wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://www.wagaciezka.com/

[Volvo, F12] Błędny błąd
https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=15932
Strona 1 z 1

Autor:  krecik [ 30 lip 2008, 9:20 ]
Tytuł:  [Volvo, F12] Błędny błąd

No własnie, zazwyczaj jak swieci sie kontrolka błędu i brzęczyk się włącza to wiadomo czego chce - albo podniesiona kabina albo brak cisnienia w zbiornikach i jeszcze trzeba z odjazdem poczekać...

Ale co to moze byc ze co jakis czas się włącza błąd bez dodatkowych kontrolek i brzęczyk zaczyna wyć ? Zadna kontrolka wiecej się nie zapala, wszystkie wskaźniki w porządku.

Jak to można spróbować zdiagnozować ?

Wypięcie brzęczyka rozwiązuje tylko tyle ze nic nie drze się w kabinie, ale kontrolka czerwona nadal się włącza i wyłącza.

Autor:  Albertos [ 30 lip 2008, 13:36 ]
Tytuł:  Re: Volvo F12 - błędny błąd

Miałem coś podobnego w swoim. Podczas jazdy zaczęło bimbać jakieś urządzonko. Kiedyś jak jechałem nim w trasę kiedy zaczęło bimbać otworzyłem tam gdzie są bezpieczniki i bimbało to przykręcone do tych drzwiczek. Ale to powtarzało się co kilka lat. Bimbało np. 2 tygodnie później dwa lata spokoju było i tak co jakiś czas przez kilka dni.

Autor:  krecik [ 30 lip 2008, 14:26 ]
Tytuł:  Re: Volvo F12 - błędny błąd

no wlasnie wlasnie :)

ale te dwa tygodnie mnie irytują ;)

no i wolałbym wiedzieć co to ...

Autor:  adamw [ 31 lip 2008, 11:45 ]
Tytuł:  Re: Volvo F12 - błędny błąd

witam koledzy-moja f12 od kilku dni tez mnie denerwuje tym brzeczeniem, tylko po zgaszeniu silnika i nie wiem jak tego mam sie pozbyc .Po przekreceniu kluczykow pali sie ciagle pomaranczowy trojkacik i pali sie od zawsze tylko teraz do tego brzeczek, moze nasze auta domagaja sie juz zasluzonej emerytury.

Autor:  krecik [ 31 lip 2008, 11:58 ]
Tytuł:  Re: Volvo F12 - błędny błąd

zaraza jakaś...

brzeczyk to takie srebrne pudełko w skrzynce vis a vis pasażera. kostka z 7 kablami wchodzi od dołu, latwiej wykrecic to pudełko i wtedy do kabli dostęp prosty.

po wydłubaniu zółto/czerwonego przewodu LUB różowego przewodu przestaje sie drzeć. - tak jest u mnie, w najgorszym wypadku wypiąć całą kostkę po prostu.



Kontrolki - odkręcić froncik od tablicy wskaźników i wydłubać żarówkę.



Ale to środek doraźny, lepiej znaleźć rozwiązanie.

Autor:  Borek [ 31 lip 2008, 12:40 ]
Tytuł:  Re: Volvo F12 - błędny błąd

wg mnie przyjemny jest ten dzwiek tego brzeczyka ale zalezy kto co lubi i w jakich ilosciach. jesli nie myle to tez brzeczy jak masz wlaczone swiatla pozycyjne czy tez mijania i masz otwarte rownoczesnie drzwi. w firmie wuja kierowcy pod ten brzeczyk podpinali hydraulike zeby nie zaqpomniec ze trzeba wylaczyc pompe od wywrtou kiedy przelacznik sam jej nie wylaczal. moze u was poprzedni wlasiciele tez zrobili taki lub inny patent.

Autor:  krecik [ 31 lip 2008, 12:45 ]
Tytuł:  Re: Volvo F12 - błędny błąd

15 lat było dobrze

to jak by poprzedni wlasciciel cos namotał to by sie wczesniej ujawniło...

choć, nie ukrywam, obecność alarmu odkryłem po 14 latach ;)

Autor:  Albertos [ 31 lip 2008, 13:13 ]
Tytuł:  Re: Volvo F12 - błędny błąd

W mojej wtedy był też alarm. Miałem wypaśną wersje i miałem cz ale po jakimś czasie odszedł od nas i alarm ale bez pilota... I odkąd mieliśmy Volvo tak się działo a mieliśmy je 10 lat.

Autor:  Albertos [ 02 sie 2008, 6:39 ]
Tytuł:  Re: Volvo F12 - błędny błąd

Pytałem się fadera mówi że to chyba podpięte było do centralnego smarowania i jak było mało smaru to dźwięczyło ale już nie pamięta dokładnie...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/