wagaciezka.com - Forum transportu drogowego https://www.wagaciezka.com/ |
|
Przeróbka anglika na ver.europejską https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=15505 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | damian27 [ 30 cze 2008, 15:27 ] |
Tytuł: | Przeróbka anglika na ver.europejską |
Witam, kolejne pytanie na forum, to czy warto bawić się w kupno auta z anglii / irlandii i przerobić ja nawersję europejską. Dowiedziałem się, że koszt jedej z firm to ok. 20.000 z częściami, pierwszym przeglądem , tak na gotowo. (cena dot. DAFA XF95). Tylko może macie jakeiś doświdzenia jeźdząc p"przeróbkami". Czy nie ma jakiegoś problemu z dostępnością cześci (bo to nie europejska wersja), albo z jakąś typową awaryjnością ze wzgędu na ingerencję w auto. Może polecicie z czystym sumieniem jakąś firmę, która odda mi auto po przekładce, tak abym nie zorietował się że to "anglik" czekam na wasze opinie, odczucia i informacje |
Autor: | martinfh [ 30 cze 2008, 15:48 ] |
Tytuł: | Re: Przeróbka anglika na ver.europejską |
Powiem ci co ja myślę; Przeróbka anglika jest opłacalna według mnie tylko przy kupnie samochodów w miarę nowych. Kupić premium za 5000gbp i go przerabia to według mnie jest bez sensu. Ale mniejsza o to. Do kosztów dolicz sobie koszty przyjazdu samochodu do polski. |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 12 lip 2008, 22:21 ] |
Tytuł: | Re: Przeróbka anglika na ver.europejską |
Kolego a z skąd jest ta firma która przerabia je na gotowe pozdrawiam |
Autor: | Topline 380 [ 04 sie 2008, 23:50 ] |
Tytuł: | Re: Przeróbka anglika na ver.europejską |
U mnie w firmie mamy dwie Scanie 114L 380 , przekładki z Anglii i musze powiedzieć żę są bardzo trafione autka. Nie ma z nimi żadnych problemów , oba są z 2003 roku, przebieg około 800 tyś km, przekładane były przez serwis Scanii. |
Autor: | Bruner [ 05 sie 2008, 19:00 ] |
Tytuł: | Re: Przeróbka anglika na ver.europejską |
Mialem do czynienia tylko z przekladkami w osobowkach, ale mysle ze z ciezarowkami bedzie podobnie. Wszystko zalezy od tego kto i jak robil, jesli anglika sprowadzil np handlarz, przerobil i potem sprzedal, to wiadomo ze robil to tanim kosztem i moga byc problemy: a to jakas wiazka jest nieumocowana jak nalezy, potem sie przeciera i mamy dziwne problemy z elektryka, a to brakuje jakiejs przelotki czy uszczelki i leje sie woda, albo jakis kabelek jest napiety jak struna bo byl za krotki i potem sie zrywa, cos zaczyna rdzewiec bo po wierceniu szkoda bylo czasu na zabezpieczenie, do czegos nie mozna sie dostac bo ktos np zamontowal tam jakis element wyposazenia bo nie starczylo kabli na poprawny montaz, trzeszczy niedbale zmontowana tapicerka itp. Zrobienie tego jak fabryka przykazala jest czasochlonne i drogie, czesto trzeba wymieniac wiazki elektryczne, uszczelki, spinki, zatrzaski, mocowania itp duperele a to do tanich nie nalezy i moze sie okazac ze taka przerobka wcale nie bedzie tansza od zakupu auta u nas, albo roznica bedzie nieznaczna. Jesli ktos chce to zrobic tanio to musi sie liczyc z takimi niby niewiele znaczacymi drobiazgami, ktore jednak potrafia mocno dac sie we znaki. Tym bardziej w ciezarowce, ktora ma zarabiac a nie stac w serwisie z powodu jakichs [wycenzurowano] |
Autor: | luksio [ 06 sie 2008, 21:07 ] |
Tytuł: | Re: Przeróbka anglika na ver.europejską |
Przeróbki - szkoda czasu moim zdaniem. Mialem okazje pomagac przy przerabianiu Golfa IV, same klopoty od samego początku... trzeba bylo zrobić wymiane wiązki elektycznej, komputer nie czytal poduszek, szyby zamiast w górę się otwierać, otwieraly się w dól itd. Golf wyszedl na 17 tyś. zl, a europejska wersja kosztuje ok. 20 tyś. zl. Moim zdaniem bezsensu... |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |