Dzięki wielkie wszystkim za odpowiedzi - właśnie jakoś nie mogłem sobie wyobrazić tego, że drzwi w naczepie mogłyby być niezamykane.
Cyryl : masz racje - nikt nie stoi na parkingu przy drodze i nie mówi: "O tą ciężarówkę okradnę". Mojego sąsiada kiedyś okradli, jeździł wtedy w jednej z firm kurierskich, i wiózł VW Transporterem ileś tam nowych telefonów komórkowych - samochód był załadowany praktycznie po dach. Gdy wyjeżdżał z firmy na pewno ktoś go pokapował bo zatrzymała go "policja" która potem okazała się złodziejami (też głupio zrobił bo zatrzymał się w jakimś dziwnym miejscu (nie na jakimś parkingu np. przy stacji benzynowej itp) tylko przy drodze

.
MAN: no bardzo byłbym wdzięczny za jakiekolwiek fotki.
