Co do jazdy w tej firmie "na tacho" to zupełnie się nie zgadzam z wcześniejszą wypowiedzią. Nie jednokrotnie spotykałem się z kierowcami tej firmy na załadunkach-rozładunkach i zawsze kiedy pytałem o warunki zaznaczali ,ze "jazda na wariata" to norma. Firma głownie skupia się na transporcie mleka i śmietany ,a to wymaga szybkiego transportu. Na mleku prawie w każdej firmie nikt nie jeżdzi zgodnie z konwencją AETR

takie są realia Przykład trasy: Utena (LT) ===> Leppersdorf (D) na strzała
