł reszta w zależności od przejechanych km...średnio podobno wychodzi sie ok 3000-3500zł
-Wypłacanie pieniędzy na wyjazd(na życie w trasie)

Kierunki jakie obsługuje firma i które miał bym miedzy innymi ja obsługiwać:
-Francja
-Niemcy
-Belgia
-Holandia

Co myślicie o tej ofercie...Jest atrakcyjna??
Dopiero zaczynam w transporcie więc chciał bym sie doradzić bardziej doświadczonych osób,które już co nie co przeżyły... :D
Czekam na Wasze opinie :)

P.s. Posiadam prawo jazdy kat. "B" i "C" jak by ktoś wiedział gdzie szukają kierowców na "SOLóWKE" to dajcie znać!!! :D


Post Wysłano: 13 sie 2008, 0:00

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 kwie 2007, 16:40
Posty: 1200
Lokalizacja: Bełchatów

Jechać.Spróbować. Wrócić.Podjąć decyzję. Nie sluchać tych "zszokowanych, że ktoś chce za takie grosze pracować".I z góry umówić się,że decycję o pozostaniu na dłużej podejmie się po pierwszym zjeździe. Po spróbowaniu jak to wygląda.Grać w otwarte karty.Szanować tak siebie jak i potencjalnego pracodawcę.
Podstawa standardowa. Jeśli od km. to te stawki też od siebie strasznie nie odbiegają na tzw. rynku.
Co znaczy,że ten DAF swoje najlepsze lata wyjeździł? Jeśli jest sprawny, to bez większego znaczenia czy ma przejechane 300tys.km czy 900.
I jeszcze jedno,najważniejsze: czy jest to wersja (kabiny) w której da się kilkanaście dni mieszkać?

_________________
ego


Post Wysłano: 13 sie 2008, 0:01
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Cytuj:
-Praca w trybie wyjazd na 3 tygodnie,powrót na ok.2dni i znów wyjazd na 3 tygodnie...

Daj spokój - nad czym tu się zastanawiać? Chcesz mieć w ogóle jakieś życie prywatne? Wg mnie takie warunki są nie do przyjęcia.

_________________
Czerwone i bure


Post Wysłano: 13 sie 2008, 0:12

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 kwie 2007, 16:40
Posty: 1200
Lokalizacja: Bełchatów

Jeździ tak bardzo wielu ludzi. Na tym właśnie polega, a właściwie to tutaj jest największa dolegliwość tego zawodu,że życia prywatnego prawie nie ma.Ja mimo wszystko sugerowalbym jeden taki okres wyjeździć.Te dwa tygodnie powiedzmy.. By mieć własne zdanie.Nie jest to emigracja na miesiące czy lata.a doświadczenie cenne.

_________________
ego


Post Wysłano: 13 sie 2008, 9:07

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 lip 2008, 20:26
Posty: 7
GG: 0

Kabina jest sypialna,postaram się znaleźć jakieś foto takiego modelu i wstawię :wink:


Post Wysłano: 13 sie 2008, 9:19
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lip 2008, 20:23
Posty: 98
Samochód: na sprzedaż
Lokalizacja: Inwałd/Wadowice

Tak jak ego myślę że warto spróbować. Zobaczysz czy pasuje ci taka robota. Ale musisz ustalić z pracodawcą że ostateczną decyzję podejmiesz po powrocie z pierwszej trasy.

_________________
Są przed nami, za nami i wokoło nas...TERAZ NAM NIE UCIEKNĄ!

B - 17.12.2010r

A jak będą chcieli iść do muzeum lotnictwa, to zabierzesz ich do muzeum lotnictwa, kur*a jego mać!


Post Wysłano: 13 sie 2008, 9:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6354
Lokalizacja: Wrocław

nie wszystkie małżeństwa opierają się próbie czasu, a Ty nie podpisujesz kontraktu jak z Legią Cudoziemską na 20 lat.

każdą umowę można rozwiązać.

warunki tej pracy nie są rewelacyjne, ale w obecnej sytuacji w transporcie nie odbiegają od innych.
co do trybu pracy, tak wygląda praca kierowcy w transporcie międzynarodowym. nie da się jechać do Hiszpanii i jednocześnie pracować od 8 do 16 i do domu.

jeżeli masz małe doświadczenie możesz potraktować tą pracę szkoleniowo.
wnioskuję, że na przerzutach unijnych wozi się wszystko i terminy są napięte jak skóra na Irenie Dziedzic, więc możesz się dużo nauczyć.

jak dojdziesz do wniosku, że to nie dla Ciebie, zawsze możesz rozwiązać umowę.

dowiedz się tylko, czy te pieniądze są płacone regularnie i czy firma nie zasłynęła jakimś szwindlem.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 13 sie 2008, 10:04
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 lip 2007, 17:15
Posty: 196
Samochód: 4kołowy
Lokalizacja: Kolbuszowa | RKL |

Cyryl kto to jest Irena Dziedzic? :shock:

A tak poza tym popieram przedmówców że należy spróbować bo wkońcu to jest w jakimś sensie robota na którą sie nastawiałeś, jakkolwiek by to nastawianie wyglądało z twojej strony.

_________________
Kręcić kierownicą każdy może, czasem troche lepiej, czasem troche gorzej.
Krajówka ...


Post Wysłano: 13 sie 2008, 10:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 maja 2007, 12:45
Posty: 408
Lokalizacja: (Z)Dolny śląsk

http://pl.wikipedia.org/wiki/Irena_Dziedzic

Mnie troszkę zastanawia to auto, sądząc z opisu to jest to chyba takie auto:
Obrazek
(c)sotrex.co.uk
Nie jest to młode auto, więc musisz pamiętać że może być awaryjne. Masz jakieś podstawy mechaniki?

_________________
Semper Fidelis


Post Wysłano: 13 sie 2008, 10:29
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6354
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
Cyryl kto to jest I. D.? :shock: ...
to jest osoba, która na skutek wielu operacji plastycznych ma tak napiętą skórę, że jak zamyka oczy, to jej się odbyt otwiera. :shock:

powiedzenie z przed lat

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 13 sie 2008, 21:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 lip 2008, 20:26
Posty: 7
GG: 0

Bono29, to jest dokładnie takie auto. Co do tej mechaniki to tak na dwa razy... :/ Właśnie tego najbardziej w tym wszystkim się obawiam... :/


Post Wysłano: 13 sie 2008, 22:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 sie 2008, 18:18
Posty: 220
GG: 6002013
Samochód: z chłodnią
Lokalizacja: Łódź

Patrząc obiektywnym okiem na pieniądze, czas pracy, samochód itp. To odpuściłbym sobie tą pracę, chyba że w Twojej okolicy jest duży problem ze znalezieniem innego pracodawcy. Bo jeździć 3 tyg / 2 dni wolnego to masakra.
Podjąłbym się tej pracy tylko jako ostateczność.


Post Wysłano: 14 sie 2008, 8:24
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 sty 2006, 16:10
Posty: 407
GG: 0
Samochód: duży z naczepą
Lokalizacja: Opolskie

Współczuję Ci tylko tego auta, bo może być tak, że przez auto wyjdzie Ci ten zawód bokiem. Też jeździłem solówką podobną do Twojego DAFa, też już troszeczkę leciwą na przerzutach Benelux - Włochy i w kołkach PL - I - PL i uwierz mi, że jak byłem zielony z mechaniki tak teraz mam całkiem dobre pojęcie :lol: Przyszło mi już wymieniać na trasie łożyska, alternator, masę przewodów, o elektryce nie wspomnę. Na szczęście dostałem nowe auto i praca ma już zupełnie inne oblicze. Nie mówię, że tak musi być w Twoim przypadku, bo wiadomo, że to kwestia w jakim auto jest faktycznie stanie. Najlepszym rozwiązaniem byłoby jakbyś mógł najpierw zrobić sobie nim krótką trasę, żeby ocenić jak się tym jeździ, chociaż to też nie da 100% pewności, bo w moim przez 2 miesiące też się nic nie działo. Ogólnie jak pojedziesz na drogi UE to zobaczysz, że takimi leciwymi autami już mało kto jeździ. Praktycznie można spotkać na takim aucie tylko Polaków, Czechów, Słowaków, Węgrów no i w Italii trochę tego śmiga, a tak w zdecydowanej większości na takich "solo" to latają już dobre nowe auta.

Wiesz jaką robotę miałbyś robić na tym aucie? Drobnice? I jakie DMC tego auta? Z jakiego rejonu PL jesteś?

_________________
Jezus też palił !!! wszyscy palili !!! to prawda, tym wszystkich których "uzdrowił"? dał poprostu pare gramow ze swojej plantacji!! ot cała prawda!


Post Wysłano: 14 sie 2008, 8:38

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 lip 2008, 20:26
Posty: 7
GG: 0

Hmmm...z tego co się dowiedziałem to wożą wszytko także pewnie jakaś drobnica też by się trafiała...a co do DMC to szczerze powiedziawszy nie wiem :( Jestem z woj. kujawsko-pomorskiego.


Post Wysłano: 14 sie 2008, 8:51
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 sty 2006, 16:10
Posty: 407
GG: 0
Samochód: duży z naczepą
Lokalizacja: Opolskie

Cytuj:
Hmmm...z tego co się dowiedziałem to wożą wszytko także pewnie jakaś drobnica też by się trafiała...a co do DMC to szczerze powiedziawszy nie wiem :( Jestem z woj. kujawsko-pomorskiego.
DMC - dopuszczalna masa całkowita

Jeżeli jest to identyczny model jak na zdjęciu to wygląda mi na 7,5t, jeżeli tak to będziesz miał trochę łatwiej, bo poza AETR nie będą Cię dotyczyć żadne zakazy weekendowe itd. no i nie będziesz musiał wykupować myta w D oraz winiet na Benelux.

"Wszystkiego" wozić też się nie da, ale to już zobaczysz w praktyce, nie życzę Ci tylko mebli, bo już nawet drobnica jest od tego lepsza :wink:

Niestety kuj.-pom. to dla mnie drugi koniec PL, także z inną firmą i pracą Ci nie pomogę bo z tamtych rejonów nie mam rozeznania.

Pozdr. i daj znać jak podejmiesz decyzję no i ewentualnie opisz przeżycia po powrocie z turne :wink:

_________________
Jezus też palił !!! wszyscy palili !!! to prawda, tym wszystkich których "uzdrowił"? dał poprostu pare gramow ze swojej plantacji!! ot cała prawda!


Post Wysłano: 14 sie 2008, 10:41
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6354
Lokalizacja: Wrocław

trochę mnie bawią niektóre wypowiedzi, bo wymagania widzę, że są tylko w jedną stronę.
nikt nie zadał pytania jakie są umiejętności kierowcy i czy jego wymagania wobec pracodawcy są proporcjonalne.

często porównuję do sportu i tu przypomina mi to piłkarza Zootechnika Żurawina, który chciałby grać w klubie gdzie miałby mieć zarobki i warunki pracy na poziomie Realu Madryt, czy Manchester Utd.

tylko jest mały problem: nikt go ani w Realu, ani w MU nie chce.

jak napisałem mi wydaje się, że ta praca może bardzo wiele nauczyć kolegę i tak też trzeba ją traktować.
będąc uczącym się nie możemy stawiać takich warunków jak inni o wysokich umiejętności.

więc spokojnie, nie dajmy się zwariować.
ważne jest aby zachować godność i nie dać sobą pomiatać, ale cały świat nie będzie się ustawiał pod nas - o tym można zapomnieć.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 14 sie 2008, 19:11
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2007, 22:31
Posty: 411
Lokalizacja: Kielce/Ipswich

Zgadzam się z przedmówcą.
Moja rada jedz te 3 tygodnie, będzie to twoja pierwsza trasa minie ci jak 2 dni :P
wszystko nowe i trochę kłopotów możesz mieć więc podejrzewam ze na brak czasu mozesz nie narzekać. Jak na początek praca może być, ja bym nie chciał 3 tyg poza domem ale jedno takie kółko mogę walnąć - na dłuższą metę nie dla mnie.
Dużo sie nauczysz, poznasz, powiedzmy po pół roku masz obycie i sam sie zorientujesz o co cho, jak będziesz szedł do następnego pracodawcy już masz jakiś atut - bo w tym momencie to za bardzo nie widzę.
Jak ci się nie spodoba po 3 tyg to dziękujesz i szukaj dalej. To moja rada - spróbuj.
A co do kasy czy auta, pamiętaj ze dopiero zaczynasz w firmie, także nie musi tak być zawsze.
Ja jak zaczynałem moją obecna prace to był Iveco 7.5T 2004r po 6 tygodniach (nie narzekałem na auto tylko zdarzało się że masa rzeczywista>DMC) dostałem nówke Axora i kasa około 35% w górę. Nigdy nie wiesz co cie czeka. Moze już planują zmianę auta tylko nie chcą nowemu dać nówki, a po 3 miesiącach kto wie.


Post Wysłano: 14 sie 2008, 19:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 lip 2008, 10:25
Posty: 99
GG: 0

Jeżeli auto będzie sprawne, to co z tego, że jest stare...


Post Wysłano: 14 sie 2008, 19:27
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 sty 2006, 16:05
Posty: 839
Samochód: kadetem tera

Cytuj:
Jeżeli auto będzie sprawne, to co z tego, że jest stare...
To że stare auto jest sprawne a w każdym momencie może sprawne nie być (jak wszystko zresztą).

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=YTdDuklzIxk

"MAM WYJE BANE NA TIRY!"


Post Wysłano: 14 sie 2008, 19:29

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 lip 2008, 10:25
Posty: 99
GG: 0

Awarii nie przewidzisz, chyba, że sam nie zadbasz o np dolanie oleju itp


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: