wagaciezka.com - Forum transportu drogowego https://www.wagaciezka.com/ |
|
Gdzie zdobyć doświadczenie? https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=7423 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Krzys192 [ 27 mar 2007, 16:03 ] |
Tytuł: | Gdzie zdobyć doświadczenie? |
Witam.Zwracam się z prośbąo informacje o firmach transportowych w których młodzi kierowcy znajdą zatrudnienie.Rozumiem że młodomu ciężko znaleść prace w dobrej firmie ale od czegoś przecięż trzeba zacząć. |
Autor: | Cheester [ 27 mar 2007, 18:34 ] |
Tytuł: | |
Kolego w dzisiejszych czasach jest taki popyt na kierowcow ze wystarczy troche popytac, poczytac w ogloszeniach, pochodzic do firm czy chocby do Urzedu Pracy. Troche wlasnej inicjatywy a nie "kawa na lawe" |
Autor: | Krzys192 [ 27 mar 2007, 19:19 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Kolego w dzisiejszych czasach jest taki popyt na kierowcow ze wystarczy troche popytac, poczytac w ogloszeniach, pochodzic do firm
I po miesiącu pracy dowiedzić się że pracowało się za darmo itp.Nie o taką odp.mi chodziło i wiedz że nie chcę kawy na ławe tylko inf które mogą być pomocne w szukaniu normalnej pracy.I wydaje mi się że po to jast takie forum że jak ktoś ma ochote zapytać to pyta
|
Autor: | Duck [ 27 mar 2007, 20:22 ] |
Tytuł: | |
Najlepiej chyba zdobywać doświadczenie jeżdząc na początku busem lub solówką. Coś w stylu DHL, Siódemka itd. Praca na takim zestawie jest dość ciężka, ponieważ to typowe firmy kurierskie, gdzie czas dostawy jest najważniejszy. Pieniądze w takich firmach są raczej średnie, natomiast auto powinno (musi) być w pełni sprawne. Przynajmniej rok jeżdzenia w takim transporcie, i napewno łatwiej będzie znaleść prace na zestaw 40 tonowy. Oczywiście są firmy, które przyjmują "od tak", ale są to raczej już upadające firmy, w które nie opłaca się już "instalować". |
Autor: | Krzys192 [ 27 mar 2007, 20:53 ] |
Tytuł: | |
Doświadczenie z pracy w takij firmie ma znaczenie. 4 lata Fiatem ducato maxi w takiej firmie (masterlink obecnie Dpd) Wydawało mi się że nie ma to znaczenia w pracy na zestawie |
Autor: | fafal [ 27 mar 2007, 20:53 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Przynajmniej rok jeżdzenia w takim transporcie, i napewno łatwiej będzie znaleść prace na zestaw 40 tonowy.
No wlasnie tez sie ostatnio nad tym zastanawialem. Obecnie jezdze soloweczka jakis rok pewnie juz bedzie. Tak sobie mysalem czy majac juz doswiadczenie na solowkach bedzie mi latwiej znalesc prace na zestawach (C+E).
|
Autor: | Rafał [ 27 mar 2007, 21:11 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: I po miesiącu pracy dowiedzić się że pracowało się za darmo itp.Nie o taką odp.mi chodziło i wiedz że nie chcę kawy na ławe tylko inf które mogą być pomocne w szukaniu normalnej pracy.I wydaje mi się że po to jast takie forum że jak ktoś ma ochote zapytać to pyta
Tak po to jest forum, ale my tu nie wyznajemy zasady, iż nie ma głupich pytań, więc pytać wolno, ale z głową. To taka mała dygresja.A jeśli chodzi o pracę, to można odnieść wrażenie, że zupełnie nie wiesz co dzieje się na rynku pracy w przypadku kierowcy. W czasach, gdy w Polsce o kierowce się "walczy" nikt Ci po miesiącu nie powie, że jeździłeś za darmo, bo nie leży to w jego interesie, aby mieć darmową parę rąk do pracy na miesiąc, ale aby w ogóle ta para rąk dłuższy czas na niego pracowała. Analiza rynku to podstawa, choć oczywiście nie można mówić o 100% przypadków, ale zdecydowana większość firm potrzebuje kierowców od zaraz. Cheester ma racje. |
Autor: | Cyryl [ 27 mar 2007, 21:18 ] |
Tytuł: | |
jeszcze jedna uwaga, bo wydaje mi się że coś tu umknęło. w Polsce brakuje kierowców, ale posiadaczy praw jazdy C+E nie brakuje. pracownik jest wtedy rozchwytywany jeżeli ma jakieś konkretne umiejętności. natomiast sam posiadacz prawa jazdy jest potencjalnym pracownikiem, który wymaga nakładu pracy, czytaj finansowego, aby w przyszłości stać się atrakcyjnym fachowcem. a co najważniejsze wymaga własnej chęci i samozaparcia, a z tym krucho. |
Autor: | zee [ 30 mar 2007, 10:02 ] |
Tytuł: | |
Tu właśnie zaczynanie od firm kurierskich na solówce będzie dobrą szkołą. Przez pierwszy miesiąc będziecie wiedzieli czy macie chęci i samozaparcie do takiej roboty. Przez pierwsze dwa tygodnie jeżdże średnio po 400 km. dziennie, robiąc od 3 do 12 punktów. Do domu tylko raz wróciłem wcześniej niż o 19:00, raz się zakopałem na jakiejś wsi, bolą mnie łapy od jazdy paleciakiem ale narazie się nie zraziłem. Chyba rokuje:) |
Autor: | chudy157 [ 31 mar 2007, 15:15 ] |
Tytuł: | |
Witam. Ja proponował bym zacząć w firmie komunalnej. Chętnie przyjmują, kaska jest niezła ale stan aut raczej średni. Robota jest dobra, pojeżdzisz autami różnego kalibru no i tylko 8 godz... Pozdrawiam |
Autor: | kacper1992 [ 09 kwie 2007, 11:16 ] |
Tytuł: | |
A mój tato nie miał doświadczenia w jeżdżeniu dużymi zestawami, ale poszedł do firmy z Legnicy-PIWOWARCZYK (http://www.piwowarczyk.legnica.pl) a szef go przyjął na 40 tonowy zestaw. Także na tym przykładzie widać, że wcale nie trzeba zaczynać od jakiegoś dostawczaka, albo większej solówki, ale od razu iść i próbować tam, gdzie się chce. ![]() |
Autor: | igoR84 [ 10 kwie 2007, 16:23 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: W czasach, gdy w Polsce o kierowce się "walczy" nikt Ci po miesiącu nie powie, że jeździłeś za darmo, bo nie leży to w jego interesie, aby mieć darmową parę rąk do pracy na miesiąc, ale aby w ogóle ta para rąk dłuższy czas na niego pracowała. Analiza rynku to podstawa, choć oczywiście nie można mówić o 100% przypadków, ale zdecydowana większość firm potrzebuje kierowców od zaraz. Cheester ma racje
Brednie, są poprostu firmy które za miesiąc pracy na międzynarodówce płacą po 2500zł, albo tą kwotę płacą w ratach, których suma nie będzie miała 2500zł, a to już jest prawie jak za darmo. Firmy takie przyjmują, tak jak napisał cyryl posiadaczy C+E i robią naiwnych w balona. Znam takie przypadki, osobiscie.
|
Autor: | Rafał [ 10 kwie 2007, 17:18 ] |
Tytuł: | |
Masz rację igoR84, nie kwestionuję tego. Ale nie wiem czemu zacytowałeś moją wypowiedź, skoro ja mówię o pojęciu "darmo" w sensie 0zł. Rozumiem, że 2500 to może jest "prawie jak za darmo", ale ja pisałem o przypadkach, kiedy po miesiącu pracy kandydata, pracodawca dziękuję za współpracę, nie wypłacając ani grosza. To zupełnie dwie różne sprawy. |
Autor: | Pazdz [ 10 kwie 2007, 17:44 ] |
Tytuł: | |
Dlatego, trzeba mieć łeb na karku, żeby nie sprawdziło się stare polskie przysłowie. Trudno mi jest zrozumieć ludzi dających się tak wykorzystywać a potem reagujących: "trudno, spróbóję gdzieś indziej" i nie dopominających się o swoje. Dlatego człowiek myślący zawsze w jakiś sposób się zapezpieczy. Zanim podpisze umowę o pracę dwa razy ją przeczyta, będzie kserował sobie tarczki i karty drogowe etc. Znam przypadek jednej z firm, gdzie kierowcom była płacona podstawa a "reszta" była dawana w kopertach, aby ominąć podatki. To było już dawno, a właściciel do dziś spłaca byłych pracowników, bo pozwali go do sądu i oczywiście sprawę wygrali. Na temat zachowania kierowców nie będę się wypowiadał. |
Autor: | SIOJU [ 10 kwie 2007, 21:53 ] |
Tytuł: | |
Kolego, ja niestety pracowałwałem w takierj firmie. Z tego co się obecnie orietuje zaczeła słabo funkconować ( kiedyś było ok. 100 zestawów). Do pracy zatrudili Bułgarów, a samochody i tak stoją na placu i nie ma komu jeździć, bo firam ma już swoją złą renome w śród kierowców i każdy kto się choć minimalnie orientuj w branży tam nie pójdzie je3ździć. Tak się odbija na nie uczciwym pracodawcy jego nieuczciwe postępowanie wobec pracowników. Z czego ja się osobiśćie bardzo cieszę. |
Autor: | Lady Pi [ 12 kwie 2007, 10:54 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Witam.Zwracam się z prośbąo informacje o firmach transportowych w których młodzi kierowcy znajdą zatrudnienie.Rozumiem że młodomu ciężko znaleść prace w dobrej firmie ale od czegoś przecięż trzeba zacząć.
PEKAES niedawno wdrożył program rekrutacji kierowców z prawem jazdy C+E bez doświadczenia. Przyjmuje do pracy, w której najpierw trzeba przejść wstępne przeszkolenie i staż (1-3 miesiące w zależności od umiejętności). Staż polega na jeździe z cauchem (doświadczonym kierowcą) w podwójnej obsadzie, który wszystkiego uczy, pokazuje itd.Po stażu jeździ się normalnie, samodzielnie w międzynarodówce. Pierwsi stażyści już właśnie zaczynają samodzielnie jeździć, następni zaczynają program. A informacja jest pewna, bo z pierwszej ręki ![]() |
Autor: | Igor [ 12 kwie 2007, 11:10 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Brednie, są poprostu firmy które za miesiąc pracy na międzynarodówce płacą po 2500zł, albo tą kwotę płacą w ratach, których suma nie będzie miała 2500zł, a to już jest prawie jak za darmo. Firmy takie przyjmują, tak jak napisał cyryl posiadaczy C+E i robią naiwnych w balona. Znam takie przypadki, osobiscie.
Są jeszcze takie przypadki ze przychodzi kierowca do firmy w ktorej zarabia sie okolo 3,5-4tys i ten kierowca mówi ze bedzie jezdzic za 2-2,5tys, tyle tylko by miał nowe auto. I potem kierowca ktory zarabiał tak normalnie chce podwyzke, szef mowi "jak Ci nie pasuje, to ja mam takich kierowcow na twoje miejce ktorzy beda jezdzic za polowe tego co Ty zarabiasz
|
Autor: | Cyryl [ 12 kwie 2007, 14:11 ] |
Tytuł: | |
trzeba jeszcze rozróżnić dwie rzeczy: pracę i prace połączną z nauką zawodu. 2 500zł miesięcznie za pracę to rzeczywiście stanowczo za mało w zawodzie kierowcy w transporcie międzynarodowym, ale za pracę połączoną z nauką już nie. |
Autor: | Igor [ 12 kwie 2007, 16:45 ] |
Tytuł: | |
Mowa tutaj oczywiscie o kierowcach z doswiadczeniem, ktorzy psuja robote innym (a raczej zarobki) |
Autor: | Gradex [ 13 kwie 2007, 21:14 ] |
Tytuł: | |
Mój tata jak szedł na przyuczenie do zawodu w tym roku to pracował w firmie "Zasada logistyk" w Karczewie koło Otwock jeżdżąc na autotransporterach, a co do zarobków to na miesiąc wychodziło po 2500-2600 zł. na miesiąc ale po trzech kursach tata miał dosyć pracy tam i spróbował w firmie "P.P.H. PAJDA" w Mińsku Mazowieckim i mówi iż nie ma co do czego porównywać i zarobków z resztą też nie. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |