wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://www.wagaciezka.com/

Pierwsza praca ale na jakich warunkach?
https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=14733
Strona 1 z 1

Autor:  arkadius333 [ 05 maja 2008, 8:38 ]
Tytuł:  Pierwsza praca ale na jakich warunkach?

Cześć.Możecie mi poradzić?
10,11 12%, 19% od Frachtu , czy iść na taki układ z pracodawcą?przy podejmowaniu pracy, podpisywanie {Lojalki na rok albo 2 lata?,czu to legalne -zobowiązujące w świetle prawa}Przecierz ja mu nie będę grzebał w fakturach by sprawdzić jego Fracht? 10000 tys grzywny jeśli odejdę wcześniej niż obowiązująca [Lojalka].
Pozdrawiam . Arek :(

Autor:  barylkaq [ 05 maja 2008, 9:29 ]
Tytuł:  Re: pierwsza praca ale na jakich warunkach?

nie podpisuj zadnych lojalek, bo za co? Chyba ze ci prawo jazdy zrobili na swój koszt.

Autor:  krecik [ 05 maja 2008, 14:08 ]
Tytuł:  Re: pierwsza praca ale na jakich warunkach?

na procencie , po kraju, to sie zacharujesz na śmierć dość szybko
chyba ze umiesz jeździć 20h/dobę, z dwoma zaladunkami dziennie

lepiej na stałą kase, czy sie jedzie czy sie nie jedzie, tyle na miesiąc wpada

Co do lojalek - niby powinno sie być na "NIE" ale dużo alezy czy firma ma w ciebie zainwestować...


musisz brać poprawkę na cos takiego - ktos ci musi zaufać i zaryzykować swoje pieniądze /ciągnik z naczepą za darmo nie jest/ zebys ty mógł nabrac doswiadczenia. Jako przewoźnik wlasciciel firmy nie ma żadnej pewności że ktoś bez doświadczenia po pierwsze - nie narobi problemow na zaladunku/rozladunku, wiec znow pojawia sie wątek nauczania, pilnowania i braku samodzielności, a po drugie - nie położy mi zestawu do rowu :( przy 'doświadczonym' kierowcy ma się przynajmniej nadzieje ze to doświadczenie jest prawdziwe. Przy świeżym - trzeba zrobic szkolenie, dwa razy bardziej pilnować, i co wieczór się modlić.


Firmy takie jak Rico ktore brały jak popadnie z doświadczeniem i bez - to juz wiemy jak skończyły. Zestawy po rowach i inne jazdy :(


Wiec podsumowując:
- na procencie - NIE
- lojalka - tak, ale max 3-5 m-cy to wystarczająca rekompensata za konieczność podwyższonego ryzyka ;)

Autor:  Maroo [ 05 maja 2008, 14:30 ]
Tytuł:  Re: pierwsza praca ale na jakich warunkach?

Co do stawki od frachtu sie nie wypowiadam, bo moim zdaniem to ile masz procent wcale nie musi sie przekladac na wysokosc twoich zarobkow. Co z tego, ze w jednym miejscu bedziesz miał 2% wiecej skoro zrobisz napszyklad kilka tys mniej miesiecznie. Sam osobiscie uwazam, ze najbardziej sprawiedliwa forma zapłaty jest dieta i tak najlepej jest sie rozliczac, bo nigdy nie ma zadnych niedomowien. Jezeli chodzi o umowe lojalnosciowa to 90% tych umow, ktore sa zawierane pomiedzy pracodawca a kierowca sa to umowy nielegalne, ktore nie maja ZADNEGO pokrycia prawnego. Po pierwsze kodeks pracy nie przeiduje takiego pojecia. Po drugie umowa ta czesto wyglada jako jeden z punktow umowy o prace, ktory mowi np. "Za wyszkolenie pracownika i wprowadzenie go w zakres jego obowiazkow, pracownik zobowiazuje sie pracowac dla pracodawcy do..... jezeli tego terminu nie dotrzyna podda sie karze w wysokosci.... na rzecz pracodawcy" Nie wiem jak Wy ale ja sadze, ze czasy niewolnictwa mamy juz dawno za soba i umowe o prace mozna rozwiazac zawsze zgodnie z KP. Jezeli nie wykupiliscie jakis wekslow w banku mozecie spac spokojnie. Watpie zeby jakikolwiek pracodawca okazal sie na tyle glupi, zeby wytoczyc wam proces cywilny na podstawie takich bazgrołow. Pamietajcie, ze jezeli cos zaczyna grymasic i straszyc zawsze mozna uciec na zwolnienie lekarskie i niech wam skoczy. Jezeli natomiast pracodawaca zainwestowam w was swoje srodki np. jakies szkolenia, kursy doszkalajce, zafundowal wam prawko ma prawo wymagac od was podpisania umowy lojalnosciowej, ktora ma faktyczna moc prawna. Jezeli wowczas nie dotrzymamy warunkow umowy, pracodawca ma podstawy do zwrotu zainwestowanych w was srodkow ale nie podlega sie zadnej dodatkowej karze. Tak wiec w roli podsumowania- Lojalki pisane na kolanie, ktore zobowiazuja was do pracy przez okreslony termin tylko dlatego, ze ktos wyrazil chec waszego zatrudnienia sa iezgodne z prawem i mozecie je podpisywac nie myslac o konsekwecjach, natomiast te gdzie w gre wchodza weksle bankowe lub faktycznie bedziecie poddani szkoleniu moga niesc z soba pewne konsekwencje prawne.
W swojej wypowiedzi opierałem sie na opinni radcy prawnego, specjalisty z zakresu prawa pracy. Pozdrawiam

Autor:  arkadius333 [ 05 maja 2008, 20:37 ]
Tytuł:  Re: pierwsza praca ale na jakich warunkach?

Serdeczne Dzięki za pomoc!!.Hylę czoło , być może na drodze jest takich Życzliwych wśród was jeszcze więcej.Arek :)
Cytuj:
Co do stawki od frachtu sie nie wypowiadam, bo moim zdaniem to ile masz procent wcale nie musi sie przekladac na wysokosc twoich zarobkow. Co z tego, ze w jednym miejscu bedziesz miał 2% wiecej skoro zrobisz napszyklad kilka tys mniej miesiecznie. Sam osobiscie uwazam, ze najbardziej sprawiedliwa forma zapłaty jest dieta i tak najlepej jest sie rozliczac, bo nigdy nie ma zadnych niedomowien. Jezeli chodzi o umowe lojalnosciowa to 90% tych umow, ktore sa zawierane pomiedzy pracodawca a kierowca sa to umowy nielegalne, ktore nie maja ZADNEGO pokrycia prawnego. Po pierwsze kodeks pracy nie przeiduje takiego pojecia. Po drugie umowa ta czesto wyglada jako jeden z punktow umowy o prace, ktory mowi np. "Za wyszkolenie pracownika i wprowadzenie go w zakres jego obowiazkow, pracownik zobowiazuje sie pracowac dla pracodawcy do..... jezeli tego terminu nie dotrzyna podda sie karze w wysokosci.... na rzecz pracodawcy" Nie wiem jak Wy ale ja sadze, ze czasy niewolnictwa mamy juz dawno za soba i umowe o prace mozna rozwiazac zawsze zgodnie z KP. Jezeli nie wykupiliscie jakis wekslow w banku mozecie spac spokojnie. Watpie zeby jakikolwiek pracodawca okazal sie na tyle glupi, zeby wytoczyc wam proces cywilny na podstawie takich bazgrołow. Pamietajcie, ze jezeli cos zaczyna grymasic i straszyc zawsze mozna uciec na zwolnienie lekarskie i niech wam skoczy. Jezeli natomiast pracodawaca zainwestowam w was swoje srodki np. jakies szkolenia, kursy doszkalajce, zafundowal wam prawko ma prawo wymagac od was podpisania umowy lojalnosciowej, ktora ma faktyczna moc prawna. Jezeli wowczas nie dotrzymamy warunkow umowy, pracodawca ma podstawy do zwrotu zainwestowanych w was srodkow ale nie podlega sie zadnej dodatkowej karze. Tak wiec w roli podsumowania- Lojalki pisane na kolanie, ktore zobowiazuja was do pracy przez okreslony termin tylko dlatego, ze ktos wyrazil chec waszego zatrudnienia sa iezgodne z prawem i mozecie je podpisywac nie myslac o konsekwecjach, natomiast te gdzie w gre wchodza weksle bankowe lub faktycznie bedziecie poddani szkoleniu moga niesc z soba pewne konsekwencje prawne.
W swojej wypowiedzi opierałem sie na opinni radcy prawnego, specjalisty z zakresu prawa pracy. Pozdrawiam

Autor:  maniutek111 [ 10 maja 2008, 22:01 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza praca ale na jakich warunkach?

witam wszystkich. ja dostalem 1 prace na cizarowke nie majac jeszcze skonczonych 21 lat ale to jest teraz nie wazne. moja praca polega na tym ze laduja mi silosy i jade z gabarytami przewaznie z pilotem. czesem jest tak ze jade tylko po jakies blachy czy cos takiego. ale jesli niema roboty na ciezarowke to robi sie na placu w firmie tzn zaladunki, rozladunki lub cos jeszcze innego! czesem nie podoba mi sie to jesli musze pracowac fizycznie bo mam problem z kregoslupem ale zaraz przyjdzie czas ze mi sie to zrekompensuje tym ze gdzies pojade ciezarowka! zawsze to jest doswiadczenie w mooim przypadku jest to nauka z gabarytami po bardzo zlych i waskich drogach. moge teraz powiedziec ze sie duzo nauczylem! na dniach ide zapisac sie na "E" i wtedy beda lepiej patrzec na kogos kto ma doswiadczenie nawet male ale ma (bo pracuje ale chce zmienic prace na lepsza) wiec jesli znajdziecie prace na ciezarowke to zostancie tam dopoki zalapiecie jakies doswiadczenie nawet jesli czasem pracujecie inaczej bo fizycznie!!!

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/