No już z takich rzeczy to mi kopara opada, sorry ale mnie to już denerwuje ten kraj nie potrafi sie zjednoczyć, co może kolejarze nie usypiają za kółkiem albo co no bez przesady co im to da... Nie mają co robić tylko zamykać rogatki i protestować abyśmy stali, ciekawy czy wiedzą co to jest transport? Że trzeba być na czas, to prawie jak bym wyją dwie szyny na torze i stanął i protestował a jak by jechał dalej to bym zszedł z torów i ciekawe co by zrobił?
Pewno chciał by się popisać, że się nie boi kogoś potrącić bo i tak nie będzie winny, a ludziom na tory zakaz wchodzenia, Ja to sam osobiście chcę protestować tej kupie złomu Kolei żeby jeszcze mogli nas popierać, to nie każdy ma swoje jakby państwo i on ustala co będzie robił, a na miejscu naszego kochanego rządu (który tak bardzo lubi sie zajmować sprawami naszego Państwa) to bym wprowadził kodeks o zakazach wszelkich protestów, bo protestanci tylko wszystko opóźniają, a im i tak za to nie płacą, a to co się nie raz zdarza, że ciężarówka wjedzie na tory bo rogatki się nie zamknął to co myśli, że nic nie jedzie to sunie, a co niby warto sie rozejrzeć, ale cóż.
Po prostu niektórzy nie myślą i to ostro I podważam TO JEST MOJE WŁASNE KILKA ZDAŃ NA TEN TEMAT, i mam prawo tak myśleć.
Pozdrawiam.

:D