wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://www.wagaciezka.com/

Man TGA pytanie o ładowanie alternatora
https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=40437
Strona 1 z 1

Autor:  dani 1979 [ 01 sie 2013, 19:28 ]
Tytuł:  Man TGA pytanie o ładowanie alternatora

Witam, mam taki problem, man tga d20 430, chodzi o ładowanie jak jest zimny zazwyczaj rano ład dochodzi do 28,3V max, inne many które posiadam mają ok 28,5-28,6V, im bardziej ciepły ład spada tak do 28,0V jak jest bardzo gorąco na dworze powiedźmy +30"C ład spada nawet do 27,7V. jeżdze osobiście tym autem i mam wrażenie że im mniejsze ładowanie tym samochód jest bardziej mułowaty (ospały,tępy,słaby). alternator sprawdzany na stole probierczym ładowanie wzorowe pod obciążeniem 100A ład 28,3V! Czy ktoś miał taki przypadek, czy moje obawy są słuszne?

Autor:  boni [ 01 sie 2013, 19:39 ]
Tytuł:  Re: Man TGA pytanie o ładowanie alternatora

Nie.
"Mułowatość" też będzie zależała od temperatury oraz wilgotności powietrza.
Ładowanie alternatora nie ma tutaj żadnego wpływu

Autor:  dani 1979 [ 01 sie 2013, 19:44 ]
Tytuł:  Re: Man TGA pytanie o ładowanie alternatora

To dlaczego na stole ten alternator daje 28,3V pod obciążeniem, a samochodzie tak mocno spada?
akumulatory roczne Varty, więc to odpada.

Autor:  boni [ 01 sie 2013, 19:50 ]
Tytuł:  Re: Man TGA pytanie o ładowanie alternatora

Może dlatego że na stole dajesz stałe obciążenie, a w aucie jest różne. Nie mam fusów pod ręką żeby wróżyć.
Jeżdże rocznym efficientem i napięcie ładowania też sie waha w przedziale 28,4V do 28
Może regulator zaczyna padać ? nie wiem

Pytasz o mułowatość auta, czy o ładowanie, bo pomału sie gubie..

Autor:  dani 1979 [ 01 sie 2013, 19:57 ]
Tytuł:  Re: Man TGA pytanie o ładowanie alternatora

Uzależniam mułowatość od ładowania, bo dopatruje się tu związku, alternator jak był u sprawdzenia to odrazu przeszedł przegląd (1000000km przebiegu) i regulator jest nowy bosch- niskie szczotki były, poza tym stan ok.

Autor:  boni [ 01 sie 2013, 20:00 ]
Tytuł:  Re: Man TGA pytanie o ładowanie alternatora

Cytuj:
Uzależniam mułowatość od ładowania, bo dopatruje się tu związku, .
Jakiego?
Rozumiem że regulator jest cały nowy, a nie tylko szczotki w regulatorze

Autor:  dani 1979 [ 01 sie 2013, 20:10 ]
Tytuł:  Re: Man TGA pytanie o ładowanie alternatora

Oczywiście że cały nowy, kto by się bawił w wylutowanie szczotek, pytałeś jakiego związku się dopatruje? mniejsze ładownie-niższy prąd zasilania elektroniki auta-gorsze działanie! chcę się upewnić czy dobrze myślę.

Autor:  boni [ 01 sie 2013, 20:15 ]
Tytuł:  Re: Man TGA pytanie o ładowanie alternatora

No źle myślisz.
Prąd na zasilanie elektroniki ( pomijam fakt że elektronika ma swój "mózg" czyli regulator ) jest "brany" z akumulatorów, a nie z alternatora, a nawet jeśli na siłe założymy że jednak z alternatora, to wahania napięcia rzędu 0,8V przy 28V gdzie nominalnym napięciem jest 24V to naprawdę nie ma znaczenia

ps.Znam takich co się bawią w wylutowywanie szczotek

Autor:  dani 1979 [ 01 sie 2013, 20:36 ]
Tytuł:  Re: Man TGA pytanie o ładowanie alternatora

no dobrze, to dlaczego w trzech manach napięcie jest na poziomie 28,5V i wahania są o 0,1V
a w tym tak "duże"?

Autor:  boni [ 01 sie 2013, 20:38 ]
Tytuł:  Re: Man TGA pytanie o ładowanie alternatora

I znów wracamy do początku : O co chodzi? O ładowanie, czy mułowatość ?
Pozamieniaj alternatory.
Napisz co się stanie.

Autor:  dani 1979 [ 01 sie 2013, 20:44 ]
Tytuł:  Re: Man TGA pytanie o ładowanie alternatora

też o tym myślałem, tylko to mi pozostaje aby się przekonać czy coś się zmieni :wink: chyba to jutro zrobię, napiszę jak będe znał efekty

Autor:  boni [ 01 sie 2013, 20:53 ]
Tytuł:  Re: Man TGA pytanie o ładowanie alternatora

Osobiście będę wdzięczny.

Autor:  MechanikSochaczew [ 01 sie 2013, 21:13 ]
Tytuł:  Re: Man TGA pytanie o ładowanie alternatora

Cytuj:
wilgotności powietrza.
Etransportu się naczytałeś ? :lol: :lol:



Co ma piernik do wiatraka ?

Ustaw zawory to nie będzie mułowaty, cieplejszy silnik zawory się podpierają auto jest mułowate....

Autor:  svavec [ 02 sie 2013, 12:12 ]
Tytuł:  Re: Man TGA pytanie o ładowanie alternatora

Nie zawracaj sobie glowy tak mala roznica ladowania.
To sa kosmetyczne roznice mogace wynikac z jakosci /stanu akumulatorow , rezystancja elektroniki wzrasta wraz z tamperatura = wiekszy pobor pradu itd ,wiec takie male zmiany napiecia sa norma. Silnik bedzie mial taka sama / zblizona moc nawet bez alternatora na samych bateriach . Komputery wylaczaja sie przy ok 18 V ,wiec same baterie z 24V wystarcza.
Co do spadku mocy.... wedlug mnie to inna bajka niz alternator .
Wszystkie silniki w pojazdach traca moc w miare wzrostu temperatury powietrza zasysanego , myslisz ze po co masz intercooler w swoim aucie .... ?

Autor:  dani 1979 [ 08 lip 2014, 19:50 ]
Tytuł:  Re: Man TGA pytanie o ładowanie alternatora

Witam, troszkę odgrzeje temat, w końcu podmieniłem alternatory i ... efektu brak! alternator ze "sprawnego" auta, w moim zachowuje się identycznie jak mój, czyli duża różnica w ładowaniu+spadki ładowania, mój alternator w innym aucie zachowuje się wzorowo, czyli 28,5V.
Więc "coś" siedzi w moim manie! :(

Autor:  MAN [ 08 lip 2014, 21:31 ]
Tytuł:  Re: Man TGA pytanie o ładowanie alternatora

Sprawdź wszystkie połączenia miedzy alternatorem a akumulatorami, zwłaszcza w środku plastykowej listwy z kablami ta obok cylindrów czy połączenia nie są zaśniedziałe tam masz główny bezpiecznik alternatora

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/