wagaciezka.com - Forum transportu drogowego https://www.wagaciezka.com/ |
|
DSV Road, Pruszków https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=12744 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Albertos [ 22 sty 2008, 10:56 ] |
Tytuł: | DSV Road, Pruszków |
Proszę o konkretne opinie na temat firmy DSV. Zawierzam z nią współpracować i chciałem się dowiedzieć jakie tam są dokładnie warunki. |
Autor: | sidor [ 01 mar 2008, 11:41 ] |
Tytuł: | Re: DSV |
Witam Czy możesz mi napisac jak Ci idzie w dsv i jakie stawki ? |
Autor: | Konrad-18- [ 01 mar 2008, 12:34 ] |
Tytuł: | Re: DSV |
Cytuj: Witam Czy możesz mi napisac jak Ci idzie w dsv i jakie stawki ?
Powiem tyle , nie pchaj się w to g&wno ![]() |
Autor: | Damian170 [ 01 mar 2008, 13:39 ] |
Tytuł: | Re: DSV |
Cytuj: Cytuj: Witam Czy możesz mi napisac jak Ci idzie w dsv i jakie stawki ?
Powiem tyle , nie pchaj się w to g&wno ![]() |
Autor: | Konrad-18- [ 01 mar 2008, 14:19 ] |
Tytuł: | Re: DSV |
Cytuj: Cytuj: Cytuj: Witam Czy możesz mi napisac jak Ci idzie w dsv i jakie stawki ?
Powiem tyle , nie pchaj się w to g&wno ![]() |
Autor: | drag_op [ 02 mar 2008, 22:44 ] |
Tytuł: | Re: DSV |
Mojego Ojca Firma ma w DSV dwa auta.. jedno z naszą naczepą drugie ciąga ich naczepe i nie narzekają skoro chcą tam wysłać trzecie auto... |
Autor: | Mc_Koziol [ 03 mar 2008, 17:29 ] |
Tytuł: | Re: DSV |
DSV to stary DFDS a z tego co wiem od sąsiada który latał jeszcze pod nazwą DFSDS to szło zarobic ciągając ich naczepy na skandynawie (Szwecja , Norwegia ). Mankamentem są częste przepinki naczep a te trafiają się różne często uszkodzone. Nie wiem jak jest teraz bo sąsiad juz nei lata pod tą spedycją ![]() |
Autor: | Edler [ 03 mar 2008, 17:41 ] |
Tytuł: | Re: DSV |
DSV to tak jak powiedział Kozioł to co DFDS. Te przepinki to mają swój plus.Nie czekasz tyle na ładunek.Bo już ktoś ci załadował naczepę tylko sie przepinasz i fru do domu. |
Autor: | RAFUS [ 03 mar 2008, 18:09 ] |
Tytuł: | Re: DSV |
Cytuj: DSV to tak jak powiedział Kozioł to co DFDS. Te przepinki to mają swój plus.Nie czekasz tyle na ładunek.Bo już ktoś ci załadował naczepę tylko sie przepinasz i fru do domu.
tonie dfds ale polaczone dfds , frans maas i chyba cos jeszcze, dsv wyszlo z polaczenia kilku firm. Co do takiego plusu z czestego przeczepiania naczep to nie do konca tak fajnie, Kolega wyzej pisal przeciez ze trafiaja sie uszkodzone, nie sadze by ktos chetnie bral niesprawne auto i z radoscia nim jechal do domu. W rodzinie mam auta ktore jezdza w podwykonawstwie dsv, na szczescie sa to wlasne pojazdy, wiec ich stan jest dobry i kierowcy nie martwia sie ze jadac na baze trafi im sie trefna naczepa, jedynie co w zwiazku z polaczeniem firm to zmiana loga na plandekach i kontenerach, z frans maas na dsv.Co do tego jak stawki to najlepiej sie skontakowac z kims odpowiedzialnym z tej firmy, poniewaz ludzie czasem bzdury mowia, a najlepiej zawsze sie dowiedziec u zrodla. |
Autor: | łukasz [ 03 mar 2008, 19:43 ] |
Tytuł: | Re: DSV |
Ja jezdziłem przez miesiąc u podwykonawcy DSV,dawnego DFDS.Podobno zmiana nazwy winika z tego że po 5 latach pod jedną nazwą zaczyna się płacić większe podatki-więc proste rozwiązanie...Jezdziłem chłodnią których widać przewagę,chociaż plandek też trochę mają.Ja byłem przypisany pod oddział Bronby i wozi się różnie.Głównie wozi się mięso z Danii do Włoch lub też owoce,medykamenty do Szwecji,Anglii.To fakt z tymi przepinkami-bo mi sie zdarzyły 4 w ciągu 3tygodni!Nie wiem jak jest z innymi,ale ''moje'' naczepy były raczej dobre,jedynie w jednej ktoś zwędził korek od zbiornika paliwa.Poza tym przerysowania i drobne ''straty''.Ale z tym też nie ma takiego problemu bo podczas przepinki robi się raporty na te naczepy i jeśli wszystko zaznaczy się dobrze to nie bedzie raczej problemów.Co do chłodni to bardzo dużo mają ''hakówek'' na bębnach(co nie znaczy że starych i w złym stanie) a te najnowsze z napisami DSV to bardzo często normalne chłodnie nawet bez paleciarki.Ja chyba raczej się pożegnam z tą firmą bo z tachem jest nie do końca ''kolorowo''(ten oddział nie uznaje pauz typu 24h czy 45h w środku tygodnia-a co mam poradzić jak akurat tak wychodzi...? i głownie dlatego zmieniam pracę).Ogólnie firma jakich wiele-jedni mają lepeij,drudzy gorzej-zależy na kogo się trafi...Co do przewozników to naprawdę do końca nie wiem,wieć się nie wypowiadam... ![]() |
Autor: | Żwirek [ 31 sty 2012, 0:13 ] |
Tytuł: | Re: DSV Road, Pruszków |
Ma ktoś jakieś nowe informacje co tam w DSV? Miał ktoś może styczność z ciąganiem ich naczep z okolic niemieckiego Gottingen do francuskich sklepów JYSKa? Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |